Bardzo mnie to dziwi ... sprawa samolotu (prosze o dowód że to nie był zamach) rozbity ,Tusk jedzie i sciska sie z Putinem, a w ojczyznie?... najpierw żałoba a potem rozpierducha polityczna ze az miło jedno wielkie gowno czy my nadal żyjemy w wolnym kraju ???? Dzisiaj autobus Tusk leci po co? sa od tego urzednicy zalatwia sie transport rodzinom bliskim no tak ale trzeba podbic sobie punkty na wykresie nie mozna sie niczym pochwalic czego sie dokonalo lub poprawilo w kraju wiec na tragedii można bo to łatwiejsze . I teraz pytanie ?
Samolot - Rosja , Autokar - Niemcy czy to moze byc wyreżyserowane ???
Coś tu nie tak za dużo juz mi tych przypadkow ile mozna sobie wmawiac tu od razu widac ze to byly sfingowane katasrofy tylko w jakim celu? czy dochodzi do rozbioru Polski bo nasza niepodlegosc po ruskach sprzedalismy Unii !!
Daje do myślenia...
P.S.
Pamiętajmy o ludziach którzy zgineli 26.9.2010 na Ringu belińskim w Niemczech [*].
edit Yawgmoth
Użytkownik Yawgmoth edytował ten post 26.09.2010 - 21:56