Napisano 11.05.2008 - 02:03
Napisano 13.05.2008 - 22:05
Religijni kreacjoniści opierają się na chronologii biblijnej, czyli na datowaniu potopu na ok. 4500 lat temu.W ten sposób rozumując to można podważyć większość uzyskanych nawet przez samą naukę dowodów nie tylko na tym polu a religijni kreacjoniści najpierw niech sami dojdą do porozumienia, bo jedni uważają że 4,5 tys lat temu, inni że 6 tys a nauka przychyla się do tego, że 11,5 tys. lat temu wydarzyło się coś, co do potopu można porównać, ale wszystkie te okresy są niczym w porównaniu do czasu, w którym powstawał węgiel,bo dowodów z tych czasów mistyfikacją nie da się już nazwać.Pojawienie się owych "dowodów" było zwykłą mistyfikacją, będącą reakcją na wkraczający do nauk przyrodniczym ewolucyjny obraz rzeczywistości. Po prostu biblijni kreacjoniści za wszelka cenę probowali "dowieść", że ok. 4500 lat temu miał na Ziemi miejsce globalny potop. Har-Magedon już o tym wspomniał.
A może na razie zostańmy przy „Zakazanej Archeologii”? Tym bardziej, że niczym nie uzasadnione pustosłowie typu: „ale głupoty wypisuje ten naukowiec” niczego wartościowego do dyskusji nie wnosi...Wydaje mi się że bardziej "pouczającą" lekturą była książka autorstwa jednego z naukowców UW która ukazała się jako riposta po wydaniu bodajże "Gości z kosmosu" któea dotyczyła również tematyki Archeologii Zakazanej o zniewalającym tytule: "Z powrotem na Ziemię" lub jakoś podobnie.Bardzo pouczające w tym zakresie jest przeanalizowanie owych "znalezisk" pod kątem czasu i miejsca "odkrycia". Warto się też przyjrzeć okolicznościom towarzyszącym owym "odkryciom" - można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy. Na forum temat ten był już szeroko dyskutowany.
Naukowiec ten moim zdaniem swoją indolencją dogonił nawet... człowieka prekambryjskiego wypisując takie dyrdymały -niewątpliwie swojego autorstwa, bo z takimi głupotami w innych pracach się nie spotkałem- że mnie samemu było za niego głupio.
Napisano 14.05.2008 - 09:59
Napisano 14.05.2008 - 10:07
Napisano 14.05.2008 - 12:59
Tak sie składa, że jestem posiadaczem jednego z egzemplarzy tego wątpliwego dzieła.A ja polecam przeczytac książkę Może mniej głupot co niektórzy będą wypisywali...
Napisano 14.05.2008 - 13:13
Napisano 15.05.2008 - 18:23
No pewnie, że mogę podważać. Oczywiście, choćby moje argumenty były jak najbardziej logiczne i sensowne, to i tak nie będą stanowiły dla Ciebie żadnej wartości. W końcu przecież wg Ciebie jestem tylko sceptycznym racjonalistą i z racji tego nie należy mi ufać. Tak, z założenia.Prawda jest taka, że podważyc to sobie możesz - ale tylko niewielki procent z wszystkich przypadków tam umieszczonych. A co z resztą?
Napisano 15.05.2008 - 18:55
Napisano 15.05.2008 - 19:41
Nie analizowałem 2000 przypadków, o których nie mam żadnych informacji, ale tylko te nieco ponad setkę najsłynniejszych, które opisane są w "Z.A." A jeśli już o tych tysiącach wspomniałeś, to mógłbyś mi podać jakieś namiary (www, literatura), gdzie mógłbym sie im bliżej przyjrzeć. Samo ich rozpatrzenie pod kątem czasu i miejsca odkrycia mogłoby być bardzo interesujące.na ponad 2000 przypadków jak znajdziesz 10 no to rzeczywiście sukces
Napisano 15.05.2008 - 20:27
Napisano 15.05.2008 - 23:56
Napisano 19.05.2008 - 09:38
On przynajmniej sie stara i pisze konkretnie/z sensem/argumentujac.Mariush ja z Tobą nie wchodzę w polemiki, bo Ty trudny człowiek jesteś
Napisano 19.05.2008 - 11:22
Napisano 19.05.2008 - 12:17
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych