Gandhi i Chrześcijaństwo.
Ostatnio przetłumaczony przeze mnie artykuł Gandhii vs. Christ zachęcił mnie do poszukiwań kolejnych wypowiedzi tego wspaniałego człowieka jakim bez wątpienia był Mohandas. Efektem czego jest kolejny artykuł, jednak o wiele krótszy od poprzednika, co nie znaczy, że nie równie ważny i wartościowy. Tym razem przenosimy się w przeszłość aby poznać początki styczności Gandhiego z Chrześcijaństwem. Dowiemy się dlaczego ostatecznie nie stał się On Chrześcijaninem oraz poznamy ciekawą historie z jego życia. Nie mniej jednak nie braknie opinii na temat Jezusa. Nie przedłużam więcej. Zapraszam do krótkiej lecz treściwej lektury. Enjoy
Mahatma Gandhi jest jednym z najbardziej szanowanych liderów współczesnej historii. Hindus, Gandhi niemniej jednak podziwiał Jezusa i często cytował Kazanie na Górze. Raz gdy tylko spotkał się z misjonarzem Stanleyem Jonesem, ten spytał go, "Panie Gandhi, cytuje Pan słowa Chrystusa często, dlaczego jednak wydaje się, że stanowczo odrzuca Pan zostanie jego uczniem?"
Gandhi odpowiedział, "Och, nie odrzucam Chrystusa. Kocham Go. Chodzi tylko o to, że tak wielu Chrześcijan jest do Niego nie podobnych."
Najwidoczniej odrzucenie przez Gandhiego chrześcijaństwa wyrosło z wydarzenia, które zdarzyło się kiedy był on młodym mężczyzną studiującym prawo w Południowej Afryce. Wiara chrześcijańska przyciągnęła go, studiował Biblię oraz nauczania Jezusa i poważnie myślał o zostaniu Chrześcijaninem. Zadecydował więc uczestniczyć w posłudze kościelnej. Gdy tylko wyszedł po schodach dużego kościoła, do którego zamierzał pójść, biały południowo afrykański przywódca kościoła nie dopuścił go do drzwi. "Gdzie Ty sobie wyobrażasz, że idziesz Kafrze?" mężczyzna spytał Gandhiego podniesionym tonem.
Gandhi odpowiedział, "Chciałbym wziąć tu udział w modlitwie".
Przywódca kościoła warknął na niego, "Nie ma miejsca dla Kafrów w tym kościele. Wyjdź stąd lub karze moim asystentom zrzucić cię ze schodów".
Od tego momentu, Gandhi powiedział, że decyduje się zaadoptować to co dobre w Chrześcijaństwie, ale nigdy więcej nie rozważy zostania Chrześcijaninem, jeżeli to znaczyłoby bycie częścią kościoła.
To jak traktujemy innych ludzi mówi więcej o tym w co wierzymy i co znaczy dla nas naśladowanie Jezusa, niż wszystkie piękne kazania, które wygłaszamy.
Zobacz także:
Źródło
Gandhii vs. Christ
Tłumaczenie: Matt'
Użytkownik Matt' edytował ten post 06.03.2008 - 16:15