Jako że nie znamy prawdy o swoim pochodzeniu...
Spałeś na lekcjach bioli?? Słyszałeś o teorii Darwina i ewolucji ?? Chyba nie jesteś za teorią ojca byłego ministra edukacji
. Można zgrubsza prześledzić całą ewolucję człowieka począwszy od mezozoiku i gadów ssakokształtych (to to bardzo zgrubsza, ale wiadomo w miarę jak wtedy ewooulowały pierwsze ssaki.) przez trzeciorzęd gdy szybko ewoulowały wszystkie ssaki i kończywszy na czwartorzędzie, w którym możemy całkiem dokładnie prześledzić od australopiteka po homo homo sapiens.
Ja wam tylko powiem, ze zadne mity i basnie nie biora sie znikad, wszystko ma swoje podloze w rzeczywistosci . Wnioski wyciagnicie sami (Biorac pod uwage moje wczesniejsze Posty o Elfach i Orkach)
Pała z czytania ze zrozumieniem!! Napisałem dokładnie ewolucję wyobrażenia elfów i orków (jedną/ dwie zakładki wcześniej) elfy jako humanoidy wymyślił pan Tolkien, a wcześniej elfy to były takie krasnoludki co pomagały szewcom i tym podobne bzdury
. A Orkowie to już kompletny wymysł Tolkiena, nie ma orków w wyobrażeniach ludowych.
A zastanawiał się ktoś z was jak Obcy mogą postrzegać nas?
Mogliby postrzegać nas
. Na razie piszmy w trybie przypuszczającym, bo nie ma żadnych niepodwarzalnych dowodów, że istnieją
co za paradoks: najinteligentniejsze zwierzę na Ziemi ginie przez swoją głupotę. to że dla obcych jesteśmy dzikusami w garniturach jest bardzo prawdopodobne.
Możliwe, choć niekoniecznie. Do tych czynów pcha nas nieochamowana wola przedtrwania, rozmnażania itp, która nas już zaprowadziła tak daleko. Z obcą rasą może być podobnie, wkońcu jakoś musieli się wybić spośród zwierząt ich świata. Myślę, że rozumieli by nasze zachowanie, jako podobne do ich własnego.
cokolwiek by o nas nie myśleli nie będzie to trafne gdyż każdy człowiek jest inny i na tej samej zasadzie nie powinniśmy oceniać ich.
Mogą mieć cechy wspólne - to oczywiste, ale też różnią się między sobą. Popieram teorię