1
Nocne obserwacje
Napisane przez
Zaciekawiony
,
09 August 2016
·
1598 wyświetleń
Będąc na wsi u mamy skorzystałem z pierwszej pogodnej nocy i wybrałem się na obserwacje.
Najpierw, zanim oczy dobrze się przystosowały do cienia, wziąłem na warsztat gromady gwiazd. Wschodziły już Plejady, więc skierowałem teleskop najpierw tam. W polu widzenia siedem najjaśniejszych gwiazd, oprószonych dziesiątkami słabszych. Podsunąłem więc obiektyw wyżej, aż natrafiłem na gromadę otwartą M34, dość luźną. Przesunąłem więc pole widzenia w bok, do gromady NGC 1528, gęstszej choć słabo widocznej.
Następnie posunąłem się wyżej i przez parę chwil delektowałem się pięknem gromady podwójnej h i hi Persei. Stamtąd poszedłem wyżej, do gęstej gromady M103, Niedaleko znalazłem niezbyt liczną NGC 457, nazywaną gromadą ET, choć bardziej pasuje mi nazwa gromady Sowa.
Dalsze posuwanie się w górę ograniczała konstrukcja teleskopu, wziąłem się więc za coś leżącego niżej - odszukałem w głowie Wielkiej Niedźwiedzicy galaktyki M81 i M82, na tak ciemnym niebie dobrze widoczne. Przesunąłem się więc w bok i popatrzyłem na galaktykę w Andromedzie, M31 i towarzyszące jej M32 i M110. Stamtąd blisko było do M33, ale tej trochę się naszukałem, jest bowiem obiektem słabym. Niemniej widać było jej eilptyczny kształt i nieco nieregularnie jasne jądro.. Idąc nieco bardziej w bok obejrzałem gromadę kulistą M2 w Pegazie. Co przypomniało mi o innych podobnych.
Najpierw przesunąłem się na słynną M13 w Herkulesie, następnie na słabszą i mniej znaną M92 tamże. Próby zaobserwowania M56 w Lutni skończyły się jednak niepowodzeniem. Przesunąłem się więc do Strzały gdzie znalazłem słabą M71.
Hantli nie udało mi się znaleźć, więc zadowoliłem się obserwacją gromady M29. Po drugiej stronie gwiazdozbioru znalazłem jeszcze jedną gromadę ale nie wiem jakie ma oznaczenie.
Najpierw, zanim oczy dobrze się przystosowały do cienia, wziąłem na warsztat gromady gwiazd. Wschodziły już Plejady, więc skierowałem teleskop najpierw tam. W polu widzenia siedem najjaśniejszych gwiazd, oprószonych dziesiątkami słabszych. Podsunąłem więc obiektyw wyżej, aż natrafiłem na gromadę otwartą M34, dość luźną. Przesunąłem więc pole widzenia w bok, do gromady NGC 1528, gęstszej choć słabo widocznej.
Następnie posunąłem się wyżej i przez parę chwil delektowałem się pięknem gromady podwójnej h i hi Persei. Stamtąd poszedłem wyżej, do gęstej gromady M103, Niedaleko znalazłem niezbyt liczną NGC 457, nazywaną gromadą ET, choć bardziej pasuje mi nazwa gromady Sowa.
Dalsze posuwanie się w górę ograniczała konstrukcja teleskopu, wziąłem się więc za coś leżącego niżej - odszukałem w głowie Wielkiej Niedźwiedzicy galaktyki M81 i M82, na tak ciemnym niebie dobrze widoczne. Przesunąłem się więc w bok i popatrzyłem na galaktykę w Andromedzie, M31 i towarzyszące jej M32 i M110. Stamtąd blisko było do M33, ale tej trochę się naszukałem, jest bowiem obiektem słabym. Niemniej widać było jej eilptyczny kształt i nieco nieregularnie jasne jądro.. Idąc nieco bardziej w bok obejrzałem gromadę kulistą M2 w Pegazie. Co przypomniało mi o innych podobnych.
Najpierw przesunąłem się na słynną M13 w Herkulesie, następnie na słabszą i mniej znaną M92 tamże. Próby zaobserwowania M56 w Lutni skończyły się jednak niepowodzeniem. Przesunąłem się więc do Strzały gdzie znalazłem słabą M71.
Hantli nie udało mi się znaleźć, więc zadowoliłem się obserwacją gromady M29. Po drugiej stronie gwiazdozbioru znalazłem jeszcze jedną gromadę ale nie wiem jakie ma oznaczenie.