No to ja zamieszczę coś, bo widzę, że się ludzie nie spieszą...
[#1] Mystic
Technicznie i magicznie

Ale, że fotografia musi mieć przekaz, a nie tylko ładnie wyglądać, to jeszcze najbardziej naładowane emocjami zdjęcie jakie udało mi się zrobić.
Pieska spotkaliśmy kiedyś z moją dziewczyną, na DE FACTO "nawiedzonej drodze", gdzie często dzieją się nie do końca normalne rzeczy typu: znikający czas, pojawianie się ludzi znikąd itp (pisałem nawet swego [dawneeego] czasu na forum

). Psa zostawił jakiś nieludzki opiekun, zostawił mu koc, na którym biedak cały czas czekał. Okazało się, że jest przyjaźnie nastawiony. Daliśmy mu trochę jedzenia i próbowaliśmy załatwić dom. Przez noc udało się dogadać ze znajomym z gospodarstwem, niestety rano, po pierwszym śniegu znaleźliśmy go już padłego

Trudno powiedzieć, czy napadniętego przez jakieś zwierze jeszcze przed, czy już po śmierci... Szkoda się zrobiło, a wspomnienie zostało na zdjęciu:
[#2] Czekając...
Pozdrawiam