Na nagraniu, które znaleźć można na płycie DVD z filmem, widać ludzi kręcących się pod budynkiem chwilę przed premierą "Cyrku”. W pewnym momencie w kadrze widać starszą kobietę, która trzyma przy uchu telefon komórkowy. Starsza pani ubrana jest na czarno, na głowie ma kapelusz, który prawie w całości przysłania twarz. Wyraźnie widać jednak, że trzyma przy uchu coś wyglądającego jak telefon i rozmawia.
-Oglądałem tą scenę setki razy. Wiem, że to wygląda niewiarygodnie, ale naprawdę ciężko znaleźć inne wytłumaczenie – mówił George Clarke z Belfastu, który jako pierwszy zauważył niezwykłe nagranie.
– Ta kobieta na pewno rozmawia przez komórkę. Albo inne urządzenie służące do komunikacji. Pewne jest to, że to urządzenie bezprzewodowe, a przecież w tamtych czasach takich urządzeń nie mogło być!
Podróżniczka w czasie
Clarke przyznaje, że film pokazywał wielu ludziom i nikt nie potrafił logicznie wytłumaczyć tego, co zobaczył na filmie. Sprawę bada od ponad roku, przedstawiał go nawet na festiwalu filmowym.
- Ludzie nie mogli się nadziwić. Sami zobaczcie i oceńcie. Może to podróżniczka w czasie? – uśmiecha się Clarke, który za wszelką cenę stara się znaleźć jakieś logiczne wytłumaczenie. Ale nie potrafi...
Clarke zwraca też uwagę na twarz "podróżnika w czasie”. Wyraźnie widać, że porusza ustami, a w pobliżu nikogo nie ma. W pewnym momencie nawet się uśmiecha, tak jakby rzeczywiście rozmawiała przez komórkę.
- Najdziwniejszy jest moment, w którym kobieta się zatrzymuje. Wygląda jakby zobaczyła kamerę. Jest zaskoczona, ale nie przestaje rozmawiać – mówi Clarke.
Tajemnicza kobieta pojawia się w 2:45 sek.
Co o tym sądzicie??
Użytkownik zabusia3 edytował ten post 05.04.2012 - 21:14