68 odpowiedzi w tym temacie

[ciemność]

Pewnie chcieli, żeby w miarę profesjonalnie wyszło :?

[KAZAN]

Albo miał tyle w gaciach ze już się nie odzywał...

[diodadioda]

Ja widziałem i nie byłem pijany co prawda 1 w życiu ale jednak.

[diodadioda]

Hmm wiem że to zabrzmi dziwnie ale jak byłem na wakacjach na wsiosce to w nocy (wiem że to już zapwne cię zastanawia) coś mnie obudziło Światło popatrzyłem na wejście do pokoju i widziałem postać przypominającą jak dla mnie postać Jezusa jakiego widzimy na obrazach. Cholernie sie wystraszyłem wiec schowałem się ....pod pierzyną wychylając tylko glowe co by obserwować zjawisko a ta zjawa stała i stała co jakiś czas sie ruszała ale w małym stopniu i tak sobie świeciła i stała. Mnie pikawka wałiła coraz bardziej, nie mam pojecia ile to trwało ale po czasie poprostu znikła. Wtedy wstałem z łóżka i zapaliłem światło i tak już czekałem do rana.
Miałem jeszcze przypadek że po śmierci dziadka widywałem jakby jego sobowtóra. Wyglądał identycznie, ale wiedziałem że już nie żyje więc nie zaczepiałem tego kogoś żeby na psychicznego nie wyjść. NIe wiem co to i kto to był, ale mógł to być jakiś szok czy cos i mi sie w główce powaliło.

Jeśli już o tym mówimy to znajomej mojej mamy po śmierci syna ukzauje jej się on w domu za firanką i przesuwają sie przedmioty na stole co ciekawe tylko na tym stole.

[ciemność]

Też kiedyś widziałem zjawę - po śmierci mojej babci. Już to opisywałem.

[Legalize]

DarthRevan może w twojej rodzinie też są osoby, które widziały zjawy, ale nikt o tym nie mówi z oczywistych powodów...

[OliviaValentine]

Ja nie widuję zjaw jestem normalna...



oczywiście żartuje.... złośliwość rzecz ludzka
ale bardzo chciałabym zobaczyć , pamiętam jak jeździłam kiedyś do moich dziadków na wieś , był tam pewien facet , satanista , który potrafił zrobić coś takiego ,że jego głowa świeciła się jak żarówka.... wszystcy wtedy uciekali ze strachu , jak się wściekał straszył tak swoją żonę , która przybiegała do nas nocować , bo nie mogła spać ze strach we własnym domu , potem on przychodził do nas i robił różne dziwne rzeczy... ....
oki trochę odbiegłam od tematu

[ciemność]

przychodził do nas i robił różne dziwne rzeczy...

Co na przykład. Pod pojęciem dziwne rzeczy kryje się bardzo wiele zachowań

[OliviaValentine]

Co na przykład. Pod pojęciem dziwne rzeczy kryje się bardzo wiele zachowań

no dziwne...
np. oczy zaczynały mu świecić na czerwono jak dwie latarki....
ludzie bali się go niczyn diabła jakiegoś... jak ktoś mu podpadł potrafił sprawić ,że np. dostawałeś paraliżu i przez kilka dni nie mogłeś się poruszać..... kiedyś jednej babci tak zrobił , inna straciła głos..... jestem skłonna uwierzyć ,że to jego zasługa bo na własne oczy widziałam co on potrafi wyprawiać....

[~Blood]

Moja mama opowiadala mi kiedys, ze bedac na zimowisku, ostaniego dnia widziala w kacie swojego pokoju biala postac... Ona tam tak satala i stala... moja mama pytala sie kolezanek z pokoju czy widza, ze ktos tam stoi w kacie. One mowily, ze nie, ze nic nie widza i byly cholernie przestraszone, natomiast moja mama jako takiego strachu nie odczuwala.
Nastepnego dnia, kiedy wrcoila do domu, jej mama, powiedziala, ze umarl jej ojciec... czyli moj dziadek...
Moja mama dotad uwaza, ze tam w kacie, na tym zimowisku, to byl jej tata, ktory najzwyczajniej w swiecie przyszedl sie z nia pozegnac...

[Legalize]

Mógłbyś podać w jakim temacie??

[ciemność]

Moja mama dotad uwaza, ze tam w kacie, na tym zimowisku, to byl jej tata, ktory najzwyczajniej w swiecie przyszedl sie z nia pozegnac...

To bardzo możliwe. I nie uwierzy w to ten, którego to nie spotkało.

[Eury]

dobra to ja zaczynam tak... Powiedzcie mi ale szczerze ile osób z tego forum widziało kiedyś zjawe (po pijaku się nie liczy) a puźniej niech się zastanowi ile lat żyje i ile różnych paranormalnych zjawisk w życiu widziało i kolejny krok niech zastanowi się ile znajomych im ludzi widziało cos takiego (zweryfikuje ich prawdomówność) tyle

Ja nie widzialem, ale moj tata tak, moje obie babcie tak, rodzice mojej dziewczyny... Tylko.. kto o tym rozmawia...