146 odpowiedzi w tym temacie

[MiszaAS]

lukasz9 masz racje Wiesz, tylko mnie zastanawia co to za zwierzę może powodować te zjawiska...Sam jestem sceptykiem i uważam, że to jakieś duże zwierzę, bo żeby to była Chupacabra czy co innego niewytłumaczalnego to sam nie wierzę, chociaż najbardziej mnie zadziwia prędkość poruszania się tego czegoś, jeśli szereg odnotowanych zdarzeń nie jest przypadkowa i dokonało to samo zwierzę...Czekam aż znowu to zwierzę się pojawi w moich okolicach Tym razem dokładniej podążę jego tropem

[lukasz9]

Mozna by poszukac wiecej takich przypadków z całej Polski moze udało by sie połączyc jakoś te zdarzenia i je cześciowo wyjasnic.

[MiszaAS]

Masz rację dlatego przydałoby się poruszyć do działania osoby ze wszystkich części Polski Bo mi jako mieszkańcowi Pomorza ciężko by było szukać czegokolwiek przykładowo w okolicach Warszawy...Co prawda jest doba internetu itp, ale wiem z przykładu moich okolic, że niektóre przypadki nie trafiają nawet do lokalnych gazet

[Bunkier]

Ciekawy temat. Niemrawy ja sie pisze na propozycje jakis poszukiwan, tez jestem z pomorza(Rumia).O doniesieniach o tym czyms u nas nie slyszalem. Pisales w swoim poscie cos o Redzie ze tam sie trop urwal, wiesz moze cos dokladniej? jak szlo przez Rede to i o Rumie moglo zahaczyć. Pozdrawiam

[MiszaAS]

Bunkier-o Redzie słyszałem tyle tylko, że znaleziono dziurę w płocie (dosyć dużą) gdzieś na obrzeżach i zagryzionego psa (w sposób, jaki bywał u mnie w miejscowości dlatego zaliczyłem to doniesienie jako "przydatne")...O Rumii, niestety, nic nie słyszałem. Wiesz zbierałem wszelkie informacje jakie mogłem tylko dorwać... Jeśli możesz, to postaraj się dowiedzieć czy w okolicach grudzień 2004 lub styczeń oraz luty 2005 nie zaszły żadne dziwne przypadki w Rumii lub okolicach...Bo z tamtych terenów zebrałem niezwykle mało informacji (może z 3 przypadki). Pozdrawiam

[Bunkier]

Wpisałem sobie w wiki o tym Pomórniku i oto ci sie pojawilo po tych wszystkich doniesieniach w twoich okolicach, przytocze fragmenty, rweszte w wikipedi znajdziecie:


..'Wedle relacji Pomórnik miał 1,5 m wzrostu i niebieskie święcące oczy. Ekshumacja ciał zabitych królików wykazała, że zostały one zabite jednym uderzeniem łapy w okolice serca. Weterynarz Jakub Kolanek twierdził, że w ten sposób nie zachowuję się żadne polskie zwierzę...'



..."olicja wraz z miejscowymi myśliwymi, wykorzystując helikopter, urządziła obławę. Zwierzę nie zostało schwytane ani podczas obławy, ani też przez miejscową ludność, która przez dwa miesiące urządzała polowania i zastawiała sidła. W znajdujących się obok siebie 13 gospodarstwach zginęło 116 królików, 21 kur, 5 kaczek i jedna koza. W pobliżu jednego z gospodarstw, została zaatakowana sarna, znaleziono ją martwą...."


..."Na miejscu zespół badawczy z Centrum Badań UFO i Zjawisk Anomalnych pobrał próbkę sierści. Oddano ją do laboratorium Akademii Rolniczej w Poznaniu w celu przeprowadzenia badania. Wykonano analizę włosów pokryciowych i podszyciowych, na podstawie której wyciągnięto wniosek, że napastnik jest zwierzęciem mięsożernym i drapieżnym. Wykluczono psa, wilka, rysia i żbika. Następnie próbki przekazano do laboratorium molekularnego w Zurichu (Depertement fur Nutztiere Abteilung Veterinarmedizinisches Labor, Zurich). Wyodrębniono tam DNA i porównano je z bazą wzorców. Wyniki wskazywały na to, że pobrany materiał jest specyficznym mikrosatelitą rosomaka (Gulo gulo) i typowy, wyłącznie dla tego gatunku. Badania przeprowadził dr Cloud Schelling.

Rosomak mógł przedostać się z terenów północnej Skandynawii lub Rosji i jego pobyt na terenie Polski był krótkotrwały..."


Chyba to troche wyjasnila, oczywiscie wikipedia nie moze byc brana jako w pełni prawdopodobne źródło informacji, aczkoliwk kilka ciekawych informacji podała.

[MiszaAS]

Właśnie to jest wiki Też słyszałem o tym wszystkim, ale nie wydaje mi się aby w ciągu jednej doby rosomak przebył drogę liczącą ok 24km? Chyba, żebym się mylił Nie wiem możliwe, że to rosomak albo i nie fakt faktem, że jest cicho o tym wszystkim także... Btw na wiki nie podali tego przypadku z koniem...

A po za tym są to doniesienia z zupełnie innego regionu Pomorza... Ja mieszkam mniej więcej w środku, a tekst z wiki dotyczy rejonów Szczecina, czyli tam, gdzie te pierwszy raz odnotowano te przypadki Jak tam pisze, na przełomie listopada i grudnia a w moich okolicach ukazał się ok 16 grudnia

[Bunkier]

Jezeli to borsuk to jak sie przedostal do Polski z tej północnej Skandynawii? statkiem? teraz wyjezdzam za jakies 2 tyg dalej bede szukal, a moze wiecie o jakis ciekawostkach z okolic Rzeszowa bo tam sie wybieram.

[Florek]

Do Rzeszowa ? To już całkiem blisko mnie. Mieszkam w Stalowej Woli. W okolicy szaleje plaga lisów. Niestety, a raczej na szczęście, żadne doniesienia o niewyjaśnionych przypadkach śmierci zwierząt gospodarskich się tu nie pojawiają.
Chociaż w pobliskich wsiach zostało ostatnio zmasakrowanych kilka kurników. Miejscowi przypisują to lisom ale kto wie jak było naprawdę...

[lukasz9]

Mamy wiec doniesienia z całej Polski poszukałem jeszcze dziś i znalazłem podobne zdarzenia ze śląska. a pozatym nikt niewie ile takich przypadków zostało nieopublikowane, mysle ze sprawcą tych przypadków w całej Polsce jest jedno zwierze.

[MiszaAS]

Jeżeli jest to jedno zwierzę, to dobrze by było znaleźć daty tych zdarzeń Można by wtedy odtworzyć jego trasę (ja odtworzyłem już woj. zach-pomorskie i pomorskie)

[lukasz9]

Wiec w Małopolsce doszukałem sie jeszcze przypadków z okolic Łącka, podobno mieli tam jakieś zdjecia ale to niejest pewne jeszcze bede próbował do nich dotrzec i jeszcze 2 moje przypadki jedno z przed 8lat i jedno z przed miesiąca.Postaram sie te wszystkie historie umiescic na mapie i je jakoś połączyc zobaczymy co wyjdzie

[MiszaAS]

Oki czekam na rezultaty, ja swoje przypadki mam połączone tylko nie mogę znaleźć żadnej mapy całego pasa Pomorskiego...Będę musiał przejść się do kogoś na skaner

[lukasz9]

Mapka gotowa tylko niedam rady jej zamiescic moge wysłac chętnym.

[Florek]

Sytuacja nie wygląda bardzo źle, dopóki to coś atakuje tylko zwierzęta. Będzie gorzej jeżeli ofiarami zacznął padać ludzie. Jeżeli Chupacabry powstały w wyniku eksperymentów genetycznych, to nie wykluczone że ulegają one zmianom przebiegającym o wiele szybciej niż gatunki powstałe w toku naturalnej ewolucji.