Napisano 29.09.2006 - 17:13
Napisano 29.09.2006 - 18:10
Napisano 02.10.2006 - 14:57
Napisano 02.10.2006 - 16:31
Wiele razy już o tym mówiłem życie pozaziemskie jest. :evil:
Napisano 04.10.2006 - 23:28
Napisano 24.06.2007 - 13:13
Napisano 24.06.2007 - 19:06
Napisano 25.06.2007 - 21:30
Nie zgadzasz się z powyższym? Bo ja zgadzam się jak najbardziej.nikt nigdy nie znalazł materialnego dowodu o niewątpliwie pozaziemskim pochodzeniu. Nikt nigdy nie zrobił fotografii bez wątpienia przedstawiającej UFO ani też nikt nie otrzymał wiedzy, która mogłaby pochodzić tylko od istot mądrzejszych od nas.
...to...Badania nad UFO były prowadzone przez tysiące badaczy, którzy zainwestowali w to chyba miliony godzin.
Pomimo tak ogromnego wysiłku, na potwierdzenie hipotezy o pozaziemskim pochodzeniu UFO nie znaleziono żadnych dowodów lepszych niż te, które były dostępne latem 1947 roku.
Napisano 26.06.2007 - 01:47
Napisano 26.06.2007 - 15:50
W UFO wierzą różni ludzie. Każdy ma prawo do głoszenia własnych poglądów. Ludzie pracujący w strukturach administracyjnych nie są tu żadnym wyjątkiem. Niestety, ich poglądy nie są one oficjalnym stanowiskiem owych administracji.Przecież wiesz że zaprzeczasz oczywistym faktom -dowody takie istnieją i to potwierdzane niejednokrotnie przez pracowników administracji państwowych,których trudno posądzać o złą wolę czy chęć rozgłosu akurat w tej sprawie - przecież w oczach ludzi o podobnych poglądach do Twoich była by to anyreklama.
Rozumiem, że twierdzisz, iż Amerykanie nie byli na Księżycu.Dzięki takim właśnie programom komputerowym wyszły na jaw oszustwa księżycowe - ale w tej sprawie to są one "be",lecz jeśli pozwalają wykryć podróbki UFO lub jakieś skazy czy nawet paprochy to wówczas są "cacy"?
Chyba zapomniałeś co to jest obiektywizm.
Ja ze swojej strony również mogę tak truć... pseudo oryginalne fotki z pierwszych lotów księżycowych z powodu braku takich jak obecnie narzędzi do obróbki filmów-zdjęć miały pełno byków,które obecnie można wychwycić.
Oczywiście, ze owe obiekty nie pojawiają się na niebie w celu rozwiązywania naszych zagadek. Co to za głupi wniosek.Czyżbyś uważał że obiekty te pojawiają się na naszym niebie w celu rozwiązywania naszych zagadek?- wybacz,ale ja w ten sposób myślałem mając zaledwie kilka lat - a obecnie staram się nie zabierać głou w sprawach o których nie mam zielonego pojęcia,a przynajmniej ich nie neguję na podstawie zasłyszanych - sceptycznych,ale za to naukowych doniesień.
A może jednak byś zamieścił? Co Ci szkodzi...?Sam nawet wykonałem zdięcia,po wywołaniu których okazało się,że na jednym z kadrów "wisiało" w powietrzu UFO - którego nie widziałem w trakcie ich wykonywania i napewno nie był to paproch na obiektywie -którego tylko ślepiec nie odróżni od oddalonego obiektu,czy nawet skaza na obiektywie.
Dla automatu wywołującego zdjęcia pewnie było by obojętne gdzie by "wsadził" tego nola - na fotce z nad jeziora czy wykonanej w pomieszceniu,a widoczny jest właśnie tylko nad jeziorem - dużo lepszej jakości widziałem podobne w necie,dlatego go nie zamieszczam.
Napisano 26.06.2007 - 17:33
Napisano 26.06.2007 - 18:41
No tak, spisek odpowiedzią na wszystko. Podaj mi chociaż jeden sensowny, nie naciągany powód, dla którego rządy miały by ukrywać realność wizyt obcych istot.Nawet gdyby wszyscy pracujący w administracjach państwowych byli przekonani o realności tego zjawiska,to oficjalnie nie wolno nikomu się do tego przyznać,a przynajmniej nie będzie to oficjalne stanowisko urzędu który reprezentują. - czyż nie jest to obłudą,czyli celowym zakłamywaniem/zaklinaniem "rzeczywistości" stworzonej przez medialno-naukową propagandę?
Przecież to dziecinnie proste. Skafandry są widoczne, ponieważ rozświetla je światło odbite od powierzchni Księżyca.jedno pytanie aż ciśnie się na usta... skoro księżycowy cień jest czarny jak smoła,to dlaczego bardzo dobrze widoczne są(mimo braku atmosfery) od zacienionej strony skafandry astronautów lub konstrukcyjne elementy lądowników?
Zjawiskami, choć nie atmosferycznymi, jak najbardziej te obiekty są. A skoro są, to bez względu na powody ich obecności, można je badać.Odpowiedż była sprowokowana pytaniem,a kolejne również jest w tym typie - obiekty te nie pojawiają się po to,żebyśmy mogli je podziwiać a tym bardziej badać bo nie są one zjawiskami atmosferycznymi,chyba że założymy iż ludzie chodzą do ZOO po to,żeby mogły ich oglądać małpy.
Napisano 27.06.2007 - 00:40
Napisano 27.06.2007 - 15:56
No tak, i taki np. mindmax o tym wszystkim wie, ale nie wiedzą o tym rządy i prezydenci. Można i tak sobie to tłumaczyć.- Bezpośrednio zamieszane w ukrywanie prawdy nie muszą być wcale rządy,tylko rozrośnięte do niebotycznych rozmiarów agendy,które żyją własnym życiem nie podlegając niczyjej kontroli.
Armia również nie o wszystkich sprawach powiadamia organy rządowe,a często,jeśli wogóle,to głowa państwa jak zdradzony mąż dowiaduje się o tym fakcie ostatni.
Ale się nie przedostanie... I nie dlatego, że jest pilnie strzeżona (Twoje dość konkretne informacje są na to dowodem). Nie przedostanie się, bo jej po prostu nie ma...A gdyby wiedza ta przedostała się...
Tak, jest wybiórcza norma i nazywa się albedo, czyli krótko mówiąc, zdolność danej powierzchni do odbijania światła- Tylko że przestaje to być takie "dziecinnie proste",jeśli weżmie się pod uwagę fakt,że zagłębienia terenu - doły - już jakoś nie chcą odbijać promieni światła na przeciwną - objętą cieniem stronę.
Jest to jakaś pewnie "dziecinnie prosta" ale za to księżycowa zasada,a może to jest taka wybiórcza norma,dzięki której NASA uzyskuje oświetlenie tylko tych obiektów,które w/g niej są "godne" pokazania?
Tak sobie to tłumacz i dalej zachwycaj się amatorskimi filmami wykonanymi przez jakiegoś tam Sergio z Brazylii za pomocą marnej i telepiącej się w rękach kamery.Skoro twierdzisz,że "można je badać" to nie rozumiem na co narzekasz - moim zdaniem również można,jednak tylko wtedy,gdy "oni" będą mieli taki kaprys.
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych