83 odpowiedzi w tym temacie

[Wszystko]

Nina Kułagina nie miała żadnych zdolności, była jedną z wielu oszustek.



Splątanie kwantowe nie polega na tym że zmiana w jednej cząstce powoduje zmianę w drugiej cząstce. Nic takiego się nie dzieje.

[Ringëril]

Bardzo się cieszę, że tak bardzo wysiliłeś się na odpowiedź na mojego posta wstawiając filmik i pisząc aż trzy zdania. Jak ja mam się odnieść do Twojej wypowiedzi?
Co ten filmik ma mi udowadniać? Że każdy może wykonać taką sztuczkę? To, że można wykonać coś takiego w formie sztuczki nie oznacza, że jest to jedyny sposób i więcej się nie da. Masz bardzo dziwne myślenie, ktoś pokazuje Ci swoje zdjęcie np. w Egipcie, a Ty mu udowadniasz, że go tam nie było, bo umiesz w Photoshopie takie zdjęcie spreparować.
Co do drugiej "części" Twojej wypowiedź to poproszę o wytłumaczenie mi efektu splątania kwantowego skoro się pomyliłem. Chętnie się douczę.

[Wszystko]

Jak chcesz się dowiedzieć co myślę o takich Kułaginach czy innych oszustach to poczytaj sobie mój temat http://www.paranorma...showtopic=24864

Ten trik jest zrobiony dokładnie tak jak pokazuje to ten brodaty pan, czyli James Randi. Nie ma innego wytłumaczenia. Ta kobieta robiła to w ten sposób. To że ten koleś przykrywa przedmiot plastikowym pudełkiem to też nie oznacza że ona nie oszukuje. Bo to przykrycie w niczym nie przeszkadza. Niewidzialne nici radzą sobie w takich warunkach.
Są też inne metody telekinezy, ale żadna z nich nie jest wykonywana za pomocą tajemniczych sił umysłu.

W splątaniu kwantowym żadna informacja nie jest przekazywana pomiędzy dwiema elektronami. Stan drugiego elektronu nie ulega żadnej zmianie w wyniku tego co przydarzy się pierwszemu elektronowi, i na odwrót.
Cząstki w splataniu są powiązane w parę, mamy informację co tej parze jako całości ale o cząstkach z osobna już nie. Splatanie nie musi dotyczyć położenia cząstek, np. wiemy że cząstki się obracają ale nie wiemy w którą stronę, albo która cząstka znajduje się w stanie podstawowym a która w wzbudzonym
Splątanie to nie jest to samo co teleportacja kwantowa, bo w teleportacji dochodzi do przekazywania stanu kwantowego.

Użytkownik wiem wszystko edytował ten post 14.12.2010 - 11:02

[Ringëril]

Jak chcesz się dowiedzieć co myślę o takich Kułaginach czy innych oszustach to poczytaj sobie mój temat http://www.paranorma...showtopic=24864
Ten trik jest zrobiony dokładnie tak jak pokazuje to ten brodaty pan, czyli James Randi. Nie ma innego wytłumaczenia.

Tutaj się kończy nasza rozmowa, bo skoro nie przyjmujesz innego wytłumaczenia to nie ma co się produkować.

Splątanie to nie jest to samo co teleportacja kwantowa, bo w teleportacji dochodzi do przekazywania stanu kwantowego.

Cytat z Wikipedii:
Teleportacja kwantowa – w kwantowej teorii informacji technika pozwalająca na przeniesienie stanu kwantowego na dowolną odległość z wykorzystaniem stanu splątanego. Informacja nie może być w ten sposób transmitowana z prędkością nadświetlną. Teleportacja kwantowa jest użyteczna w komunikacji kwantowej oraz podczas obliczeń kwantowych.


A więc przytoczona przez Ciebie teleportacja kwantowa wykorzystuje właśnie stan splatany, czyli splątanie kwantowe.

[Wszystko]

No właśnie, nie produkuj się skoro nie znasz się na temacie. Nie warto.
Nie przyjmuję innego wytłumaczenia telekinezy, bo nie ma innego niż oszustwo.
Każdy kto twierdzi że wykorzystuje jakieś nieznane moce do przesuwania przedmiotów najzwyczajniej w świecie kłamie bo takich mocy nie ma
Tak samo ten trik z przesuwaniem wykonywał banachek, też pod okiem naukowców. Robił to pod przykryciem, z tymi samymi nitkami.

Nie rozumiesz też czym jest splątanie kwantowe. Tak samo można powiedzieć że samochód wykorzystuje koła żeby jechać i te koła są sprzężone tak jakby w jedną całość ale bez silnika czyli bez dodatkowej siły te koła nie pojadą, tak podobnie jest ze splątaniem
A po za tym nie wiem jaki jest sens przenoszenia zjawisk które dzieją się w świecie cząstek elementarnych do świata makro czyli np. do przesuwania przedmiotów.

Użytkownik wiem wszystko edytował ten post 14.12.2010 - 17:15

[Ringëril]

A dziękuję bardzo za tak sprawne podsumowanie mojej wiedzy Bardzo się cieszę, że "wiesz wszystko" jak mówi Twój nick, przeprowadziłeś setki badań na temat telekinezy, telepatii i innych zdolności, że z pełną pewnością potrafisz stwierdzić, że nie istnieją. To proszę w takim razie SuperModeratora o zamknięcie działu.
Pozdrawiam

[Wszystko]

To co wyczynia Kułgina robi się tak jak napisałem, możesz w to nie wierzyć ale to niczego nie zmienia bo to się tak robi.
Nie przeprowadziłem żadnych badań, opieram się na badaniach tych które robione są przez innych ludzi. Jeśli te badania od 40 lat prowadzone nic nie wykazały to mam pewność że zjawiska psi to bujda.

Nie muszę wszystkiego badać osobiście żeby stwierdzić że coś pomaga albo nie. Nie muszę testować tabletek na wątrobę żeby stwierdzić czy działają, nie muszę badać teleskopów, nie muszę mieć telewizora żeby wiedzieć że telewizja istnieje. Nie muszę też latać w kosmos żeby wiedzieć że można tam polecieć. Takich przykładów jest mnóstwo.

[Ringëril]

Nie muszę wszystkiego badać osobiście żeby stwierdzić że coś pomaga albo nie. Nie muszę testować tabletek na wątrobę żeby stwierdzić czy działają, nie muszę badać teleskopów, nie muszę mieć telewizora żeby wiedzieć że telewizja istnieje. Nie muszę też latać w kosmos żeby wiedzieć że można tam polecieć. Takich przykładów jest mnóstwo.

W tym też jest problem. Nie bierzesz pod uwagę tego, że Ci ludzie co przeprowadzają badania też mogą się mylić, a jak pokazuje historia już nie jeden raz naukowcy byli w błędzie.
Dlaczego w niektórych ludziach nie ma już chęci poznawania świata na własną rękę?

A ten pan chodzi z akumulatorem pod koszulką, prawda?
http://www.youtube.com/watch?v=Aos0hnwiHt8

[Wszystko]

W tym też jest problem. Nie bierzesz pod uwagę tego, że Ci ludzie co przeprowadzają badania też mogą się mylić, a jak pokazuje historia już nie jeden raz naukowcy byli w błędzie.
Dlaczego w niektórych ludziach nie ma już chęci poznawania świata na własną rękę?

Są takie sprawy i zjawiska, które z całą pewnością możemy uznać za nieprawdziwe. Jestem pewien że w wodzie lecącej z kranu w moim domu nie ma soku z gumijagód. Nie muszę sprawdzać tego osobiście.
O jakie badania ci chodzi, o te przykłady które podałem, czy o badania nad zjawiskami psi? Bo nie bardzo rozumiem.
Najłatwiej zawsze jest napisać, że wszyscy się mylą i mieć święty spokój.
Jeśli prowadzone badanie nad dziwnymi zjawiskami od wielu lat niczego nie wykazały to mogę z całą pewnością powiedzieć że te zjawiska to bujda. Kwestionowanie tych badań jest nielogiczne. Mimo to często się pojawiają głosy że dane zjawisko psi jest możliwe, ale jeszcze nikt tego nie wykazał. Że ludzie muszą się rozwinąć itd. Takie zamydlanie ludziom oczu. Tak samo można napisać że człowiek może sobie polecieć jak superman poza naszą galaktykę i wrócić z powrotem na Ziemię, i to wszystko uda mu się zrobić w kilka sekund. Oczywiście nie chodzi mi tu o jakiś statek kosmiczny przekraczający prędkość światła, ale o umiejętność wzbicia się w powietrze samemu, jak ptak dzięki mocy umysłu, medytacji czy czegoś tam.

Tak, ten pan chodzi z akumulatorem pod... nie koszulką. Ten akumulator ma w bucie. Zobacz ten pan robi tak samo. Pewnie opanował trudną sztukę quigongu



Chcesz też tak umieć? Możesz sobie kupić, razem z zestawem http://www.penguinma...uct.php?ID=1366

Dalej na ten filmiku jest trik z płonącym papierem. Można zauważyć cięcie pomiędzy tą częścią kiedy drze papier i tą kiedy gniecie go w kulkę. W iluzji jest coś takiego jak krzemień, który wkłada się pod paznokieć. Wystarczy przejechać nim po czymś i mamy efekt ognia. Coś w tym stylu

około 4.52 jest stary numer z łapaniem kuli. Zużyta kula jest wsadzona w lufę, a on ją tylko wyciąga i pokazuje.

W 5.50 s tego filmu jest efekt z obracającym się sztyletem. Prosty trik polegający na dmuchaniu w przedmiot. Trzeba ułożyć tą rzecz tak aby się łatwo obracała.
Ten pan też to potrafił. Podobno tego nauczył się we więzieniu. Sam się przyznał do tego jak robi te triki.
http://www.youtube.com/watch?v=7CASghTzNhc

Ostatni trik z przeciąganiem słomki przez stół to również trik. Jest to robione w restauracji tego kolesia. Stół składa się z dwóch blatów, wystarczy pomiędzy nimi przeciągnąć słomkę.

Kreowanie się na wielkiego mistrza to taka zasłona dymna. Bo wiele osób sobie pomyśli "no jak to możliwe że te człowiek oszukuje przecież on taki wiarygodny jest a po za tym takiemu mistrzowi to nie wypada oszukiwać". Wytłumaczenie nasuwa się ludziom same, to jest mistrz i wszystko to co robi zostało wyćwiczone w długim procesie samorozwoju. Nikt nie będzie w stanie ocenić mistrza, bo trzeba by najpierw odrzeć go z aury tajemniczości. Co innego gdyby pokazano jakiegoś dzieciaka robiącego takie numery. Wtedy ludzie od razu skomentują, że to pewnie jakiś oszust.

No może ten facet naprawdę ma takie cudowne zdolności. Możesz napisać że nie wierzysz mi.

Użytkownik wiem wszystko edytował ten post 15.12.2010 - 11:17

[X-Emil-X]

Wszystko - jeśli Telekineza to ściema to proszę. Wytłumacz mi jakiej sztuczki używali ludzie na tej stronie http://www.psipog.net/media.html

[Wszystko]

A po co mam to tłumaczyć skoro to jest fajne, jeżeli to wytłumaczę to już fajne przestanie być.
Przecież napisałeś w innym temacie, że jestem agentem i zatajam przed ludźmi prawdę. To czemu mnie pytasz jak to jak to może być zrobione, uwierzyłeś w moją uczciwość. A może wyjaśnienia paranormalne przestały cię zadowalać?
Poczytaj sobie moje posty to się z nich dowiesz jak takie triki mogą być zrobione.
Chyba że ci się nie chce i wolisz wierzyć we wróżki i bajowe energie.

[Aidil]

Do I Wojny Światowej uczeni i badacze byli rodzajem pozytywistyczno oświeceniowych nawiedzonych zapaleńców co to wierzyli w naukowy paradygmat, który nakazywał, by nie zamykać się na żaden pogląd, badać wszystkie możliwości i nie ulegać doktrynie tak materialistycznej jak i religijnej. Przykładem są badania światowej rangi uczonych na seansach parapsychologicznych i badanie ich. Np wizyty małżeństwa Curie na seansach u Paladini znanej jasnowidzącej, którą złapano na oszustwach ale też widziano u niej fenomeny przez naukę niewyjaśnione. Owszem od XVII wiek w nauce istnieje nurt materialistyczny, którego ideą było uwolnienie nauki od nauczania kościelnego i też miało to głębokie znaczenia i wagę, gdyż kościół wszelkie odkrycia naukowe weryfikował w Biblii. Ten etap mamy już za sobą i w najnowszej fizyce, biologi i chemii uczeni bez kompleksów tworzą hipotezy będące odwrotem od mechanistycznie rozumianego świata. Dopuszcza się istnienie wraz z materią świadomości, która jest współtwórcą naszej rzeczywistości. W takim poście jak ten nic się nie da udowodnić tego co piszę ale należy mieć umysł otwarty i czytać publikacje naukowe w czasopismach temu poświęconych. Zresztą nieraz już przybliżałam fakty na ten temat i rozumiał je ten kto chciał a ten kto nie chciał to bez cienia namysłu pozostawał przy np materialistyczno mechanistycznej doktrynie z etapu nauki gdy nie dysponowano jeszcze narzędziami mierzenia materii nie tylko na poziomie kwantowym ale nie wierzono nawet w istnienie bakterii. Zresztą i Pasteur i Fleming przy swoich odkryciach przestrzegali przed hura optymizmem ich następców ale kto by ich tam słuchał. Przemysł farmaceutyczny zachłyśnięty możliwościami zarobku nie przejmował się przeszkodami i produkując coraz nowy mutacje antybiotyków doprowadził do wykształcenia odpornych na wszystko bakterii i stanęliśmy przed ścianą. Podobnie jest z produkcją szczepionek. Szczepionki na podniesienia odporności zawierają aluminium, które podnosi na jakiś czas odporność.Odporność organizmu ma naturę sinusoidy i nie może być stale na maksimum aluminium poprawiając na jakiś czas odporność powoduje potem jej dramatyczny spadek połączony ze zdegenerowanymi komórkami nerwowymi i mamy oto bardzo popularnego teraz Parkinsona. Podobnie przy szczepionce na Polio produkowanej na bazie wyciągów z organów małpy co dało na zainfekowanie ludzi wirusem zarezerwowanym dotychczas dla małp. Jest to wirus chronicznego przeziębienia i podrażnienia górnych dróg oddechowych. Na ten temat można by długo bo wiele już na ten temat wiadomo.
Oponentom życzę lektury i odrzucenia dogmatów bo zdrowie to już wszyscy mamy byle jakie i życzenia tu nic nie pomogą nawet Nowo Roczne które Wszystkim składam.

Użytkownik Aidil edytował ten post 01.01.2012 - 18:41

[Demon]

Wszystko. Proszę Cię. Myślisz, że przekonasz kogoś do swoich poglądów? Jesli chcesz to osiągnąć to wydaje mi się, że Twoja misja zakończy się niepowodzeniem. Ja szanuję Twoje poglądy, co nie znaczy, że muszę się z Tobą zgadzać. Widzę, że jesteś wybitnym naukowcem, który zna wszystkie sekrety ludzkiego ciała i doskonale wie co jest możliwe, a co nie. W pewnym poście oświadczyłeś też, że nie rozumiesz wzorów fizycznych, więc co Ty nam próbujesz tłumaczyć. A co do badań nad parapsychologią to muszę Ciebie zmartwić. Poczytaj o kimś takim jak Dmitri Wereszczagin. Prowadził on tajne badania nad bronią parapsychologiczną dla naszego wschodniego sąsiada i napisał pare interesujących książek. Wydaje Ci się, że wszystko wiesz? Jeśli takie są Twoje przekonania to wiedz, że jesteś w błędzie. Pojedź do tybetańskiego klasztoru, a dowiesz się prawdy. Myślisz, że tak mądrzy i oświeceni ludzie myślą o tym, żeby oszukiwać? Oni są naprawdę na dużo wyższym poziomie świadomości niż my i potrafią dużo więcej. Zapraszamy Pana na wycieczkę do Tybetu. Sam na takiej byłem i można powiedzieć, że moje przekonania zostały całkowicie przełamane. I jeszcze raz powtarzam - Jak sam chcesz żyć w ciemnocie to żyj tak sobie, ale nie przekonuj do tego innych. Pozdrawiam.

Użytkownik Demon edytował ten post 01.01.2012 - 18:27