Skocz do zawartości


Zdjęcie

Prędkość światła przekroczona!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
49 odpowiedzi w tym temacie

#1

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Prędkość światła przekroczona!


Naukowcom ostatecznie udało się przekroczyć prędkość światła, sprawiając, że pojedynczy impuls świetlny podróżował setki razy szybciej niż powinien normalnie. Impuls przemieszczał się tak szybko, że opuścił specjalnie przygotowaną komorę zanim w ogóle w całości się w niej znalazł. Eksperyment jest pierwszym w historii dowodem na to, że prędkość światła można przekroczyć.

Rezultaty wydają się być sprzeczne z podstawami teorii względności Alberta Einstein'a, która głosi, że nic nie może podróżować szybciej niż światło w próżni - tj. 186000 mil na sekundę. Jakkolwiek, Lijun Wang, jeden z naukowców z instytutu badawczego NEC w Princeton, powiedział, że to odkrycie nie jest do końca sprzeczne z założeniami teorii względności.

Eksperyment podważa jedynie fakt, że nic nie możne podróżować szybciej niż światło. Jednakże naukowe stwierdzenie: "nic co posiada masę nie może podróżować szybciej niż światło" wciąż jest jednak aktualne.
Eksperyment instytutu NEC pokazał, że grupa impulsów nie posiadająca masy może przemieszczać się szybciej niż światło.

więcej szczegółów samego eksperymentu: http://www.cbc.ca/he...ight000720.html


Informacje na ten temat mogliśmy znaleźć w sieci już 7 lat temu, bo w listopadzie 2000 roku. Natomiast w roku 2006 odkrycie zostało potwierdzone i znów mogliśmy przeczytać:

"Naukowcy z instytutu badawczego NEC w Princeton donoszą, że przekroczyli barierę prędkości światła. W zaprezentowanym eksperymencie, naukowcy zmanipulowali parę wodną przy wykorzystaniu napromieniowanych przez laser atomów, powodując przy tym powstanie impulsu, który poruszał się około 300 razy szybciej niż światło mogłoby podróżować w próżni. Impuls opuścił specjalny kontener, zanim jeszcze do niego trafił."

źródło tej informacji: http://science.slash...d...40&from=rss


W kolejnym ciekawym artykule zaprezentowanym na łamach magazynu New Scientist, tym razem z roku 2002, czytamy:

"Elektryczne sygnały mogą być transmitowane co najmniej 4-krotnie szybciej niż wynosi prędkość światła w próżni, wykorzystując wyłącznie podstawowy sprzęt, który można znaleźć w niemalże każdym uczelnianym laboratorium.

Naukowcy przesyłali już sygnały świetlne z prędkością przekraczającą prędkość światła na dystansie kilku metrów w ciągu ostatnich kilkunastu lat, ale tylko przy wykorzystaniu skomplikowanego i drogiego sprzętu. Teraz fizycy Uniwersytetu Tennesee przełamali prędkość światła na dystansie prawie 120 metrów używając do tego celu sprzętu o łącznej wartości zaledwie 500 dolarów.

Jeremy Munday i Bill Robertson wykonali długi na 120 metrów kabel, w wyniku łączenia odcinków (6-8 metrowych) dwóch różnych rodzajów kabla koncentrycznego, każdy z inną elektryczną impedancją. Przymocowali następnie owy hybrydowy kabel do dwóch generatorów sygnałów, z których jeden transmitował falę szybką, a drugi falę wolną. Fale nakładały się na siebie produkując impulsy elektryczne, obserwowane za pomocą oscyloskopu.

Każdy impuls, niezależnie czy elektryczny, świetlny czy dźwiękowy, może zostać wyobrażony jako grupa miniaturowych nałożonych fal. Energia takiej grupy fal wzrasta i maleje na danej przestrzeni w miarę rozchodzenia się impulsu - posiadając przy tym moment szczytowy (szczytową pozycję impulsu) pośrodku etapu wzrostu i opadania. Różne elektryczne opory w hybrydowym kablu spowodowały, że fale impulsu w okolicach "tylnej" jego części odbijały się jedna od drugiej powodując przyspieszenie wartości szczytowej impulsu.

Przy użyciu oscyloskopu do śledzenia siły i prędkości impulsów, badacze potwierdzili, że udało im się przesłać owe impulsy przez zmodyfikowany kabel z prędkością większą niż 4 miliardy kilometrów na godzinę.

[...]

Obecnie sygnały elektryczne podróżują zwykle z prędkością 2/3 prędkości światła w kablach miedzianych. Być może wkrótce możliwe będzie ich przyspieszenie do prędkości bliskiej prędkości światła.

źródło tej informacji: http://www.newscient...le.ns?id=dn2796


W kolejnym artykule, tym razem z roku 2007 czytamy o grupie studentów i nauczycieli, którzy przesłali impulsy dźwiękowe z prędkością większą od prędkości światła. W eksperymencie po raz kolejny zaobserwowano niezwykłe zjawisko. Impuls dźwiękowy zanim znalazł się wewnątrz specjalnie skonstruowanej tuby, opuszczał ją z drugiej strony.

Zjawisko można zaobserwować na poniższym rysunku:

Dołączona grafika


Z kolei na stronie: http://www.livescien...=backward_light

można zobaczyć animację tego zjawiska (z pominięciem reklam, które pojawiają się na początku filmu).

Jak widać mamy tutaj do czynienia z czymś w rodzaju zakrzywienia czasu. Pojawiający się znikąd u wyjścia ośrodka impuls rozdziela się ponadto na dwa takie same impulsy, z których jeden rozpoczyna swój bieg w kierunku wejścia (a zatem odwrotnie do impulsu przesyłanego przez ośrodek). Owy "cofający się" impuls napotyka na impuls przesyłany pierwotnie i obydwa się znoszą. W ostatniej fazie u wyjścia pozostaje jeden impuls, który pojawia się zanim impuls wysyłany w ogóle dotrze do ośrodka.

źródło tej informacji: http://www.livescien..._ftl_sound.html


Jak widać prędkość światła została przekroczona już kilka lat temu. Czy jedna uda nam się przesłać cokolwiek co posiada masę z prędkością większą od prędkości światła? Kto wie.. może za kilka lat...


Tłumaczenie i opracowanie: Eurycide
www.paranormalne.pl

  • 0



#2

pazuzu.
  • Postów: 767
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

wielkie dzieki
moze teraz co niektorzy otworza swoje umysly i przestana sie tak kurczowo trzymac starych teorii
  • 0

#3

bonifacy_krak.
  • Postów: 232
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"nic co posiada masę nie może podróżować szybciej niż światło"

Czy jednak uda nam się przesłać cokolwiek co posiada masę z prędkością większą od prędkości światła? Kto wie.. może za kilka lat...

Jedynym problemem jest grawitacja. Należy wyłączyć grawitację wtedy ciało nie będzie mieć masy, bo nie będą na nie działać żadne siły bezwładności (inercyjne). Ale to jest bardzo trudne zadanie. Jest kilka teorii mówiących jak to zrobić no ale minie jeszcze kilka lub nawet kilkadziesiąt lat zanim to będzie używane w praktyce...
  • 0

#4

above.
  • Postów: 509
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

wielkie dzieki
moze teraz co niektorzy otworza swoje umysly i przestana sie tak kurczowo trzymac starych teorii

tyczy sie to pewnego pana ktory mnie zazcal wyzywac :rotfl: ze szerzylem glupoty

dzieki za artykul

ps. teorie to tylko teorie i czlowiek zeby pojsc na przod musi 'tworzyć' a nie odtwarzać :ojej:
  • 0

#5

Mariush.
  • Postów: 4323
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie ma tu ŻADNEGO fizycznego poruszania się z prędkością większą od prędkości światła.

Ruch ten dotyczy tylko prędkości grupowej fazy fali świetlnej (fazy fali będącej sumą fal o różnych częstotliwościach, które w danym ośrodku rozchodzą się z różnymi prędkościami mniejszymi od prędkości światła). Faza tak skonstruowanej fali może poruszać się w przód i w tył praktycznie z dowolną szybkością. Nie ma tu też żadnego złamania teorii względności, gdyż faza fali nie może przenosić żadnej energii (a więc także informacji).

Tak przy okazji stwierdzenie: "nic co posiada masę nie może podróżować szybciej niż światło" choć prawidłowe, jest nieprecyzyjne. Zgodnie z teorią względności raczej należałoby powiedzieć: Przenoszenie energii z prędkością ponadświetlną jest niemożliwe.

A teraz szczegóły (już o tym na forum pisałem):

Wiadomo, że prędkość światła zależy od rodzaju ośrodka, w którym ono się rozchodzi. Prędkość zależy także od częstotliwości fali świetlnej. Z tejże różnicy wynika zjawisko dyspersji (rozszczepienie światła) białego w pryzmacie (współczynnik załamania "n" w danym ośrodku zależy od prędkości światła "v" w tymże ośrodku: n=c/v).

W większości substancji mamy do czynienia z tzw. "normalną dyspersją". Światło czerwone załamuje się w nich najsłabiej (większa szybkość światła, mniejszy współczynnik załamania), a fioletowe najmocniej (mniejsza szybkość światła, większy współczynnik załamania). Ponieważ częstotliwość konkretnej składowej światła nie ulega zmianie po wejściu w dany ośrodek (barwa nie zmienia się), to przy zmniejszającej się jego szybkości, musi zmniejszyć się także długość jego fali.

"Kolejowe" anlaogia obrazująca podany powyżej szkolny fakt:
Zastąpmy falę świetlną poruszającą się z prędkością v, pociągiem towarowym poruszającym się z prędkością v. Niech długości fali odpowiada długość wagonów, a częstotliwości fali niech odpowiada częstotliwość z jaką wagony mijają obserwatora. Przy danej prędkości pociągu i przy danej długości wagonów, mamy zatem konkretną częstotliwość z jaką wagony mijają obserwatora.

Wyobraźmy sobie teraz, że pociąg zwalnia. Co powinniśmy zrobić, aby zachować wcześniejszą częstotliwość z jaką wagony mijają obserwatora? Odpowiedź jest prosta. Powinniśmy skrócić długość wagonów.


A ponieważ światło czerwone zwalnia mniej niż fioletowe, to i długość jego fali zmniejsza się w mniejszym stopniu, niż to jest w przypadku światła fioletowego. Krótko mówiąc: zwiększa sie dysproporcja między długością fali czerwonej i fioletowej.

Teraz najważniejsze. Powinien pomóc ten aplet (jest tam też dość dokładny opis zjawiska):
http://gregegan.cust...LETS/20/20.html

Istnieją nieliczne substancje (np. włókno optyczne domieszkowane erbem), w których mamy do czynienia z tzw. "anormalną dyspersją". Światło czerwone załamuje się w nich najmocniej (mniejsza szybkość światła, większy współczynnik załamania), a fioletowe najsłabiej (większa szybkość światła, mniejszy współczynnik załamania). Widać to w aplecie.

Ponieważ światło czerwone zwalnia bardziej niż fioletowe, to i długość jego fali zmniejsza się w większym stopniu, niż to jest w przypadku światła fioletowego. Krótko mówiąc: zmniejsza się dysproporcja między długością fali światła czerwonego i fioletowego. W szczególnym przypadku ta dysproporcja może okazać się bardzo niewielka, a to spowoduje, że długości fali światła fioletowego i czerwonego będą do siebie bardzo zbliżone. To też widać w aplecie.

A gdy nakładają się na siebie (interferują) fale o podobnej długości, pojawiają się tzw. dudnienia. I to te dudnienia (widoczne w aplecie na samym dole; fala biała) rozchodzą się szybciej od światła w przód lub w tył. Natomiast samo światło porusza się tylko z prędkością światła charakterystyczną dla danego ośrodka, mniejszą od "c". Prędkość dudnienia jest prędkością grupową jego fazy (dudnienie pojawia się dla w przypadku fali będącej sumą fal od czerwieni do fioletu. Warunkiem koniecznym jest zbliżona wartość długości tych fal). Pionowe przesuwające się linie widoczne w aplecie odpowiadają prędkości światła w próżni "c".

Dokładnie z takimi nadświetlnymi efektami miał do czynienia choćby Lijun Wang w swoich eksperymentach (artykuł "Gain-assisted superluminal light propagation") czy Robert Boyd - ten od cofającego się światła (artykuł: "Observation of Backward Pulse Propagation Through a Medium with a Negative Group Velocity")
  • 1



#6

Macha.

    Ciekawski

  • Postów: 2267
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Mariush nie rozumiem po co omawiałeś podział światła i właściwości osobnych jego cząstek...

Ja tam nie widzę takiej potrzeby. Jest po prostu zasada względności i E=mc^2. Wraz z nabieraniem coraz to większych prędkości rośnie masa, dlatego nie możemy rozpędzić ciała o danej masie, bo nie mamy takich wystarczających energii.

Foton jako jednostka światła nie posiada energii ani masy, jako że nie ma ma to prędkość światła mona mu nadać bez problemu. Ale co z elektronem ?? Niestety on posiada niewielką masę i to przeszkadza.

Dlaczego foton nie posiada masy ? Wiem, że jest zbudowany z elektronu i pozytonu, ale nie wiem jak zachowuje się masa podczas łączenia się materii i antymaterii. Najprawdopodobniej masa zamienia się w energię, którą nazywamy światłem ;] Ale to moje spekulacje, mam nadzieję że Mariush wam wytłumaczy.
  • 0



#7

some.
  • Postów: 125
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jedynym problemem jest grawitacja. Należy wyłączyć grawitację wtedy ciało nie będzie mieć masy, bo nie będą na nie działać żadne siły bezwładności (inercyjne).


czyli ciala niebieskie i gwiazdy nie maja masy? :wow:

edit: @up
O ile mi wiadomo foton ma mase poniewaz zostaje zakrzywiony gdy przelatuje obok jakiegos masywnego ciala (gwiazdy).
Ale moge sie mylic...
  • 0

#8

Mentoris.
  • Postów: 225
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jedynym problemem jest grawitacja. Należy wyłączyć grawitację wtedy ciało nie będzie mieć masy, bo nie będą na nie działać żadne siły bezwładności (inercyjne). Ale to jest bardzo trudne zadanie. Jest kilka teorii mówiących jak to zrobić no ale minie jeszcze kilka lub nawet kilkadziesiąt lat zanim to będzie używane w praktyce...

Nie da się wyłączyć grawitacji. To właśnie masa jest jej zródłem.
  • 0

#9

Macha.

    Ciekawski

  • Postów: 2267
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Wszystko ma masę, jeśli ta teoria byłaby prawdą, to w próżni moglibyśmy osiągnąć prędkość światła. Niestety to nie jest możliwe, bo my posiadamy masę...

Nie wiem jak zachowuje się światło kiedy oddziałuje na nie grawitacja, wydaje mi się że nie ma ona nic do "powiedzenia". Jeśli jednak oddziaływałaby na nie taka sama grawitacja jak na nas, to po włączeniu latarki kierując ją do góry można by zaobserwować jak światło kieruje się ku ziemi.

wiki:

Foton jest cząstką elementarną nieposiadającą ładunku elektrycznego ani momentu magnetycznego, o masie spoczynkowej równej zero m0 = 0, liczbie spinowej s = 1 (fotony są zatem bozonami). Fotony są nośnikami oddziaływań elektromagnetycznych i są postrzegane jako fala elektromagnetyczna.


Mentoris, możesz to rozwinąć ? Chcę zdawać maturę z fizyki i muszę się dowiedzieć o tak wielu rzeczach :)
  • 0



#10

dziadekkleofas.
  • Postów: 120
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W przestrzeni kosmicznej grawitacja nie działa. Teoretycznie więc można by rozpędzić dowolny obiekt ponad prędkość światła, ale raczej na Ziemi tego nie zrobimy.
  • 0

#11

Indoctrine.
  • Postów: 1450
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

W przestrzeni kosmicznej grawitacja nie działa.


Ależ działa. Grawitacja działa w każdym zakątku kosmosu. Oczywiście w przestrzeni międzygwiezdnej jest to odziaływanie daleko słabsze niż na przykład na Ziemi, ale działa. Siła grawitacji maleje wraz z kwadratem odległości od ośrodka masy ale nie znika.
  • 0

#12

bonifacy_krak.
  • Postów: 232
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Foton jako jednostka światła nie posiada energii...

O ile mi wiadomo foton również posiada energię. Bo bez energii nie mielibyśmy dzisiaj przecież elektrowni słonecznych...

Nie da się wyłączyć grawitacji. To właśnie masa jest jej zródłem.

To trzeba sprawić żeby masa "stała się mniejsza" tj np. poprzez podniesienie częstotliwości drgań ów materii, tzw. z energetyzowanie czyli przemiana materii w energię.

czyli ciała niebieskie i gwiazdy nie maja masy? ohmy.gif

Nie rozumiem tej wypowiedzi. Dlaczego wywnioskowałeś z mojego posta, że gwiazdy nie mają masy. Ja pisałem o wyłączeniu grawitacji a przecież gwiazdy i ciała są jednym ze źródeł grawitacji więc mają masę. Mi bardziej chodziło o masę pojazdu, który miałby się poruszać szybciej niż światło. Jego oddziaływanie grawitacyjne trzeba wyłączyć. Należy sprawić by nie miał masy tj. żeby nadal składał się z materii ale żeby nie miał masy...

O ile mi wiadomo foton ma masę ponieważ zostaje zakrzywiony gdy przelatuje obok jakiegoś masywnego ciała (gwiazdy).
Ale mogę sie mylić...

Tak tu się z tobą zgodzę, też tak sadzę, a nawet działanie efektu foto-elektrycznego chyba to potwierdza bo o ile mi wiadomo działa on na zasadzie wytrącania elektronów a do tego potrzebna jest masa chyba, że mi powiecie że elektrony też nie mają masy :P
  • 0

#13

dziadekkleofas.
  • Postów: 120
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ależ działa. Grawitacja działa w każdym zakątku kosmosu.


To są oddziaływania pola magnetycznego. Gdyby obiekt przenieść np. do tego niedawno odkrytego w kosmosie pustkowia, żadne przyciąganie by go nie zciągało, więc tym samym jakby masy nie miał.
  • 0

#14

rewolucjonalista.
  • Postów: 416
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Myślę że Teoria Względności jest błędna ponieważ Albert Einstein miał wprowadzić III Rzesze w błąd żeby nie mogli wyprodukować bomby atomowej, lecz nie wiadomo. Lecz Teoria Próżni Szypowa - jest bardzo ciekawa i prawidła tylko że fizycy nie chcą wprowadzic tej teoria bo może się ona zbawić świat albo go zniszczyć np. nowymi rodzajami broni.
  • 0

#15

bonifacy_krak.
  • Postów: 232
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To są oddziaływania pola magnetycznego. Gdyby obiekt przenieść np. do tego niedawno odkrytego w kosmosie pustkowia, żadne przyciąganie by go nie zaciągało, więc tym samym jakby masy nie miał.

Słyszałeś może o czymś takim jak grupa lokalna galaktyk. Powiedz mi dlaczego tak się dzieje że wielkie galaktyki skupiają się i zbliżają się do siebie w wielkim pustkowiu?... No właśnie powodem tego jest grawitacja, więc nie mów mi tu o oddziaływaniu magnetycznym. Magnetyzm jest jednym z objawów grawitacji. Grawitacja jako siła dominuje w kosmosie...

Lecz Teoria Próżni Szypowa - jest bardzo ciekawa i prawidła tylko że fizycy nie chcą wprowadzić tej teoria bo może się ona zbawić świat albo go zniszczyć np. nowymi rodzajami broni.

Słyszałem i dużo czytałem na temat teorii Szypowa. Ciekawa a co najważniejsze potwierdzona doświadczalnie. I to mnie dziwi, skoro teoria jest potwierdzalna doświadczalnie czemu nadal się uważa ją za margines i bzdurę...
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych