0
O Polaku
Napisane przez
Don Corleone
,
13 November 2009
·
1449 wyświetleń
Mam taką głupią cechę, albowiem widzę coś tylko w superlatywach bądź przeciwnie, nie potrafię - albo nie chcę - wyszukać tej równowagi; ze skrajności w skrajność. Dlatego też zjawisko jest dla mnie całkowicie negatywne bądź całkowicie pozytywne. Musicie do tego przywyknąć. Szybko się zniechęcam, dlatego też nudzi mnie pisanie w Religii i Filozofoii. Ludzie żyją i umierają ze swoimi idiotycznymi poglądami i nic tego nie zmieni. Nienawidzę też głupoty, a tej niestety coraz więcej w dzisiejszym społeczeństwie. Ojczysty język kaleczą, historii nie szanują, polityka ich nie interesuje - co to za pożytek z tych ludzi? Wspaniały przykład głupoty ludzkiej miałem na tegorocznym Air Show w Radomiu. Przyjdzie gawiedź z bachorami, lotnictwo mają w tyłku głęboko, łażą, gapią się na każdego - ludzie! Nie jesteśmy na świecie odosobnieni, na Zachodzie to samo. Siedzi ten kwiat intelektu przed telewizorem, ogląda jakiś sport motorowy, a w główce tylko jedna nadzieja - niech się krew poleje! A jak! Będzie widowisko, choroba. Taki Polak sfrustrowany, naburmuszony, zaniedbany i podejrzliwy - takiego Polaka mam w głowie.
A Polaka tego mass media faszerują kolejnymi dawkami cukierkowego splendoru gwiazdeczek nie najlepszych. Polak taki idzie w niedzielę do centrum handlowego pochwalić się jaką to ma wspaniałą żonę i portfel wypchany. Dlaczego od czasów upadku w Polsce komunizmu nie odrodziła się dawna inteligencja? Ile czasu nam jeszcze potrzeba?
Nie dziwmy się, że to kraj zaściankowy. Nic nie zrobiliśmy aby to zmienić. Woleliśmy napawać się odzyskaną swobodą obyczajową i medialną, teraz żyjmy w fałszywej rzeczywistości, gdzie Jak oni śpiewają ważniejsze od własnego rozwoju wewnętrznego. Co mnie do groma obchodzi jak oni śpiewają? Pies ich drapał, tych wszystkich kreatorów rzeczywistości nieprawdziwej, którzy z naszych marzeń, lęków, obaw, smutków i emocji uczynili sposób na życie.
A Polaka tego mass media faszerują kolejnymi dawkami cukierkowego splendoru gwiazdeczek nie najlepszych. Polak taki idzie w niedzielę do centrum handlowego pochwalić się jaką to ma wspaniałą żonę i portfel wypchany. Dlaczego od czasów upadku w Polsce komunizmu nie odrodziła się dawna inteligencja? Ile czasu nam jeszcze potrzeba?
Nie dziwmy się, że to kraj zaściankowy. Nic nie zrobiliśmy aby to zmienić. Woleliśmy napawać się odzyskaną swobodą obyczajową i medialną, teraz żyjmy w fałszywej rzeczywistości, gdzie Jak oni śpiewają ważniejsze od własnego rozwoju wewnętrznego. Co mnie do groma obchodzi jak oni śpiewają? Pies ich drapał, tych wszystkich kreatorów rzeczywistości nieprawdziwej, którzy z naszych marzeń, lęków, obaw, smutków i emocji uczynili sposób na życie.
Ludzie karmią się surogatem życia. Programy coraz durniejsze. Niedługo powinna powstać nowa edycja - "Gwiazdy prowadzą Boeinga 767" Do dyspozycji oddajemy słynnego Papę Errora i cieszymy oko Tomaszem Kammelem czy inną Dodą miotającymi się wśród pięciu cautionów i dwóch warningów na sekundę Od biedy mógłby to być symulator, byle odtworzona była specyfika SP-LPE