17 odpowiedzi w tym temacie

[Pafcio127]

Witam.
Nie wiem czy w dobrym miejscu napisałem temat i z tego co sobie przypominam gdzieś widziałem podobny temat (nie jestem pewien czy na tym forum, a wyszukiwarka mi szwankuje). No ale...

Chciałbym nauczyć sie jakiegoś starożytnego, przynajmniej już nie używanego języka. W szkole uczę się oprócz polskiego, angielskiego jeszcze francuskiego i łaciny. Chciałbym zrobić coś oprócz grania przez cały czas w gry komputerowe. Prosiłbym o wszelkie propozycje języków, których mógłbym się nauczyć siedząc w domu i samemu ćwicząc i doskonaląc go. Wiąże się to oczywiście z tym, żeby materiały do nauki były dostępne.
Pomóżcie, bardzo proszę.

[Vaherem]

Przysiągłbym, że gdzieś widziałem już taki temat, identyczny niemal słowo w słowo Nie jestem tylko pewien, czy to było to forum.

Polecam akadyjski.

[Geniusz]

Rozumiem, że chodzi o starożytny język który jest gdzieś odnotowany na kartach historii, mimo to proponuję któryś ze sztucznych języków wymyślonych przez Tolkiena np. Quenya

[Romczyn]

Rozszyfruj pismo supełkowe

[Pafcio127]

Tak wogóle dlaczego się chce nauczyć jeszcze wyjaśnie: 90% - dla siebie; 3% - zjechać kogoś jak mnie wnerwi i udowodnić mu, że jednak wiem ciut więcej niż on ; 7% - wiecie że dziewczyny na to lecą?
Język taki wymyślony przez kogoś może być, ale żeby był dokładnie opisany (trochę gramatyki, słowa, budowanie zdań).

[Vaherem]

Romczyn proste, jeden supełek symbolizował... jeden supełek. A do czego służyło? Do liczenia i zapamiętywania supełków

[lunatyk]

ja proponuję język morsa, uwierz mi, nikt nie bedzie wiedział o co Ci chodzi

[.:p!nkola:.]

Ja proponuję tradycyjny chiński. Nikt Cię nie zrozumie, gwarantuję.
A jak się już nauczysz, to naucz mnie też, przyda mi się do zwyzywania szefa

[Pafcio127]

Tiaaa... weźcie ustuńcie już ten temat, bo na 5 odpowiedzi jedna sensowna... szkoda gadać.

[Vaherem]

Ja widzę trzy: Akadyjski, Chiński i języki Tolkiena.

Parafrazując marszałka Komorowskiego: "Jaki temat takie odpowiedzi"

[Pafcio127]

yyy... no jaki temat niby? oO
akadyjski - dokładnie poszukam
chiński - sam się nie nauczę
tolkien'a - nie mogę znaleźć

[Ill]

Dorzuciłbym jeszcze sanskryt i klasyczną grekę. To już pięć.

yyy... no jaki temat niby? oO

no ten...

[Vaherem]

Pafcio, widzę, że nie zapłapłeś wypowiedzi, za to ja załapałem od ciebie minusa. Akadyjskiego można się nauczyć, chińskiego można się nauczyć i 'Tolkiena" też można się nauczyc. A że nie załapałeś komorowskiego to już twój problem.

[Geniusz]

tolkien'a - nie mogę znaleźć

Próbowałeś może poszukać w Google? Po wpisaniu "Quenya" (język który podałem jako przykład) już drugi wynik to kurs tego języka http://home.agh.edu....tyka/quenya.htm

Do tego dochodzi zapis elfickich liter (Tengwar Feanora) http://tengwar.art.pl/tengwar/

[Ill]

tolkien'a - nie mogę znaleźć

Tutaj masz co nieco o języku (neo)quenejskim.

Edit: Geniuś - ubiegłeś mnie...
Ale za to macie tu coś o sanskrycie: http://www.sanskryt.stalwol.pl/