Skocz do zawartości






Zdjęcie
- - - - -

Eksperymentatorzy

Posted by Zaciekawiony , 19 February 2015 · 1789 wyświetleń

Nad ranem, już w półśnie, pojawił mi się szczególny sen, który mógłby być dobrym początkiem powieści.
 
Rzecz działa się na jakiejś planecie kolonizowanej przez ludzi, jeszcze w tej wczesnej fazie baz badawczych. Była to planeta na której kiedyś istniała cywilizacja humanoidalnych istot, ale wymarła z powodu zmian klimatu i wojen, pozostawiając po sobie tajemnicze artefakty i budowle. Do głównej bazy dochodzi sygnał z jednej z odległych baz badawczych. Układ podtrzymujący życie donosi, że naukowcy zamieszkujący tą bazę nie żyją. Ponieważ jeszcze nie wiadomo co im się stało, zostaje sformowana ekipa, mająca przeprowadzić rekonesans - sprawdzić czy wieść jest prawdziwa i czy był to wynik działań z zewnątrz czy może wypadku.
 
W skład ekipy wchodzi kobieta, biolog molekularny; żołnierz "łowca" wyspecjalizowany w tropieniu, śledzeniu i poszukiwaniach, który za sprawą wszczepów i biochipów posiada kilka dodatkowych zmysłów; humanoidalny robot obronny, i ktoś jeszcze.
Na miejscu odnajdują ciała mieszkańców stacji, zabitych w różnorodny sposób. Z monitoringu wynikało, że nagle zaczęli się zabijać nawzajem, bez powodu. Z notatek mieszkańców wynikało, że kilka dni wcześniej znaleźli tajemniczą budowlę odsłoniętą przez maszyny powiększające bazę.
 
Nie jestem pewien jakie było zakończenie, bo się zbudziłem, ale z grubsza pamiętam ogólny sens wyjaśnienia co się tam działo. Mianowicie w budowli koło bazy żyły "istoty" , które działając na ludzi miały zamiar poznać ich możliwości sensoryczne i wszystkie możliwe emocje. A że agresja leży w umyśle bardzo na wierzchu, poznały na ile różnych sposobów jeden człowiek może drugiemu zadać cierpienie. I mam wrażenie że chyba na sprawdzaniu tej jednej emocji nie poprzestały, bo dalej pojawiał się tam wątek romantyczny...
 
Sen przypominał oglądanie urywków filmu, a chwilami czytanie książki. Pamiętam na przykład fragment w którym żołnierz opisywał swoje szkolenie w którym uczył się jak wyczulić swoje zmysły naturalne i te sztuczne, cyfrowe (był tam na przykład zmysł magnetyczny i widzenie podczerwieni), a szkolącym był jakiś stary indiański traper.
 
Tak że ciekawe. Może mi się ten sen w coś rozwinie.

  • 0



Miałem dużo takich ciekawych snów. Niestety po przebudzeniu szybko wylatywały z głowy. Gdyby nie to, byłby teraz bogaty.

    • 0

Grudzień 2024

P W Ś C P S N
      1
2345678
9101112131415
161718 19 202122
23242526272829
3031     

Ostatnie wpisy

Ostatnie komentarze

użytkownicy przeglądający

0 użytkowników, 4 gości, 0 użytkowników anonimowych

Ostatni odwiedzający

  • Zdjęcie
    Urgon
    24.11.2024 - 14:02
  • Zdjęcie
    Kamala
    28.09.2023 - 22:01
  • Zdjęcie
    Mydaw
    19.03.2023 - 21:23
  • Zdjęcie
    Książe Zła
    28.04.2022 - 12:29
  • Zdjęcie
    Kip
    19.12.2021 - 22:24