
teraz co ostatnio mi sie snilo...a raczej wczoraj:
no wiec snilo mi sie, ze taki jeden koles naprawil mi komputer (bo go mialem w naprawie), i ze wyswietlalo mi sie fajne cos jak w windowsie vista, a potem zobaczylem, ze mialem linuxa i sie wkurzylem.... a w rzeczywistosci: odebralem kompa, podlaczylem, wlaczylem i torhce sie wkurzylem (juz nie pamietam o co) i zalowalem ze go naprawilem...
a dzisiaj cos mi sie tez snilo dziwnego, ale juz nie pamietam tylko pamietam ze byly jakies amerykanskie dolary z czyims krzywym ryjem (zadnej geby na dolarze nie ma...wiem bo sam mialem)