Napisano 13.08.2007 - 12:24
Napisano 13.08.2007 - 21:49
Napisano 14.08.2007 - 11:42
Napisano 14.08.2007 - 12:12
Napisano 14.08.2007 - 14:22
Napisano 14.08.2007 - 15:09
Napisano 14.08.2007 - 15:10
Napisano 15.08.2007 - 01:00
Szczerze wątpię, że M. Leakey tak stwierdziła. Musiałaby być ślepa.W 1979 roku badacze Laetoli, stanowiska prehistorycznego w Tanzanii we Wschodniej Afryce, odkryli ślady stóp w warstwach popiołu wulkanicznego wydatowanych na ponad 3,6 min lat. Mary Leakey stwierdziła, że odciski te nie różnią się niczym od śladów współczesnego człowieka. Podobną opinię wyrazili również inni uczeni. Ich zdaniem świadczyło to jedynie o tym, iż przodkowie ludzkiego gatunku sprzed 3,6 min lat posiadali stopy o niewiarygodnie współczesnej budowie.
Oto zdjęcie przykładowego odcisku i rysunek:
A oto porównanie go z ludzkim i szympansim:
Ja jak najbardziej łączyłbym ślady z Laetoli z australopitekami. Ludzkich stóp mi to nie przypomina, przynajmniej moich na pewno. A Twoich, muhad, chyba też nie...Jednak w opinii innych badaczy, na przykład anatoma R. H. Tuttle'a z University of Chicago, skamieniałe kości stóp znanych australopiteków z tego okresu wskazują, że istoty te posiadały stopy, które przypominały wyraźnie budowę kończyn małp człekokształtnych. Nie można ich, zatem łączyć z odciskami w Laetoli.
Napisano 15.08.2007 - 08:09
[Tylko jakoś chętnych do dyskusji brak. No, ale trudno dyskutuje się z książką. Ja osobiście wolałbym dyskusję z konkretną osobą, bo przynajmniej miałbym mniej wątpliwości, i tu zacytuję kogoś, kogo dobrze znasz: "czy to co poci jest własnością jego głowy, czy >>kopiuj wklej<<".
Może tak od samego początku:
Szczerze wątpię, że M. Leakey tak stwierdziła. Musiałaby być ślepa.
W Laetoli odkryto dwa ciągi śladów istot człekokształtnych. Większe 21.5-centymetrowe i mniejsze 18.5-centymetrowe. To bardzo małe stopy, w przeliczeniu na rozmiar obuwia to odpowiednio 34 i 29. To typowe rozmiary dziecięce (ja mam 43). Mamy wiec do wyboru: dzieci Homo sapiens, albo małe człowiekowate - australopiteki .
Stawiam na to drugie, bo pierwsze bardzo łatwo wyeliminować. Kształt stóp z Lateoli nie jest wcale taki ludzki.
Oto zdjęcie przykładowego odcisku i rysunek:
Ja jak najbardziej łączyłbym ślady z Laetoli z australopitekami. Ludzkich stóp mi to nie przypomina, przynajmniej moich na pewno. A Twoich, muhad, chyba też nie...
Najogólniej więc rzecz ujmując, "Zakazana Archeologia" to ostra jazda bez trzymanki już od samego początku.
Kształt stóp z Lateoli nie jest wcale taki ludzki.
Napisano 15.08.2007 - 09:50
Nie. Liczyłem raczej na opartą na tej książce, sformułowaną przez Ciebie, bardziej zwartą wypowiedź. Sięganie po konkretne fragmenty "Z.A." mogłoby się pojawić dopiera w czasie dyskusji. Widzisz, ja też mógłbym zacząć wklejać "tony" często specjalistycznych tekstów popierających wersję oficjalną, z prośbą o rzeczowe odniesienie się do nich. Ale nie robię tego, bo taka "wymiana zdań" nie miałaby większego sensu. Sztuka nie polega na tym, żeby oponenta zasypać olbrzymia ilością tekstu, ale na samym prowadzeniu dyskusji.A co ? Książkę mam przepisywac??
Bardzo możliwe, a jeśli nie wymyślono, to bardzo podkoloryzowano.no popatrz, wymyślono to sobie
Słabo szukasz. Żeby było jeszcze zabawniej, to ów obrazek można znaleźć na stronach, których autorzy, podobnie jak Ty, mają "ale" do wersji oficjalnej.Dziwne, że tego zdjęcia nigdzie nie można odszukac. "Przykładowego odcisku" - tu chodzi o konkretny odcisk. ja też moge sobie wkleic zdjęcie odcisku stopy jakiejkolwiek istoty człowiekowatej.
Wiesz, nie mam zamiaru pisać kolejnej książki, w odpowiedzi na tą przez Ciebie wklejaną. Łatwo kogoś zasypać mnóstwem treści i wymagać od niego skomentowania wszystkiego. Ale raczej nie na tym polega dyskusja.Są jeszcze inne przypadki ! Co czepiamy się tylko jednego? Po to są tu przedstawiane wszystkie, by wszystkie z osobna omówic.
Z braku konkretniejszych "kontrargumentów" czepiasz się literówki? Bardzo mądre...Kształ stóp z Lateoli nie mógł byc ludzki, bo Lateola nie istnieje. Ślady są w Laetoli
Napisano 15.08.2007 - 10:54
Nie. Liczyłem raczej na opartą na tej książce, sformułowaną przez Ciebie, bardziej zwartą wypowiedź.
Widzisz, ja też mógłbym zacząć wklejać "tony" często specjalistycznych tekstów popierających wersję oficjalną, z prośbą o rzeczowe odniesienie się do nich.
Bardzo możliwe, a jeśli nie wymyślono, to bardzo podkoloryzowano.
Z chęcią zapoznałbym się z jakimś innym, niezależnym źródłem tejże wypowiedzi M . Leakey. Biorąc pod uwagę jawne kanty, jakie można znaleźć na kartach "Z.A.", wszystkiego można się spodziewać.
Słabo szukasz. Żeby było jeszcze zabawniej, to ów obrazek można znaleźć na stronach, których autorzy, podobnie jak Ty, mają "ale" do wersji oficjalnej.
Łatwo kogoś zasypać mnóstwem treści i wymagać od niego skomentowania wszystkiego.
W miarę możliwości, będę starał się poruszyć jak najwięcej przypadków, ale nie licz na to, że odpowiem na wszystko. To jest fizycznie niemożliwe. A tymczasem, może Ty byś się jakoś bardziej rzeczowo odniósł do podanych przeze mnie kontrargumentów?
Z braku konkretniejszych "kontrargumentów" czepiasz się literówki? Bardzo mądre...
Napisano 15.08.2007 - 11:35
Ok, rozumiem. Ale nie licz na to, że odniosę się do wszystkiego co Tu wklejasz. Nie mam tyle czasu, aby dotknąć sie wszystkiego.Wklejam książkę krok po kroku do czytania dla wszystkich, bo nie każdy zna tą pozycję, więc egoistą nie bądź.
Wkleiłeś dotąd ok. 30 stron. Po tygodniu dojedziesz pewnie do 300, więc nie bagatelizuj sprawy.Nie wiedziałem, że tak trudno czyta się zaledwie kilka stron książki. A tak w ogóle to ta książka jest napisana prostym, przyjemnym i łatwym do odbioru stylem, więc nie mieszaj tego do Twoje dziedziny, jaką jest fizyka, z łaski swojej.
Jakoś jawne brednie, znajdujące się w tej książce mają sie dobrze. A krytyka istnieje, tylko może nie ze strony "kolegów", którzy wymienieni są na początku książki (spora część z nich wierzy nawet, że Ziemia liczy 6000 lat).Nie mogli tego wymyślec, ani podkoloryzowac, bo inaczej spadłby grad krytyki w tym kierunku z różnych stron. Odrazu by to wyhaczyli. Dziwie się, że jesteś na tyle naiwny.
Nie trzeba czytać wersji rozszerzonej, jeśli pewne jawne bzdury wynikają z wersji "light". A tak przy okazji: Czytałeś rozszerzoną wersję?to poczytaj wersję rozszerzoną Z.A.
Nie wykręcaj kota ogonem.jest to Wasza metoda dyskredytacji. Jest to tzw. broń sceptyków; wytknięcie, dyskredytacja kompetencji zainteresowanego, zmieszanie z błotem, przemilczenie.
Napisano 15.08.2007 - 11:48
Wybitnie nieaktualne.Do dziś istnieje wiele luk w hipotetycznym zapisie skalnym dotyczącym pochodzenia człowieka. Niemal zupełnie brak na przykład skamieniałości łączących człekokształtne małpy mioceńskie, takie jak driopiteki, z plioceń-skimi przodkami współczesnych małp antropoidalnych i ludzi, zwłaszcza, jeśli chodzi o okres 4-8 min lat temu.
Te powyższe jak najbardziej potwierdzają.Być może to prawda, że kiedyś zostaną odnalezione skamieniałości, które wypełnią te luki. Jednak, co jest niezwykle ważne, nie ma powodu, by przypuszczać, iż te nowe znaleziska będą potwierdzać teorie ewolucyjne.
Napisano 15.08.2007 - 16:00
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych