Skocz do zawartości






Zdjęcie
- - - - -

Krótki komentarz postdebatowy

Napisane przez Don Corleone , 27 June 2010 · 1909 wyświetleń

Zakończyła się przed momentem prezydencka debata w Telewizji Polskiej. Myślę, że z lekką przewagą wskazać należy Komorowskiego jako zwycięzcę. Platformie udało się pokazać, szczególnie w końcówce, że Komorowski z pewnością nie jest kandydatem bezbarwnym, bez własnej wizji prezydentury; pokazał pazur i dowiódł, że nie tylko rosół z rodziną w niedzielę, ale realna, mocna kadencja jest w jego zasięgu. Wyciągnąwszy ten papier na końcu sprawił, że Kaczyński delikatnie stracił kontrolę nad sytuacją i opanowaniem, ale to już niestety widoczne było przy napisach końcowych. Na pewno kokieteria odeszła z pierwszego planu. To zrozumiałe, bo do drugiej tury coraz bliżej, emocje coraz większe, presja coraz bardziej odczuwalna i takich starć - zauważalnie ostrych, choć z precyzją wyreżyserowanych - będzie więcej. Kaczyński nie pokazał niczego nowego. Kiełbacha wyborcza, ot co. Prawdą jest, że wysłał polskich żołnierzy za klepnięcie po plecach, bo nie widzę szczególnego polepszenia stosunków na linii RP-USA, ani większego zysku dla naszego kraju. Prestiż, jakkolwiek ważny, nie jest satysfakcjonujący na dłuższą metę. Wyczekuję następnej debaty.

  • 0



Zdjęcie
Mr. Mojo Risin'
28.06.2010 - 14:53
Co? To przekomarzanie się kto i o ile więcej z partiami wydawał, tzn. marnował pieniądze podatników, oraz o ile planuje podnieść płace każdemu i o ile lepiej będzie miał każdy Polak, nazywasz debatą? Bardziej merytoryczne są dyskusje w "Kawie czy herbacie".
Aż do tej debaty zastanawiałem się, czy aby jednak nie pójść i nie zagłosować w drugiej turze, jednak po tej, hm, "debacie", w której obaj kandydaci zarzekali się, jacy to z nich zadeklarowani socjaliści na sto dwa, i że to on jest większym socjalistą, a nie drugi, bo to z nim ludzie będą mieli lepiej, a nie z drugim, na szczęście wrócił mi rozsądek i głosować na "mniejsze zło" nie zamierzam. Bo obaj są sobie równi.
Jednak po zastanowieniu, zabawnym było opisanie obu kandydatów jako prawicowców, którzy chwilę później zaczęli radośnie ciągnąć lewicowe wymowy.
    • 0
Zdjęcie
Don Corleone
28.06.2010 - 15:10
W końcu te czternaście procent jest wciąż do wzięcia.
    • 0
Cieszę się, że nie widziałem tej debaty. Obaj kandydaci są siebie warci. Bije od nich populizmem w najgorszym wydaniu. Nikt z nich nie jest w stanie wytyczyć nowego kierunku dla Polski, w tym zmieniającym się europejskim otoczeniu. Potrzebujemy w kraju władzy, która byłaby w stanie zbudować wieloletnią strategię polegającą na głębokich i długotrwałych reformach większości organów i zadań państwa. Obecnie, jedynym zadaniem władzy jest dotrwanie do następnych wyborów. Przejawi się to w tym, iż jedyne 'działania' rządu, będą polegać na dalszym zadłużaniu państwa i dalszemu poddawaniu się woli unii europejskiej.
    • 0

Grudzień 2024

P W Ś C P S N
      1
2345678
9101112131415
16171819202122
2324252627 28 29
3031     

Ostatnie wpisy

Ostatnie komentarze