Skocz do zawartości






Zdjęcie
- - - - -

O napędzanym religią fanatyzmie

Napisane przez Don Corleone , 31 December 2009 · 1145 wyświetleń

Życie się powoli toczy; dostaję na skrzynkę reklamy Vicodinu i Viagry, pies nie zdechł, humor popsuty - wszystko w normie. Zastanawiam się czasem, dlaczego to nasz europejski gigant - Kościół katolicki - jest nadal (pomijając mydlane wizje Wojtyły) tak ultrakonserwatywną instytucją. Gdy w Ameryce obserwujemy coraz to zuchwalsze inwencje, kościoły drive-thru chociażby, w Europie ciężko było doprosić się mszy w ojczystym języku. Amerykanie pod wieloma względami się od nas różnią. Przeciętny mieszkaniec Alabamy ma inteligencję ogórka kiszonego. Oczywiście w USA panuje protestantyzm. Kwitną parki tematyczne pokroju Holy Land Experience na Florydzie. Zresztą to znamienne, że kraj sekularny z założenia, stał się lęgowiskiem syfu intelektualnego. Czy przez zadymę Ku Klux Klanu (założonego w miasteczku Pulaski, warto wspomnieć) i inne utrapienia, rządowi Stanów oraz resztce intelektualistów wyrosło u stóp państwo wyznaniowe? Jak można było do czegoś takiego dopuścić. Obok Rezerwy Federalnej, Ted Haggard, Rick Scarborough, Jerry Falwell i Pat Robertson to największa zaraza współczesnych Stanów Zjednoczonych. Nie tylko bezczelnie i agresywnie promują swoje maniakalne wizje, ale i podżegają do krucjaty przeciwko zmyślonym oponentom. Może to i lepiej, że nasz konserwatywny i przywiązany do tradycji Kościół obronną ręką trzyma nas od takiego zepsucia.

Już się rozpisałem i nakręciłem, więc lecim dalej. Jyllands-Posten wam coś mówi? To ci od karykatur Mahometa. Aż mdłości mnie biorą, jak czytam któryś raz z kolei te same mdłe i całkowicie politycznie poprawne przeprosiny redaktorów europejskich, którzy w geście solidarności przedrukowali rysunki. Arabia Saudyjska, Jemen, Bliski Wschód - są nadal tak opóźnione w rozwoju, że pewnie gustowne żarciki są dla nich niezrozumiałe, a szkoda. W całej aferze "okropnie ucierpiały" uczucia religijne "potwornie pokrzywdzonych" muzułmanów. Oczywiście nikt już jakoś nie przejął się zniszczoną ambasadą włoską i biednymi zasztyletowanymi chrześcijanami w Libanie, w imię wiary i wielokulturowości rzecz jasna. Cała śmierdząca kampania nienawiści zapoczątkowana i perfidnie sterowania przez duńskich imamów poskutkowała. Na nic były "konieczne i słuszne" przeprosiny rządów, na nic "skrucha" redaktorów gazet - oszukańcze metody duchownych (którzy nawet posunęli się do manipulacji faktami zamieszczając takie oto zdjęcie [patrz niżej], które okazało się pochodzić z francuskiego konkursu na najlepsze kwiknięcie) musiały odnieść pożądany przez nich i zamierzony cel.

Dołączona grafika


Na straży suwerenności prasy polskiej stanęła tylko Rzeczpospolita, a i tak ówczesny redaktor naczelny Grzegorz Gauden musiał odpierać ataki Marcinkiewicza: "Zdecydowaliśmy się przedrukować te karykatury, bo całkowicie odrzucamy metody, do których odwołali się islamscy przeciwnicy publikacji. Wolności wypowiedzi trzeba bronić. Także wtedy, kiedy nie zgadzamy się z ich treścią." Znalazło się i kilku odważniejszych parlamentarzystów, którzy stanęli w obronie wolności słowa (m.in. Geremek, Olejniczak, Komorowski). Z kolei smętna i jakże błędna gadka Rokity aż zalatuje tchórzostwem intelektualnym: "szyderstwo z religii powinno być uznane w naszym kręgu kulturowym za przekroczenie granic wolności słowa". O tak, święta i nietykalna religia.

W tym osobliwym i niepotrzebnym kołnierzu ochronnym żeśmy przekonania religijne skryli. Nie tylko z automatu przytakujemy ze zrozumieniem (miast politowaniem) wszystkim religiom, ale i godzimy się na nieuczciwości legislacyjne i sądownicze. Chcesz uciec od wojska - jak to pisał Dawkins - powiedz żeś kwakr. Religia otwiera i znosi wszelkie kurtyny administracyjne; począwszy od nieopodatkowanej mamony, po oficjalne pozwolenie amerykańskiego Sądu Najwyższego na naigrawanie i prześladowanie homoseksualistów. Z poglądami politycznymi można dyskutować, nikt tym bardziej nie poczuje się urażony widząc karykaturę Davida Camerona czy Gordona Browna. Mimo wszytko, gdzie zaczyna się dyskusja (merytoryczna skądinąd) o religii, momentalnie gęstnieje atmosfera. Zmieńmy to wreszcie.

  • 0



Grudzień 2024

P W Ś C P S N
      1
2345678
9101112131415
16171819202122
2324252627 28 29
3031     

Ostatnie wpisy

Ostatnie komentarze