Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zycie Po Smierci


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
26 odpowiedzi w tym temacie

#1

Kaiochin.
  • Postów: 283
  • Tematów: 36
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Za bledy przpraszam :D i jeszcze jedno nie bylem do konca pewien gdzie dac ten temat.

Enjoy

Zycie po smierci

Poniewaz nie moge juz brac udzialu w debacie postanowilem napisac artykul o moich pogladach na temat zycia po smierci a raczej jego braku.

Czy istnieje zycie po smierci?

To pytanie zadawali sobie najwieksi filozofowie, wladcy, krolowie czy tez prosci ludzie od zawsze? Jedni wierza w sad Bozy gdzie zli ludzie majacy na sumieniu wiele grzechow trafiaja do piekla, gdzie doznaja wiecznych cierpien a dobrzy ludzie ktorzy wielbili boga trafiaja do nieba gdzie doznaja uciech i radosci. Mamy tez Hades i kraine wiecznych lowow. Nie ktorzy uwazaja ze po smierci odradzasz sie w innym ciele. Czy chocby jedno z tych podan jest prawdziwe?

Co jest po smierci ? Praktycznie nikt nie jest w stanie na to pytanie odpowiedziec, poniewaz nikt nie powrocil z martwych jest jeszcze przy zyciu. Ale jesli wierzyc bibli (a glownie na tym bede sie opieral w tym artykule) za czasow kiedy Jezus stapal po ziemi, zyly takie osoby. Osoby ktore zostaly wzbudzone ze stanu smierci przez niego samego. Ale o tym przeczytacie troche pozniej. Najpierw zajmijmy sie zjawiskiem smierci klinicznej.

Smierc klinicza jak mozemy przeczytac w wikipedii jest to stan zaniku widocznych oznak życia organizmu, takich jak bicie serca, akcja oddechowa czy krążenie krwi. Od stanu śmierci biologicznej różni się nieprzerwanym występowaniem aktywności mózgu). W niektórych sytuacjach u pacjenta znajdującego się w stanie śmierci klinicznej mogą zostać przywrócone oznaki życia.

Czyli slia zyciowa zaczyna stopniowo zanikac w komorkach zwykle dopiero kilka minut po ustaniu oddechu i pracy serca. Przez poddanie ciala silnemu oziebieniu proces ten mozna jednak opoznic o cale godziny. Dlatego nieraz mozliwe jest przywrocenie czlowieka do zycia przez zastosowanie sztucznego oddychania i masazu serca.

Wiele osob odratowanych ze smierci klinicznej, nic nie pamieta. Niektorzy jednak opowiadaja, ze mieli uczucie unoszenia sie w powietrzu. Jedni mowia, ze ogladali piekne rzeczy, drudzy przerazeni swymi doznaniami.
Czy istnieje jakies medyczne wyjasnienie takich przezyc?

W wywiadzie z redaktorem medzycznym czasopisma the Arizona Republic czytamy : '' Gdy sprawnosc fizyczna skrajnie sie obniza, na przyklad pod wplywem narkozy lub w wyniku choroby czy obrazen, odpowiednio do tego maleje tez samoczynna kontrola funkcjonowania ustroju. Wytwarzane sa wtedy i uwalniane w niekontrolowany sposob neurohormony oraz katecholaminy systemu nerwowego. Nastepstwem tego sa miedzyinnymi halucynacje, ktore po odzyskaniu swiadomosci przypisuje sies smierci i powrotowi do zycia''.

A wiec stan klinicznej smierci jest tak w sumie wyjasniony.

Co mozna powiedziec na temat tych wszystkich teorii jak Hades, wedrowka przez droge do krainy wiecznych lowow? Coz wg. mnie zostalo to wymyslony... aby czlowiek czul sie pewniej, aby mial cel w zyciu.

Poniewaz uwielbiam obalac teorie kosciola najlepsze pozostawilem sobie na sam koniec. A wiec Niebio, Czysciec czy tez moze Pieklo? Skad sie to wzielo i czy jest to prawda? Czy ta teoria ma wogole poparcie w Biblii?

Jesli wierzyc Biblii Bog wie co sie dzieje z ludzmi po smierci. On zna prawde o stanie umarlych i zostala ona wyjawiona w jego Slowie, Biblii. Jest tam zawarta prosta nauka : Kiedy czlowiek umiera, przestaje istniec.

Smierc jest przeciwienstwem zycia. Umarli nie widza, nie slysza, ani nie mysla. Po smierci nie pozostaje zadna zywa czasteczka czlowieka. Ludzie nie maja duszy niesmiertelnej wberw temu czego naucza kosciol. Krol Salomon napisal : ''Umarli nie sa swiadomi niczego'' i po tym dodal ze w grobie : ''nie ma pracy ani smucia planow, ani poznania, ani madrosci'' (Kazodzieji 9:5,6,10)

W Psalmie 146:4 czytamy natomiast ze gdy czlowiek umiera :'' gina jego mysli''. Nie przenosza sie do innego swiata tylko gina. Tak jak ogien ktory zostal zdmuchniety ze swieczki.

Kiedy umarl Lazarz Jezus powiedzial : ''Lazarz nasz przyjaciel, udal sie na spoczynek''. Kiedy to powiedzial jego uczniowie (apostolowie) pomysleli ze chodzi o to ze Lazarz zapadl w krzepiacy sen i po chorobie wraca do zdrowia. Tymczasem Jezus mial na mysli co innego : '' Lazarz umarl'' (Jana 11:11-14) Zworcmu uwage ze Jezus nie powiedzial cos w stylu : Lazarz chodzi teraz po ulicach nieba i spotkal sie z naszym ojcem - Bogiem...(chyba torche tu przesadzilem :D ) lecz ze zapadl w sen. Kiedy umarl , niejako udal sie na spoczynek - lecz tak gleboko zasnal ze nic sie nie snilo.

O Szczepanie natomiast czytamy kiedy zostal on ukamieniowany , ze : ''zapadl on w sen smierci'' (Dzieje 7:60)

A wiec w Bibli nie mozna znalezc fragmentow ktore mowilyby o duszy niesmiertelnej. A wiec jesli Lazarz udal sie do takiego wspanialego miejsca jak niebo, dlaczego mimo tego ze prawdopodobnie bylby on tam szczesliwy , przywrocil mu zycie ziemskie? Ktore jak ktos powiedzial : '' jest pelne nieprzyjazni i zla, a smierc jest najslodszym lekarstwem na to wszystko''???

Ale mimo tego wiele osob i tak uwaza ze idzie do nieba. Co ciekawe w Bibli jest o tym mowa. Zmartwychstanie innego rodzaju - do duchowego zycia w niebie. Chodzi o zmartwychstanie Jezusa. Kiedy Jezus umarl Bog niemogl pozwolic aby jego syn ktory okazal sie lojalny pozostal w grobie(Psalm 16:10 ; Dzieje 13:34,35) Wskrzesil go lecz nie w postaci ludzkiej.Jak podaje Apostol Piotr : Chrystus '' zostal usmiercony ciele, ale ozywiony w duchu. (1 Piotra 3:18). Jezus okazal sie pierwszym ale nie ostanim ktory dostapil tego zaszczytu. I nie chodzi tu o nas ale jak zostali oni nazwani - o pomazancow Bozych.

Wszyscy chrzescijanie chca isc do nieba lecz wielkie rozczarowanie :D nie kazdy moze. I w Bibli nawet sie pojawia dokladna liczba osob ktora sie dostanie do nieba. Jak czytamy w Objawienia 14:1 Jan zobaczyl w wizji Baranka - czyli Jezusa, stojacego na gorze Syjon, ''a z nim sto czterdziesci cztery tysiace majacych napisane na swych czolach jego imie i imie jego Ojca''.

A jaka nadzieje mamy my wg Bibli? Przeciez to nie moze byc koniec? Marne 70-80 lat jak dobrze pojdzie i nic? Otoz nie Biblia nie mowi nic o tym ze bedziemy sobie gdzies fruwac w swerze duchowej ale ze mamy nadzieje zmartwychstania.'' Nastapi zmartwychstanie prawych jak i nieprawych ''(Dzieje 24:15). ''Nie dziwcie sie temu , poniewaz nadchodzi godzina w ktorej wszyscy w grobowcach pamieci uslysza jego (Jezusa) glos i wyjda''(Jana 5 :28,29).

W co wierzyc? Jedni wola teorie Matrixa, inni Niebo, inni reinkarnacje? W co wierzyc? Musisz sam sie dowiedziec. Ludzie moga Ci jedynie pokazac droge ale Ty musisz zdecydowac czy chcesz po niej chodzic...

KONIEC :D

Autor - Andrzej ''Kaiochin'' Maj
Przy wykorzystaniu materialow z :
Myths and Facts - what you sholud know. G.Miller
Smierc, paczatek czy koniec. S. Smith
Pamietniki mojego dziadka F.Maja(byl on filozofem)


''Jest wiele teori ale za malo czasu aby je obalic'' Andrzej Maj :D
  • 0



#2

Kyroman.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Szczerze? Nic ciekawego. Nie dość że styl kiepski i w niektórych momentach ciężko pojąć o co chodzi, to jakoś nie za bardzo wyciągasz wnioski. Jak już zaczynasz pisać na dany temat to go skończ. Śmierć kliniczna:

A wiec stan klinicznej smierci jest tak w sumie wyjasniony.

To tak jakbyś chciał powiedzieć: "Eee tam, nie chce mi się więcej pisać. Chcecie, to uwierzycie, nie chcecie, to nie. Ja to mam gdzieś". Spraw, by czytelnik nie myślał: "hmm, to zapewne prawda, chociaż może nie", lecz "hmm, to na pewno musi być prawda/nieprawda". Taki jest chyba cel pisania tego typu artykułów. Nie mówię o samej roli opiniotwórczej, bo opinii się na takim tekście wyrobić nie da.

Kwestii Biblii też do końca nie wyjaśniłeś. Owszem, są często takie fragmenty, w których śmierć pokazana jest jako rzecz ostateczna, ale równie dużo jest fragmentów, według których istnieje życie po śmierci (chociażby ten o przygotowaniu miejsca w Królestwie Niebieskim). Ty pokazałeś tylko jedną stronę medalu, i na podstawie takich "faktów" czytelnik także nie wyrobi sobie opinii. Zero obiektywizmu, który przy pisaniu artykułu powinien być uwzględniony (mimo że, jak napisałeś, to Twoje poglądy). Mogłeś podać cytaty "za" i "przeciw" i dopiero wtedy wyjaśniać, dlaczego wybierasz tylko te "przeciw".
  • 1

#3

Matt'.
  • Postów: 440
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ja natomiast przeanalizuje troszkę Twoją wypowiedz :)

Jedni wierza w sad Bozy gdzie zli ludzie majacy na sumieniu wiele grzechow trafiaja do piekla, gdzie doznaja wiecznych cierpien a dobrzy ludzie ktorzy wielbili boga trafiaja do nieba gdzie doznaja uciech i radosci. Mamy tez Hades i kraine wiecznych lowow. Nie ktorzy uwazaja ze po smierci odradzasz sie w innym ciele. Czy chocby jedno z tych podan jest prawdziwe?

Zacznijmy od tego, że każda wersja może być prawdziwa. Tajemnica śmierci jest niezgłębiona i Każdy z przekazów może zawierac cząstę prawdy.

Coz wg. mnie zostalo to wymyslone... aby czlowiek czul sie pewniej, aby mial cel w zyciu

Artykuł powinien być bezstronny. A Ty w tym zdaniu ewidentnie nakierowywujesz czytelnika na własną opinię.

A wiec Niebio, Czysciec czy tez moze Pieklo? Skad sie to wzielo i czy jest to prawda? Czy ta teoria ma wogole poparcie w Biblii?

Czyściec został wymyślony na jednym z soborów Watykańskich a wizja piekła jest mocno przesadzona.

Jest tam [w Biblii] zawarta prosta nauka : Kiedy czlowiek umiera, przestaje istniec.

To chyba oczywiste :P

Ludzie nie maja duszy niesmiertelnej wberw temu czego naucza kosciol. Krol Salomon napisal : ''Umarli nie sa swiadomi niczego'' i po tym dodal ze w grobie : ''nie ma pracy ani smucia planow, ani poznania, ani madrosci'' (Kazodzieji 9:5,6,10)

1. Nie zaprzecza to jakoś specjalnie istnieniu duszy nieśmiertelnej.
2. Pamiętaj, że to tylko i wyłącznie słowa Salomona, nie Boga.
3. Przyjmując, że Bóg jest wszechmocny nie może istnieć coś takiego jak dusza bezwzględnie nieśmiertelna. (Ot taka dygresja mała ;) )

W Psalmie 146:4 czytamy natomiast ze gdy czlowiek umiera :'' gina jego mysli''. Nie przenosza sie do innego swiata tylko gina. Tak jak ogien ktory zostal zdmuchniety ze swieczki.

To tylko psalm, dzieło literackie, to jakbyś powoływał się na Mickiewicza :D

Lazarz nasz przyjaciel, udal sie na spoczynek''. [...] Kiedy umarl , niejako udal sie na spoczynek

Oj udał się na spoczynek (bezczynność po pracy dla nabrania sił; odpoczynek, wytchnienie).

Jezus mial na mysli co innego: ''Lazarz umarl'' (Jana 11:11-14) [...]

Czy to nie to samo? A poza tym skąd wiesz co Jezus miał na myśli...

Zworcmu uwage ze Jezus nie powiedzial cos w stylu : Lazarz chodzi teraz po ulicach nieba i spotkal sie z naszym ojcem - Bogiem...(chyba torche tu przesadzilem :D )

Tak :D przesadziłeś. Jezus używał prostego języka. Nie przypomina mi się żeby kiedykolwiek posługiwał się tak rozbudowanymi peryfrazami.

- lecz tak gleboko zasnal ze nic sie nie snilo.

To tylko Twoja opinia.

O Szczepanie natomiast czytamy kiedy zostal on ukamieniowany , ze : ''zapadl on w sen smierci'' (Dzieje 7:60)

Schludna metafora? ;)

A wiec jesli Lazarz udal sie do takiego wspanialego miejsca jak niebo, dlaczego mimo tego ze prawdopodobnie bylby on tam szczesliwy , przywrocil mu zycie ziemskie? Ktore jak ktos powiedzial : '' jest pelne nieprzyjazni i zla, a smierc jest najslodszym lekarstwem na to wszystko''???

Rodzina, rodzina, rodzina... cóż jest wspanialszego niż dawanie miłości innym. ;)

Chodzi o zmartwychstanie Jezusa. Kiedy Jezus umarl Bog niemogl pozwolic aby jego syn ktory okazal sie lojalny pozostal w grobie(Psalm 16:10 ; Dzieje 13:34,35) Wskrzesil go lecz nie w postaci ludzkiej.Jak podaje Apostol Piotr : Chrystus '' zostal usmiercony ciele, ale ozywiony w duchu. (1 Piotra 3:18). Jezus okazal sie pierwszym ale nie ostanim ktory dostapil tego zaszczytu. I nie chodzi tu o nas ale jak zostali oni nazwani - o pomazancow Bozych.

Musze przyznać, że 10 wers 16-go psalmu jest intrygująco napisany, jednakże pamiętajmy, że nie rzadko zdania wyrwane z kontekstu zmieniają swoje znaczenie. Trzeba przypomnieć iż psalm 16 to pieśń ufności i zawierzenia sie Bogu. Natomiast w Dziejach opisane jest zmartwychwstanie Jezusa z ciałem. Słowa "nie miał juz nigdy ulec rozkładowi" tyczą się zdecydowanie ciała.

Ale mimo tego wiele osob i tak uwaza ze idzie do nieba. Co ciekawe w Bibli jest o tym mowa. Zmartwychstanie innego rodzaju - do duchowego zycia w niebie.

Zdaje mi się, że właśnie w takie zmartwychwstanie wierzymy. :)

Wszyscy chrzescijanie chca isc do nieba lecz wielkie rozczarowanie :D nie kazdy moze. I w Bibli nawet sie pojawia dokladna liczba osob ktora sie dostanie do nieba. Jak czytamy w Objawienia 14:1 Jan zobaczyl w wizji Baranka - czyli Jezusa, stojacego na gorze Syjon, ''a z nim sto czterdziesci cztery tysiace majacych napisane na swych czolach jego imie i imie jego Ojca''.

Przenośnia, jakiegoś rodzaju symbol (liczba ta to liczba pokoleń izraelskich podniesiona do potęgi i pomnożona przez tysiąc) nie bawmy się w Światków Jehowy. Biblii w większości nie czyta się dosłownie.

Otoz nie Biblia nie mowi nic o tym ze bedziemy sobie gdzies fruwac w swerze duchowej ale ze mamy nadzieje zmartwychstania.'' Nastapi zmartwychstanie prawych jak i nieprawych ''(Dzieje 24:15). ''Nie dziwcie sie temu , poniewaz nadchodzi godzina w ktorej wszyscy w grobowcach pamieci uslysza jego (Jezusa) glos i wyjda''(Jana 5 :28,29).

Zdecydowanie nie mówi o niczym takim, toż to bajki dla dzieci :D Co do słów odnoszacych się do ludzi w growbowcach to myślę, że tyczy się to bardziej ludzi żyjących i umarłych w czasach sądu ostatecznego, czy też dusz które z jakiś powodów zostały na Ziemi.

Artykuł średni, aczkolwiek zachęcam do dalszej pracy i czekam na kolejne teksty od Ciebie :) Troszkę stronniczy, miejscami chaotyczny, jakby nie do końca przemyślany, nie ukazujesz obu stron medalu jak kolega nademną nadmienił a tylko jedną, poza tym dużo błędów ort itp. Popracuj nad opracowywaniem treści bo z tego co widze to z wyszukiwaniem informacji nie masz problemów ;)

Pozdro :drink:
  • 0

#4

Blodeuwedd.
  • Postów: 29
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wszyscy chrzescijanie chca isc do nieba lecz wielkie rozczarowanie :D nie kazdy moze. I w Bibli nawet sie pojawia dokladna liczba osob ktora sie dostanie do nieba.

Jaka to liczba? :) Fakty, fakty, fakty! :aaa: żartuję, aczkolwiek miło byłoby poznać tę liczbę (jako iż wybitnym znawcą Biblii nie jestem)

Otoz nie Biblia nie mowi nic o tym ze bedziemy sobie gdzies fruwac w swerze duchowej ale ze mamy nadzieje zmartwychstania.'' Nastapi zmartwychstanie prawych jak i nieprawych ''(Dzieje 24:15). ''Nie dziwcie sie temu , poniewaz nadchodzi godzina w ktorej wszyscy w grobowcach pamieci uslysza jego (Jezusa) glos i wyjda''(Jana 5 :28,29).

Biblia ukazuje jakieś obrazy życia wiecznego, nie podaje jednak w jakiej postaci ludzie tego doświadczają.

Co do tej duszy. Stary Testament nie oddziela ciała od duszy, podobnie jest z Nowym Testamentem. Dusza jest czymś w rodzaju nienaruszalnego bytu, który w momencie zmartwychwstania ponownie połączy się z ciałem. Jest także powiedziane, że tylko Bóg jest istotą niesmiertelną. Całkiem optymistyczne, jasne i przyjemne założenie.
Religia jest tematem wielopłaszczyznowym i trzeba się pogodzić z różnicami poglądów. Każdy wierzy na swój sposób i broni swojego stanowiska.
Ja wierzę, że Elvis żyje.
  • 0

#5

Matt'.
  • Postów: 440
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jaka to liczba? :) Fakty, fakty, fakty! :aaa: żartuję, aczkolwiek miło byłoby poznać tę liczbę (jako iż wybitnym znawcą Biblii nie jestem)

144 000 :) Bibliści upatrują sie tutaj takiego symbolicznego działania:
12 (pokoleń Izraela)^2 * 1000 czyli 12^2*1000=144 000

2Pac także żyje razem z Elvisem na Jamajce :drink:
  • 0

#6

Blodeuwedd.
  • Postów: 29
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

144 000 :)

Tylko? Myślałam, że mowa tu będzie co najmniej o miliardzie, a tu takie marne tysiące.
Pesymityczna wizja dla chrześcijanina, ale z drugiej strony każdy potajemnie ma nadzieję iż jest wliczony w tę marną liczbę. Haha, niedoczekanie.. :devil:

2Pac także żyje razem z Elvisem na Jamajce :drink:

Bez przesady, wszyscy wiedzą, źe 2Pac nie żyje ;)
  • 0

#7

Matt'.
  • Postów: 440
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Tylko? Myślałam, że mowa tu będzie co najmniej o miliardzie, a tu takie marne tysiące.
Pesymityczna wizja dla chrześcijanina, ale z drugiej strony każdy potajemnie ma nadzieję iż jest wliczony w tę marną liczbę. Haha, niedoczekanie.. :devil:

Symbol, symbol, symbol... :D nikt prócz Światków Jehowy tej liczby nie bierze dosłownie :)

Bez przesady, wszyscy wiedzą, źe 2Pac nie żyje ;)

Taa a Elvis wręcz przeciwnie co?? ;)
  • 0

#8

Blodeuwedd.
  • Postów: 29
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Symbol, symbol, symbol... :D nikt prócz Światków Jehowy tej liczby nie bierze dosłownie :)


Czyli co, +/- kilka tysięcy czy liczba widmo? :)
  • 0

#9

Matt'.
  • Postów: 440
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Czyli co, +/- kilka tysięcy czy liczba widmo? :)

Raczej swego rodzaju przekaz symboliczny :P
  • 0

#10

Blodeuwedd.
  • Postów: 29
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Trochę bezsensowny ten przekaz symboliczny..
  • 0

#11

Matt'.
  • Postów: 440
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Dlaczego tak uważasz? Nie wiadomo co ta liczba oznacza konkretnie ;)
  • 0

#12

Kaiochin.
  • Postów: 283
  • Tematów: 36
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

ciekawe czyli wedlug Twojej teori... kiedy np mama kaze Ci isc kupic ziemniaki 2 kg. To chodzi o symbolike. Nie wiadomo czy potrzebuje 2... moze 10? :rotfl:
  • 0



#13

Blodeuwedd.
  • Postów: 29
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A dlatego, że dla mnie liczba jest czymś szczegółowym. Skoro ma to znaczenie symboliczne, równie dobrze w to miejsce mogła być podana inna liczba, np 3,5, która znaczyłaby to samo co 144000.
  • 0

#14

Matt'.
  • Postów: 440
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Biblia to nie prośba mamy o zrobienie zakupów xD Nie porównujmy coś czego porównywać nie przystoi.
  • 0

#15

Kaiochin.
  • Postów: 283
  • Tematów: 36
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

ale przeciez chodzi o to rozumowania a nie o co idzie :D
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych