41 odpowiedzi w tym temacie

[takitam]

Nie ma w nich miłości?
* Ateiści i agnostycy w USA rzadziej się rozwodzą niż chrześcijanie i ortodoksi.
są to dane statystyczne, a nie wymysł czy własna obserwacja. Być wierzącym nie oznacza wcale być pełnym miłości - dobrym przykładem są katoliccy i chrześcijańscy księża (od samych początków), muzułmańscy religijnii ''wojonicy''. Nawet sam Bóg jest wspaniałym przykładem! Zobacz ile krzywdy wyrządził twój stwórca na ziemi, jeżeli by nas kochał nie porzuciłby za głupie jabłko.
A jeżeli państwo jest rozwinięte cywilizacyjnie-naukowo, wtedy też w danym państwie jest neutralizm światopoglądowy i wyznaniowy, wolność słowa, rozwinięta polityka i gospodarka, oraz wolność do homoseksualizmu. Tego nigdy religia, ani Bóg nie akceptował.

[Chessman]

To nie jest takie proste i czarno białe. Być może jest tak faktycznie, że tacy ludzie tworzą lepsze państwo, ALE... Muszę się tutaj zgodzić z KicHem. Może być też tak, że ograniczają tym sposobem swoją duchowość. Co do miłości to "Ateiści i agnostycy w USA rzadziej się rozwodzą niż chrześcijanie i ortodoksi." nie jest żaden argument bo nie wiemy jak były przeprowadzane te badania, a faktem jest że w tych krajach po prostu mniej ludzi się pobiera. Mówimy tutaj o ateistach i agnostykach, ludziach którzy całkowicie odrzucają istnienie siły wyższej czy możliwość poznania siebie/świata. Śmiem twierdzić, że niewiele jest takich ludzi, nawet jeśli statystyka mówi co innego. Wszyscy znamy to powiedzenie o kłamstwie, większym kłamstwie i statystyce Chyba, że do ateistów zaliczymy ludzie nie przynależnych do żadnego wyznania, aczkolwiek to by było nielogiczne. Wtedy mogę się zgodzić ze wszystkimi podpunktami tego "czy wiesz, że" bo ludzie, przynajmniej tych, których znam, którzy nie należą mentalnie do żadnego kościoła, są bardzo często lepszymi ludźmi niż ci gorliwie wierzący.

[tatik]

Jeśli ziemi zagrozi meteoryt to gdzie pójdziesz się modlić do kościoła czy do akademii nauk ? :drink:

[Millowisck]

trzeba być wierzącym w boga żeby być bardziej uduchowionym ?? szczerze w to wątpię . . .

[snemies]

* Ateiści i agnostycy w USA rzadziej się rozwodzą niż chrześcijanie i ortodoksi.

Bo są w zdecydowanej mniejszości.

Zobacz ile krzywdy wyrządził twój stwórca na ziemi, jeżeli by nas kochał nie porzuciłby za głupie jabłko.

Może nie wiesz ale jabłoko to symbol, a człowiek nie dotrzymał warunków umowy z Bogiem

A jeżeli państwo jest rozwinięte cywilizacyjnie-naukowo, wtedy też w danym państwie jest neutralizm światopoglądowy i wyznaniowy, wolność słowa, rozwinięta polityka i gospodarka,

A kraje dalekiego wschodu gdzie jest wiele religijnych ludzi? Japonia, Korea, Singapur czy Nowa Zelandia to kraje bardzo bogaty i dość religijne.

oraz wolność do homoseksualizmu. Tego nigdy religia, ani Bóg nie akceptował.

Co to jest wolność do homoseksualizmu? Ktoś za to palił na stosie, zamykał w więzieniach? Nie wydaje mi się.

[Chessman]

Co to jest wolność do homoseksualizmu? Ktoś za to palił na stosie, zamykał w więzieniach? Nie wydaje mi się.

Jeśli chodzi o ścisłość to kiedyś homoseksualiści byli tak tępieni jak czarownice Teraz są "tylko" dyskryminowani.

[Tiamat]

Sam jestem deista/agnostykiem (waham sie ostatnio ) a artykul uwazam za stronniczy, typowo ateistyczny i bezsensowny. Bo naprawde jedno z drugim nie ma nic do rzeczy, wybitni naukowcy w duzej mierze sa chrzescijanami, kulturowo, tradycyjnie i czy to jest cos zlego ?

[tatik]

W krajach przedchrześcijańskich budowę miast zaczynano np od wodociągów kanalizacji itp
A od czego zaczynało się budowę miast chrześcijańskich?? :drink:

[snemies]

Jeśli chodzi o ścisłość to kiedyś homoseksualiści byli tak tępieni jak czarownice Teraz są "tylko" dyskryminowani.

kiedy kiedyś? Podaj jakieś statystyki spalonych na stosie homoseksualistów za to że nimi byli.

Teraz nie są dyskryminowani.

[Chessman]

To prawda, artykuł jest zdecydowanie stronniczy, ale trochę w nim prawdy jest.
"Bo naprawde jedno z drugim nie ma nic do rzeczy, wybitni naukowcy w duzej mierze sa chrzescijanami, kulturowo, tradycyjnie i czy to jest cos zlego ?"
Dokładnie, co ma piernik do wiatraka? Poza tym PRAWDZIWY naukowiec nigdy nie powie, że Boga nie ma.

Teraz nie są dyskryminowani.

Śmiesz kpić? Spójrz chociażby na tematy o homo na tym forum, posłuchaj jak się dzieci przezywają. Nie są, w ooooogóle

[tatik]

Arcybiskup Los Angeles raz jeszcze skierował 15 lipca prośbę o przebaczenie do ofiar nadużyć seksualnych wobec nieletnich, jakich dopuścili się księża, diakoni, osoby zakonne czy świeccy pracownicy jego archidiecezji.
Kard. Roger Mahony poinformował, że koszta odszkodowań poniesie nie sama tylko diecezja. To znacznie zmniejsza sumę ponad 600 mln dolarów, którą uznano za największą z zapłaconych dotychczas przez amerykańskie diecezje w związku z przypadkami pedofilii. Na kalifornijską archidiecezję przypada 250 mln dolarów, ponad 227 mln na firmy ubezpieczeniowe, a 60 mln na wspólnoty zakonne.

Wyobrażacie sobie sytuację w której nasz kościół kogokolwiek przeprasza ??
To jest różnica między krajem wyznaniowym a rozwiniętym......

[takitam]

Tortury w sądownictwie kościelnym usankcjonowane zostały 1252 roku Bullą Ad extirpanda, był w niej również wątek o specjalnych torturach dla homoseksualistów.

Jeśli ziemi zagrozi meteoryt to gdzie pójdziesz się modlić do kościoła czy do akademii nauk ?
Dzięki nauce będziemy wiedzieć o zagrożeniu z długim okresem wyprzedzającym zdarzenie.


A kraje dalekiego wschodu gdzie jest wiele religijnych ludzi? Japonia, Korea, Singapur czy Nowa Zelandia to kraje bardzo bogaty i dość religijne.
Nie są to kraje bardzo religijne, panuje w nich buddyzm, który ma potwierdzenie naukowe.

Ateiści i agnostycy w USA rzadziej się rozwodzą niż chrześcijanie i ortodoksi.
Nie są mniejszością w środowisku naukowym! Jedynie w środowisku ''ulicznym'' i politycznym.

Zobacz ile krzywdy wyrządził twój stwórca na ziemi, jeżeli by nas kochał nie porzuciłby za głupie jabłko.
Wiem o tym, i Ja również wypowiedziałem się symbolicznie.
Podam Tobie dobry przykład: Twój ojciec zdradza Tobie tajemnice, że ma prezent dla mamy z okazji rocznicy ślubu, obiecałeś mu, że będziesz cicho. Energia Ciebie tak rozpierała, iż powiedziałeś wszystko mamie. Co na to twój tata?
a)wyrzuca Ciebie z domu?
b)leje byś posmakował bólu i kary?
c)obraża się, ale przebacza bo jesteś jego synem?

[snemies]

Śmiesz kpić?

Nie, nie śmiem