Wszechświat “dzieckiem poprzednika”
Źródło: BBC NewsAutor: Sarah CruddasPołączone zespoły amerykańskich i brytyjskich naukowców wysunęły alternatywną teorię traktującą o ewolucji kosmosu.
Według niej Wszechświat ulega ciągłym cyklom “Wielkich Wybuchów” i “Wielkich Trzasków (ang. "Big Crunches")”, co oznacza, iż nasz Wszechświat jest po prostu „dzieckiem poprzedniego”.
Teoria ta kwestionuje konwencjonalny pogląd na temat kosmosu, który, jak pokazują obserwacje, ma 12 do 14 miliardów lat za sobą.
Zdaniem badaczy, nowe pomysły, opublikowane w czasopiśmie “Science”, zdają się tłumaczyć powody, dla których tempo rozszerzania się Wszechświata ulega wzrostowi.
“Według obecnego, konwencjonalnego poglądu wszystko we Wszechświecie, przestrzeń, czas, materia i energia zostały poczęte w jednym punkcie, który to następnie eksplodował i uległ ochłodzeniu, pozostawiając Wszechświat w postaci, w jakiej znamy go dzisiaj.” – mówi profesor Paul Steinhardt z Princeton University w New Jersey.
“Jednakże, nowa teoria sugeruje istnienie ciągłego cyklu Wszechświatów, w którym każdy przypomina poprzednika, lecz nie jest jego dokładna kopią, co można porównać do dziecka poprzedniego Wszechświata”
Stała kosmologicznaNowa idea oparta jest na poprzedniej pracy tego samego zespołu i rzuca wyzwanie bieżącemu modelowi Wszechświata.
W latach 20stych poprzedniego stulecia, kiedy Einstein opracowywał ogólną teorię względności, wprowadził on stałą, znaną pod nazwą ‘stałej kosmologicznej’, aby móc wyjaśnić swój pomysł dotyczący statycznego Wszechświata.
Równania Einsteina przewidywały zapadnięcie się Wszechświata na skutek działania jego własnych sił grawitacyjnych, podczas gdy obserwacje jasno wskazywały, iż się on nie kurczy.
Stała kosmologiczna przedstawia nieodłączne ciśnienie lub siłę powiązane z wolną przestrzenią, która to stanowi opór dla kurczenia grawitacyjnego.
Koncepcja ta została porzucona, kiedy obserwacje ukazały, iż Wszechświat rozszerza się – powodując Einsteinem do określenia stałej kosmologicznej jako „największej pomyłki w karierze”.
W 1988 roku, postać stałej została zrehabilitowana, kiedy to odkryto, iż rozszerzanie się Wszechświata ulega przyśpieszeniu.
Pytania bez odpowiedziChociaż ponowne wprowadzenie stałej pozwoliło na obliczenia w teorii matematycznej, to jednocześnie zrodziło to pytanie, iż jest tam coś, czego w naszej fizyce „brakuje”.
Profesor Neil Turok z Cambridge University powiedział w wywiadzie dla BBC News: “Kiedy wartość stałej kosmologicznej została finalnie wyznaczona, okazało się, iż jest ona o wiele mniejsza niż przypuszczano. Wyjaśnienie dlaczego jest ona tak mała stało się jednym z największych problemów współczesnej fizyki. Na chwilę obecną jedynym wyjaśnieniem tego stanu rzeczy jest stwierdzenie, iż tak po prostu musi być.”
Ta teoria pozostawia wiele pytań bez wyjaśnienia, ale teraz profesorowie Steinhardt i Turok opracowali nową teorię wyjaśniającą powód dlaczego stała kosmologiczna jest tak mała.
Sugerują oni, iż czas miał swój faktyczny początek zanim jeszcze nastąpił Wielki Wybuch, a to z kolei oznacza, że istniał wcześniejszy Wszechświat.
Oznacza to również, iż obecny Wszechświat jest znacznie starszy niż się obecnie przyjmuje.
Ciemna materia“Obecnie może istnieć alternatywny dla naszego Wszechświat zbudowany z “ciemnej materii”, ale nie będziemy w stanie nigdy do niego dotrzeć” – wyjaśnia profesor Turok.
“Najlepiej jest to sobie wyobrazić porównując sytuację do podwójnie oszklonego okna i siedzącej na nim muchy. Nie jest ona w stanie przejść z jednej strony szyby na drugą, podobnie jak my nie jesteśmy w stanie przedostać się z jednego Wszechświata do drugiego. Owe dwa Wszechświaty są powiązane ze sobą siłami grawitacji i mogą się kiedyś ewentualnie zderzyć ze sobą. To oznacza, iż rzeczy, jakie się dzieją obecnie, pomogą stworzyć kolejny Wszechświat w przyszłości.”
Tłumaczenie: Ariel