Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wulkan samobójców


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

mtmiharatrial520.jpg

 

Wszystko zaczęło się 11 lutego 1933 roku gdy 21-letnia studentka Kiyoko Matsumoto rzuciła się do krateru wulkanu Mihara na wyspie wulkanicznej Izu-Oshima. Powód? Dziewczyna zakochała się do szaleństwa w drugiej studentce Masako Tomita. W liście pożegnalnym napisała: "Jestem oszołomiona na zabój rozdarciem związanym z dojrzewającą kobiecością. Nie potrafię znieść tego dłużej. Co powinnam zrobić? Powinnam skoczyć do wulkanu." Tomita znała idealne miejsce do samobójstwa. Wraz z Matsumoto obie popłynęły na Izu-Oshima. W owym czasie związki lesbijskie były w Japonii tematem tabu, więc Matsumoto podjęła udaną próbę samobójczą skacząc do krateru Mihara.

Oshima%2Bcrater%2Bpeople.jpg

Już wówczas samobójcze skoki do krateru Mount Mihara się zdarzały, gdyż na szczycie znajdował się punkt obserwacyjny pozwalający na obserwację głębi krateru. Po romantycznym samobójstwie Kiyoko Matsumoto japońskie media oszalały na jej punkcie. Gazety drukowały jej list pożegnalny. Matsumoto stała się pośmiertną celebrytką. To samo spotkało Masako Tomita. Na Mount Mihara tłumnie przebywali turyści. I zaczęli pojawiać się naśladowcy. W 1933 roku 944 osoby skoczyły do krateru (804 mężczyzn i 140 kobiet). W ciągu dwóch kolejnych lat w kraterze Mihara umarło 350 samobójców, a prób samobójczych naliczono 1386. Niektórzy wiedzeni ciekawością przebywali tylko po to by patrzeć jak zdesperowane jednostki skaczą.

 

Romantyczny aspekt samobójstwa Kiyoko Matsumoto skłaniał pary do popełniania wspólnych (tzw. shinjuu) samobójczych skoków do krateru Mihara. Do wybuchu II Wojny Światowej co roku skakało około 45 par. Przykładowo w roku 1956 27-letni Fumisuke Onodera oraz 21-letnia Chieko Numakura postanowili skoczyć razem do krateru z powodu zdiagnozowanej gruźlicy kości Numakury. Oboje wylądowali na półce 10 metrów nad lawą. Po przemyśleniu sprawy Onodera próbował wspiąć się z powrotem na górę dźwigając Chieko na plecach, ale nie mógł sam jej wydostać. Udało mu się dotrzeć na górę, zorganizował pomoc i oboje (choć mocno poparzeni) zostali uratowani.

Kyoko%2BMatsumoto%2BOshima%2Bvolcano.jpg

Obecnie z powodu zabezpieczeń fala samobójstw na Mihara została zahamowana. Japończycy chcący się zabić podróżują do gęstwiny lasu Aokigahara u podnóża wulkanu Fudżi. Epidemie samobójczych naśladownictw się jednak zdarzają, gdy młodzi Japończycy naśladują samobójstwa swoich muzycznych idoli np. Hideo Matsumoto (hide) oraz Yukiko Okada. Kryzys ekonomiczny w kraju oraz popularność stron i książek gloryfikujących samobójstwo sprzyjają rozwojom samobójczych epidemii.

 

Ze strony:

http://wulkanyswiata...a-na-mount.html


  • 8



#2

GBZP.

    Chrześcijanin

  • Postów: 144
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Gdzieś przeczytałem, że przyczyną tak licznych samobójstw w Japonii jest prawdopodobnie samurajski zwyczaj popełniania honorowych samobójstw. Japończycy do dziś uważają, że samobójstwo jest honorowe, mimo licznych akcji przeciwko takiemu myśleniu.


  • 0

#3

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A ja myślę, że w głównej mierze odpowiada za to jednak bardzo zły stan psychiczny japończyków pociągający za sobą wiele chorób psychicznych. Wszystko to owoc maniakalnego wręcz ciągłego dążenia do perfekcji, wyścigu szczurów, presji psychicznej, przeludnienia itp. W tej części azji (japonia, korea płd.) prawdziwą plagą są choroby cywilizacyjne, które praktycznie nie występują w innych częściach świata, m.in. tzw. "hikikomori", czyli rodzaj skrajnego wycofania społecznego nierzadko dotykającego tamtejszych uczniów. Myślę, że właśnie stąd te wszystkie samobójstwa, chociaż zakorzenione w japońskiej kulturze honorowe samobójstwo pewnie także nie jest bez znaczenia.

 

Trzeba też mieć na uwadze, że za nagły skok samobójstw bardzo często odpowiada po prostu... moda. Nieco to makabrycznie brzmi, ale niestety, zwyczajna moda może pozbawić wielu ludzi życia. Obserwujemy to w japonii w przypadku lasu Aokigahara, obserwowaliśmy w przypadku tego wulkanu, a w Europie bardzo dobrym przykładem może być pojawienie się nagłej mody na samobójstwa po publikacji Cierpień młodego Wertera Goethego. Zresztą na tej podstawie wykuto termin "efekt Wertera", który oznacza znaczny wzrost samobójstw po samobójczej śmierci znanej osoby.


Użytkownik skittles edytował ten post 12.04.2016 - 18:44

  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych