Skocz do zawartości


Zdjęcie

Najlepsze Złudzenie Optyczne Na Świecie!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
99 odpowiedzi w tym temacie

#1

Sabaku No Gaara.
  • Postów: 560
  • Tematów: 97
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Najlepsze złudzenie optyczne na świecie! - siła modlitwy


Dołączona grafika


Widzieliście z pewnością wiele iluzji optycznych. W poniższym krótkim filmie, chciałbym pokazać Wam najlepsze złudzenie optyczne na świecie.

Aby to złudzenie zadziałało, będę musiał założyć, że jesteś Chrześcijaninem. Muszę również założyć, że jesteś bystrą osobą, która potrafi myśleć logicznie.

Jeśli należysz do inteligentnych Chrześcijan, patrzyłeś na tę iluzję od samego początku, jednak nie byłeś wstanie jej dostrzec. W ciągu kolejnych pięciu minut będziesz mógł ją zauważyć po raz pierwszy.

Zacznijmy więc od samego początku. Skoro jesteś Chrześcijaninem, wierzysz na pewno w Boga i w siłę modlitwy. Prawdopodobnie zgadzasz się z następującym stwierdzeniem z witryny "Christianity.com":

"Z jakiego powodu się dzisiaj modlisz? Czy bliska Ci osoba jest chora? Czy masz problemy z współmałżonkiem? Czy Ty lub Twój współmałżonek cierpi z powodu choroby lub uzależnienia? Czy liczysz na pracę lub pozytywny wynik na teście ciążowym? Masz problemy finansowe? Nie poddawaj się. Bóg jest Ci oddany i wierny. Zaufaj Mu w sprawach drobnych, jak i tych poważnych. On się troszczy, obchodzisz Go, On istnieje. Nie trać nadziei. Cud może czekać na Ciebie tuż za rogiem." - Christianity.com.

Jest to bardzo ważna obietnica dla Chrześcijan. Dla Boga jesteś ważny. Bóg czyni cuda. Wszystko, co musisz robić, to modlić się, a Bóg Ci pomoże.

Wyobraźmy sobie więc, że pewnego dnia spotyka Cię duży problem i prosisz Boga o rozwiązanie. On jednak nie odpowiada na Twe modlitwy. Brak jakiejkolwiek odpowiedzi.

Jesteś zawiedziony, być może zły, bo nie rozumiesz, co poszło nie tak. Jeśli spytasz o to innego Chrześcijanina, mówiąc: "Dlaczego Bóg nie odpowiedział na me prośby?", otrzymasz mniej więcej taką odpowiedź:

"Musimy ufać i wierzyć, że Bóg robi to, co dla nas najlepsze. Bóg odpowiada na modlitwy w formie 'tak', 'nie' i 'poczekaj'. Czasami najtrudniejszą do zaakceptowania odpowiedzią jest 'poczekaj'. Trudno jest tkwić w otchłani cierpienia, wciąż zastanawiając się czy Bóg pomoże nam z problemem, jednak musimy wierzyć, że tak się stanie." - Christianity.com.

'Tak', 'Nie' i 'Poczekaj' - tak właśnie Bóg odpowiada na modlitwy. Zapewne słyszałeś to setki razy i szczerze w to wierzysz.

'Tak', 'Nie' i 'Poczekaj' może i brzmi pocieszająco, jednak jest pewna kwestia, którą chciałbym pomóc Ci zrozumieć.

'Tak', 'Nie' i 'Poczekaj' jest w rzeczywistości iluzją optyczną.

Pozwól, że pokażę Ci, jak iluzja ta działa. Wyobraź sobie, że kładę na stole dzban mleka, mówiąc Ci: "Módl się do dzbana mleka - jeśli będziesz się do niego modlił, odpowie on na Twe wszystkie modlitwy." Jesteś sceptycznie nastawiony, lecz zgadzasz się. Modlisz się do dzbana mleka o 1,000 dolarów.

Następnie mówię Ci: "Dzban mleka odpowiada na modlitwy w formie 'Tak', 'Nie' i 'Poczekaj'. Zobaczmy, co się stanie".

Co może się stać? Są trzy scenariusze:

Scenariusz 1: Ni z tego, ni z owego, następnego dnia znajdujesz w swej skrzynce na listy czek na 1,100 dolarów. Jest to nieoczekiwany zwrot od podatku. Mówię Ci więc, "Widzisz! Dzban mleka odpowiedział na Twe modlitwy!"

Scenariusz 2: Siedem tygodni później dostajesz podwyżkę w pracy, która łącznie wynosi 1,200 dolarów rocznie. Mówię Ci więc, "Widzisz! Dzban mleka odpowiedział na Twe modlitwy, musiałeś tylko cierpliwie poczekać!".

Scenariusz 3: Nic się nie dzieje przez sześć miesięcy. Pytasz się mnie, "Dlaczego?". Ja odpowiadam, "Musimy wierzyć, że dzban mleka wie, co dla Ciebie najlepsze. Bądź cierpliwy."

Spójrz, co się stało: W scenariuszu 1 i 2 dzban mleka rzeczywiście odpowiedział na Twe modlitwy. W scenariuszu 3 wciąż czekamy, aż dzban mleka na nie odpowie, wierząc, że robi on to, co jest dla Ciebie najlepsze.

Pozwól, że teraz spytam się Ciebie: Czy upadniesz na kolana przed tym dzbanem mleka i będziesz go wielbił, modlił się do niego?

Prawdopodobnie nie. Jednak, dlaczego nie?

Nie będziesz oddawał czci i modlił się do tego dzbana mleka, gdyż wiesz, że to na nic - że to bezcelowe. Wiesz, że to nie dzban mleka spełnił Twe prośby - że to nie on sprawił, że w skrzynce znalazł się czek i że dostałeś podwyżkę. Oczywiście masz rację - obaj wiemy to, że był to tylko przypadek.

Gdy modlisz się do dzbana mleka, jakakolwiek odpowiedziana modlitwa jest niczym więcej, jak zbiegiem okoliczności - przypadkiem. Jest to oczywiste dla każdej inteligentnej osoby. Jeśli kryteriami jest formuła 'Tak', 'Nie' i 'Poczekaj', wychodzi na to, że dzban mleka odpowiada na KAŻDĄ modlitwę. Obaj jednak dobrze wiemy, że dzban mleka nie uczynił kompletnie nic.

W tej chwili, jeśli jesteś bystrą osobą, powinieneś zacząć zauważać iluzję modlitwy.

"Bóg odpowiada na modlitwy w formie 'Tak', 'Nie' i 'Poczekaj' " - Christianity.com

"Dzban mleka odpowiada na modlitwy w formie 'Tak', 'Nie' i 'Poczekaj' " - ja

"Musimy wierzyć, że Bóg wie, co dla nas najlepsze" - Christianity.com

"Musimy wierzyć, że dzban mleka wie, co dla nas najlepsze" - ja

Gdy Chrześcijanie mówią, że Bóg odpowiada na modlitwy formie 'Tak', 'Nie' i 'Poczekaj' , niemożliwym jest przegrać:

- Sprawa, o którą się modlimy może wydarzyć się przypadkowo następnego dnia
- Może się również wydarzyć tydzień, miesiąc lub rok później
- Oraz może się nie wydarzyć nigdy

'Tak', 'Nie' i 'Poczekaj' jest ZAWSZE prawdziwe. Pozostaje prawdziwe nawet, gdy modlimy się do dzbana mleka, kamiennego bożka czy planety Jupiter. 'Tak', 'Nie' i 'Poczekaj' jest prawdziwe zawsze, niezależnie od tego, do czego się modlimy.

Jako Chrześcijanin wierzyłeś, że Bóg odpowiada na Twe modlitwy. Jednakże wszystko to jest iluzją - iluzją stwarzaną przez przypadek i mentalność formuły 'Tak', 'Nie' i 'Poczekaj' .

Jeśli powiemy, że Bóg odpowiada na modlitwy w formie 'Tak', 'Nie' i 'Poczekaj', wtedy Bóg NIE MOŻE przegrać. W rzeczywistości Bóg nie różni się od dzbana mleka, gdyż dzban mleka również nie może przegrać. Tak wygląda owa iluzja.

Pytanie dodatkowe, dające do myślenia: Dlaczego Bóg, który podobno czyni cuda, nie uleczy w cudowny sposób amputowanych kończyn?
Odpowiedź jest prosta - 'cuda' typu nagła podwyżka lub nieoczekiwany prezent są dziełem przypadku - mogą się wydarzyć przypadkowo - kwestia amputacji już się tutaj nie mieści.

Artykuł w formie filmu można zobaczyć TUTAJ

Tłumaczenie: NamalowanyPrzezSmutek

Oryginalne źródło w j. angielskim: KLIK
  • 0

#2

Hunter.
  • Postów: 302
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ciekawy artykuł, dający do myślenia. Jednakże nie zgadzam się z nim, to jest kwesta wiary, bo to tak naprawdę wiara pomaga nam w spełnieniu naszych pożądań i celów, jeśli jest zbyt słaba to nic się nieuda. A pozatym to jest zbyt proste podejście do tematu, bo niemożna sądzić że Bóg nam odpowiada tak, nie lub później, wszystko można by tłumaczyć na tej zasadzie np. ktoś boi się wysokości i albo przywyknie do niej później ,albo od razu, albo wcale:) To jest zbyt ogólne wyjaśnienie.
  • 0

#3

Indoctrine.
  • Postów: 1450
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ot, kolejny artykuł wykazujący przede wszystkim brak zrozumienia, czym jest modlitwa.
  • 0

#4

MySiEk8.
  • Postów: 68
  • Tematów: 14
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Na powyższy artykuł odpowiem innym:

Religia jest w nas
Wiara w zjawiska nadprzyrodzone jest człowiekowi potrzebna, by przetrwać
W przeciwnym razie religijność zostałaby wyeliminowana w toku ewolucji – uważa Ramón M. Nogues, ksiądz, wykładowca uniwersytecki i ekspert w dziedzinie neuroreligii. Ale spisane przed wiekami Ewangelie wymagają dziś nowego odczytania.

La Vanguardia: Czy Bóg jest w naszym mózgu?

Ramón M. Nogues: Bóg nie, ale religia tak. Przednie płaty mózgu uaktywniają się podczas bardzo silnych przeżyć religijnych.

Czy to prawda, że medytacja zmienia zapis przebiegu fal mózgowych?


Tak, potwierdziło to wiele badań przeprowadzonych z użyciem encefalografu i rezonansu magnetycznego. Dowodzą one, że osoby w stanie medytacji doznają dobroczynnych zmian w organizmie. Poprawia się ich ogólny stan zdrowia: spada ciśnienie krwi, zmniejsza się wydzielanie substancji związanych ze stresem, mózg funkcjonuje w sposób bardziej regularny, poprawia się koncentracja.(…)

Co mówią na ten temat neurobiolodzy?

Uczeni badający zjawiska religijne z darwinowskiego punktu widzenia twierdzą, że doświadczenia religijne, tak ważne w życiu człowieka, miały pozytywny wpływ na naszą ewolucję. Gdyby było inaczej, zostałyby w jakiś sposób wyeliminowane.

A co na to genetycy?

Niektórzy twierdzą, że być może istnieje jakieś uwarunkowanie genetyczne ułatwiające nam doświadczanie przeżyć religijnych.

Czy to oznacza, że duchowość nie jest tylko zjawiskiem kulturowym?


Właśnie. Dean Hamer, autor "Bożego genu" odkrył, że istnieje gen ułatwiający pomnażanie neuroprzekaźników uruchamianych w sytuacjach spokoju i wyciszenia, które ułatwiają życie duchowe.

Niektórzy naukowcy próbują zbadać, jaki wpływ na odzyskiwanie zdrowia ma modlitwa.

Do takich eksperymentów podchodzę ze sceptycyzmem. Z ostatnich badań amerykańskich naukowców wynika, że nie można potwierdzić związku między modlitwą a powrotem chorego do zdrowia. Prace w tej dziedzinie mają być kontynuowane. Bez wątpienia jednak ludzie wierzący żyją dłużej i są szczęśliwsi. (...)

Inny fascynujący temat to nawrócenia. Przypadki Grahama Greena, Gilberta Chestertona, Thomasa Eliota, Oskara Wilde’a…


Wiele z tych nawróceń nastąpiło w chwilach poważnych kryzysów życiowych. Psychologowie twierdzą, że religijność może być odpowiedzią na podświadome tęsknoty, które nagle opanowują człowieka.
Czy wierzy ksiądz, że ludzie rozmawiają z Bogiem?

Moim zdaniem ludzie myślą, że rozmawiają z Bogiem. Musimy pamiętać, że nie wszystko, co uważamy za doświadczenie religijne, jest dla nas dobre.

Widzę, że obala ksiądz pewne mity.


Jestem głęboko wierzący, ale nie łatwowierny.

A w co ksiądz wierzy?


W jeden wszechogarniający wszechświat, a istotę tej rzeczywistości nazywam Bogiem. Ale rozmawiając na takie tematy musimy być ostrożni. Bardzo łatwo możemy dać się ponieść fantazji. (...)

A co ksiądz sądzi na temat Ducha Świętego?


To jedno z wyobrażeń Boga wykorzystywane przez tradycję chrześcijańską, zgodnie z którą wszyscy jesteśmy ożywieni tym, co Hebrajczycy nazywają boskim tchnieniem. Duch Święty to metafora Boskiej siły, która oddziaływuje na nas, gdy Mu zaufamy.

Czy Bóg interweniuje w nasze życie?


Moim zdaniem idee religijne są dziełem kultury, a twierdzenie, że Bóg interweniuje w nasze życie, to w pewnym sensie archaizm. Kiedyś w ten sposób uzasadniano zjawiska, których nie umiano wytłumaczyć w inny sposób. Ponieważ nasza kultura rozwija się, nie potrzebujemy dziś takich uzasadnień.

Jednak w Ewangelii Świętego Mateusza czytamy: "Proście, a będzie wam dane".

Moim zdaniem dzisiaj do lektury Ewangelii powinniśmy podejść z pewnym sceptycyzmem. Może się bowiem zdarzyć, że doprowadzi nas ona do błędnych wniosków na temat Boga.

Na przykład?

Dwie matki modlą się o uzdrowienie swoich dzieci – jedno z nich umiera, a drugie wraca do sił. Można by wtedy dojść do mylnego wniosku, że Pan Bóg jest stronniczy. Kiedyś nie rozumowano by w ten sposób, ale dziś to co innego. Dlatego trzeba nieustannie korygować niewłaściwe interpretacje Pisma Świętego. Ewangelie powinniśmy odczytywać wciąż na nowo, nawet te fragmenty, które wydają nam się zupełnie zrozumiałe.

Nie zauważyłem, aby Kościół specjalnie przejął się tym zadaniem.


Na tym właśnie polega problem. Nowy Testament mówi, że Bóg posłał swojego Syna na śmierć, aby odkupił nasze grzechy. To akt barbarzyństwa zrozumiały tylko w kontekście kultury antycznej. Podobnie jest z wyobrażaniem sobie Boga godzącego się na piekło będące miejscem wiecznych tortur. (…) Pamiętajmy, że chodziło o piekło i o poświęcenie zrozumiałe dla uczestników archaicznej kultury. Na szczęście nowe pokolenia nie łączą już idei Pana Boga ze strachem.


żródło: onet.pl
  • 0

#5

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Pytanie dodatkowe, dające do myślenia: Dlaczego Bóg, który podobno czyni cuda, nie uleczy w cudowny sposób amputowanych kończyn?


Raczej nie pytanie dodatkowe ale pytanie przełomowe
Cud to przypadek lub ewentualnie zjawisko którego narazie nie potrafimy zrozumieć
Niestety wraz z rozwojem cywilizacji cudów ubywa :cafe:



Religii chrześcijańskiej nie tylko od pierwszej chwili towarzyszyły cuda, ale i dzisiaj trzeba cudu, żeby ktokolwiek rozsądny w nią wierzył.
David Hume
  • 0



#6

Mariush.
  • Postów: 4323
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pytanie dodatkowe, dające do myślenia: Dlaczego Bóg, który podobno czyni cuda, nie uleczy w cudowny sposób amputowanych kończyn?

Bo Bóg to nie studnia życzeń...

Tytułowy artykuł jest płytki jak kałuża po letnim deszczyku, a jego autor nie ma zielonego pojęcia, jaka jest istota modlitwy.
  • 0



#7

Sabaku No Gaara.
  • Postów: 560
  • Tematów: 97
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jak zwykle odpowiedzi w stylu: "nic nie wiesz o naszej religii" - dramatyczne łapanie się jakiegokolwiek argumentu. Proszę o konkrety - co jest nie tak w tym tekście i czego to niby autor owego tekstu nie rozumie?
  • 0

#8

Indoctrine.
  • Postów: 1450
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Artykuł sugeruje, że modlimy się tylko bo czegoś od Boga chcemy. Co już jest nieprawdą.
Do tego, najważniejsze jest pokładanie zaufania w Bogu, ale nie liczenie, że zdarzy się cud. I żadne statystyki wyleczeń nie mają tu nic do rzeczy.
Autor stara się przykładać do spraw wiary i pojmowania Boga miarę logiki ludzkiej. To narzędzie nie działające w tym przypadku.
  • 0

#9

Mariush.
  • Postów: 4323
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Może zacznę od tego.
Artykuł sprowadza modlitwę do jednego, skądinąd bardzo typowego sposobu jej pojmowania w przypadku osób niespecjalnie rozumiejących istotę wiary. Można to dość dobrze określić stwierdzeniem: "Jak trwoga, to do Boga".
  • 0



#10

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Autor stara się przykładać do spraw wiary i pojmowania Boga miarę logiki ludzkiej. To narzędzie nie działające w tym przypadku.

Strzał w dziesiątkę :drink:

Podstawowym wierzeniem Indianina jest to, że po śmierci człowieka jego duch jest gdzieś na Ziemi lub w niebie, dokładnie nie wiemy gdzie, i wciąż żyje... Podobnie jest z Wakan Tanka. Wierzymy, że żyje wszędzie. Co więcej, wierzymy, że jest dla nas jak dusze zmarłych przyjaciół, których głosów nie możemy usłyszeć.

Ścigany przez Niedźwiedzie
1843-1915, Siuks Santee-Yanktonai
  • 0



#11

Chessman.
  • Postów: 1031
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jak zwykle odpowiedzi w stylu: "nic nie wiesz o naszej religii" - dramatyczne łapanie się jakiegokolwiek argumentu. Proszę o konkrety - co jest nie tak w tym tekście i czego to niby autor owego tekstu nie rozumie?

Chrześcijaninem jestem tylko z nazwy, a mimo to zgodzę się z mariushem, artykuł jest płytki i autor nie wie czym jest modlitwa. Jeśli Bóg istnieje to na pewno modlitwa nie jest koncertem życzeń. Nie chodzi o to, że modlisz się: Boże daj mi nowy dom, bo to jest prośba, a modlitwa to przede wszystkim rozmowa z Bogiem i dziękowanie mu za to co już mamy. To jest podejście chrześcijańskie, ja do tego podchodzę tak, że jeżeli przykładowo tracimy kończynę w jakimś wypadku to ma to jakiś cel i jest to być może "kara"/nauka po poprzednim wcieleniu. W sumie chrześcijaństwo tłumaczy to tym, że Bóg kogoś doświadcza. Oczekujesz konkretów, to jest kwestia wiary i tego typu artykuł jest głupim jej kwestionowaniem, bo i tak nie udowodni, ze jest tak a nie inaczej.
  • 0

#12

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

ja do tego podchodzę tak, że jeżeli przykładowo tracimy kończynę w jakimś wypadku to ma to jakiś cel i jest to być może "kara"/nauka po poprzednim wcieleniu.


Oświęcim to sami grzesznicy ? Czy jeszcze jakiś wyższy cel ? :cafe:
  • 0



#13

Mariush.
  • Postów: 4323
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Oświęcim to sami grzesznicy ?

A kto jest winny temu, że doszło do czegoś takiego, jak hitlerowskie ludobójstwo? Bóg?
  • 0



#14

Chessman.
  • Postów: 1031
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Oświęcim to sami grzesznicy ?

Być może. Nikt tego nie sprawdzi, ja tylko mówię jak ja to widzę i jak to tłumaczy reinkarnacja i kościół. Bardziej do mnie przemawia to, że ci ludzie kiedyś popełnili wiele błędów, niż że Bóg ich doświadczył. Ale trochę zbaczamy z tematu :)
  • 0

#15

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ci w środu obozu oraz ich nadzorcy modlili się do tego samego Boga :wall:
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych