299 replies to this topic

[Alpha lyr]

)-->

[quote name='Alpha lyr' post='306384' date='26.10.2008, 20:10']Charakterystyki sporządzono prawdopodobnie przy okazji kontaktów channelingowych więc jest to bardzo prawdopodobne że opisy są choć troche wiarygodne.[/quote]
Nawet jeśli za bardzo odbiegają od normy? Wiadomo, że różnimy się ale czasami te różnice bywają zaskakujące...
[/quote]
Ależ zróżnicowanie jest wspaniałe.

• 0

• Do góry

[fartuess]

niestety nie wszyscy tak uważają, stąd rasizm, antysemityzm i inne takie...

[Kossmitka xD]

Tylko żeby wam nie przyszło do głowy, że jestem rasistką czy coś ale nie wiem czy akurat charakterystyka obcych może sie na to przełożyc...? np jeśli ktoś nie jest rasistą a pierwszy raz w życiu zobaczy kosmitę na oczy i powie, że go nie akceptuje to co? wiadomo, że nowe rzeczy są dla nas w jakimś stopniu nie do przyswojenia ale potem z czasem kiedy sie do tego przyzwyczaić jest całkiem inaczej (w przypadku tolerancyjnych ludzi)


A tak pozatym to pytałam sie o rasę Tytanów bo kiedyś mi się przewinęli przez jakiś tekst i o tych co ponoć cofnęli nas w rozwoju, że tak powiem tylko ich nazwa mi uciekła...

[fartuess]

No wiadomo, że akurat taka sutuacja nie jest rasizmem jeszcze

A jedyny okres "cofnięcia w rozwoju" jaki mieliśmy w historii to średniowiecze, w którym praktycznie zmarnowaliśmy 1000 bez konkretnego rozwoju nauki, sztuki, rzemiosla wojennego...

A z tymi tytanami to znowu inspiracja mitologią grecką i wprowadzanie nazw mitologicznych do ufologicznych bredni o róznych rasach, które z ludżmi robily to i tamto i bleble... Ogólnie bardzo popularny trend w tej kategorii...

...a tak wogóle to czy ci tytani byli w sojuszu z jaszczurami, szarakami, a może z klingonami, albo sprzymierzeni z imperatorem palpatine i lordem Vaderem? Więcej jest kosmitów na ziemii niż ludzi...

[Kossmitka xD]

A nawet nie wiem czytałam, że mają z 12 metrów i ze nie są raczej mili reszty nie pamietam...
Tak, tyle tych ras, że sie w głowie nie mieści, że gdzieś to tam mieszka.
http://pl.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3wnanie_Drake'a to jest link do równania Drake'a tam dalej można przejść do Paradoksu Fermiego... pomyślałam, że może się przydać

[fartuess]

no to jest naukowe myślenie !

Ale nie żeby na ludzkość czycha 150 różnych ras obcych, a my o żadnej nie wiemy

[Kossmitka xD]

Tzn czychają ale tylko dwie

[fartuess]

...ale się nie ujawniają, bo srają przed nami w portki Taką bombą H jakby coś oberwało, to by się rozleciało na amen i nie mówię tu o pociskach taktycznych, które i tak pewnie by wystarczyly, ale nawet o rakiecie międzykontynentalnej, która rozwaliłaby nawet statek matkę z "Dnia niepodległości"

[gomp]

No nie moge... Bo bombami wodorowymi to się strzela jak z procy huh? A napromieniowaniu to nikt przecież nie będzie myślał. Bo po co. Gratuluje fantazji. Po za tym taka bomba wodorowa opiera się na dosyć prostych reakcjach i z pewnością posiadaliby jakieś środki przeciwdziałania. Z resztą... Statek matka, rakiety między kontynentalne :

[Głodomoor]

GREENS, THE (Zieloni): ludzie normalnego wzrostu posiadajacy oliwkory kolor skory. Utrzymuja, ze pochodza z przestrzeni znajdujacych sie pod Europa. (Evadamic)

To mnie rozwaliło. 'Ekolodzy do piachu' jak to mawia kilka znanych mi osób

A tak na poważnie to nie wydaje mi się że tyle ras może sobie istnieć, że US jest jakimś tam punktem strategicznym a Ziemianie, ciemne masy i o niczym nie wiedzą. Skoro rzekoma frakcja ma na umyśle nas 'udusić' to czemu nie zrobi tego od tak (przecież jest o wiele razy bardziej rozwinięta niż my), a nie bawi się w jakieś tunele pod ziemią. Są dwie, frakcje nazwałbym zrozumiałym toczenie walk. Strategiczny punkt? Na dobrą sprawę, walkę o strategiczny punkt wyobrażam sobie nie co inaczej niż 'babranie się w ziemii'.
Jest jeszcze druga wersja; są tak zaawansowani że nie potrafimy sobie wyobrazić ich życia (tak jak nie potrafiliby tego zrobić ludzie ze średniowiecza na podstawie ówczesnych wiadomości).

[Kossmitka xD]

No wiesz ja nie jestem w stanie wyobrazić ich sobie codziennego życia, ale wiem jedno nie chce nas zaatakować bo nie wiedzą co my tak na prawde posiadamy... wiedzą gdzie żyjemy i 'odwiedzają' nas co jakiś czas zeby wybadac sytuacje... bo chyba kazdy ma wieksze szanse na wygranie wojny jeśli dowie sie w jakim posiadaniu broni jest wróg no nie?
A i nie chodzi o taką Europe na Ziemi, tylko o jeden z księżyców Jowisza ma się rozmieć

[fartuess]

No nie moge... Bo bombami wodorowymi to się strzela jak z procy huh? A napromieniowaniu to nikt przecież nie będzie myślał. Bo po co. Gratuluje fantazji. Po za tym taka bomba wodorowa opiera się na dosyć prostych reakcjach i z pewnością posiadaliby jakieś środki przeciwdziałania. Z resztą... Statek matka, rakiety między kontynentalne :

dla twojej informacji po bombie wodorowej nie ma promieniowania. I nie wmawiaj, że jeden statek wytrzymałby łączony ostrzał amerykanów i ruskich.

I tu mnie krytykujesz, a sam się nie znasz. Powiedziałbym, że wszystkie twoje argumenty są gówno warte, bo są to tylko argumenty zasłyszane i pewnie sam dokładnie nie wiesz o co chodzi.

[vast]

dla twojej informacji po bombie wodorowej nie ma promieniowania

oj oj oj, dla twojej informacji powiem ci że jest promieniowanie, tzw neutronowe, które przenika przez materię, np> opancerzenie i jest bardzo zabójcze dla organizmów żywych.

nie wmawiaj, że jeden statek wytrzymałby łączony ostrzał amerykanów i ruskich

po pierwsze nie wiemy jaką technologią dysponują kosmici, po drugie statek musiał by być bardzo blisko (orbita i te sprawy), po trzecie jak by ich statek dostał powiedzmy dwiema nukami to najpewniej szybko by się oddalił na bezpieczną odległość, nie mówiąc już o strąceniu rakiet przed uderzeniem w cel.

Ogólnie rzecz biorąc bombardowanie statku obcych w okolicy naszej planety to istne samobójstwo rasy ludzkiej. Atmosfera została by skażona, zniszczone zostały by potrzebne sztuczne satelity.

Wybuch atomowy w próżni wyglądał by inaczej niż na ziemi. Nie było by podmuchu ani promieniowania cieplnego ponieważ w kosmosie nie ma żadnego powietrza.

[miksunio]

Dlatego ten cały temat nie ma sensu. O wojnach pomiędzy jedną rasą, a drugą piszecie? Bezsens.

[Kalahan]

czaszki i oczu podobnych do czlowieka, bez ogona.

Posiada ogon sluzacy za ster podczas latania.

Coś nie tak z tymi Chupacabrami. To mają ogon czy nie?
Ogólnie to wszystko bez polskich liter beznadziejnie się czyta. I wychodzi na to że połowa ufoli to jaszczury albo hybrydy ludzko-gadzie.