Napisano 15.05.2007 - 20:06
Napisano 15.05.2007 - 20:11
Napisano 15.05.2007 - 20:16
Też tak sobie myślałem. No widzisz bo dla niektórych z was to wręcz nie możliwe żeby tak nic nie było po...co by mogło oznaczać, że to życie jest bezcelowe. I tak i nie - bo przecież zawsze możemy zostawić po sobie jakiś ślad, który będzie mógł rzutować w przyszłości na życie innych - także może to wcale nie jest takie bezcelowe. Co do tej nicości po śmierci - co jak co ale trzeba brać też taki wariant pod uwagęTo po co byśmy niby żyli?
Przyczyna i skutek Życie w świecie fizycznym i życie w Niebie
Napisano 15.05.2007 - 21:05
Napisano 15.05.2007 - 21:54
Napisano 16.05.2007 - 13:55
Wierzę ,że jesteśmy nieśmiertelnymi duszami,które w czasie kolejnych reinkaracji, muszą się uwolnić od grzechów na Ziemii.Musimy powrocić do Nieba,bo z niego przyszliśmy i do swojej drugiej "połówki".A może zwykle i poprostu.... znikamy?
Napisano 16.05.2007 - 14:12
Chętnie bym przeczytał choć ten fragment A. Powella też jest w sumie przejrzyście napisanyA ja polecam książkę Michaela Newtona Przeznaczenie Dusz i Wędrówka dusz tam to wszystko jest o wiele lepiej i przejrzyściej opisane
Napisano 13.06.2007 - 15:58
Napisano 15.06.2007 - 19:20
Napisano 23.06.2007 - 20:00
Napisano 23.06.2007 - 21:45
Napisano 07.07.2007 - 22:09
Napisano 06.08.2007 - 11:33
Napisano 07.08.2007 - 15:09
tez tak mysle ..z każdym dzieje sie to po smierci w co wierzy że sie stanieKażdy z nas pójdzie tam, kędy jego wiara mu wskaże.
Napisano 07.08.2007 - 15:26
Oby nie!! :cry: Bo jeśli np. spotkam niewierzącą dziewczynę i się zakocham... i do końca życia nie uwierzy to co? Rozdzielimy się po śmierci? Taka lub podobna perspektywa napawa mnie smutkiem.... :cry:tez tak mysle ..z każdym dzieje sie to po smierci w co wierzy że sie stanie
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych