Nikogo nie będe biczował
, pozostaje tylko pewien niesmak - zawsze przy próbie ukazania światu fenomenu waszego umysłu - spala na panewce i sama inicjatywa i pomysł. Dziwne dziwne...
Choćby dzisiaj, powiedzmy o.. 18? Jeszcze dam znać czy będę na pewno.
Ps. Tyle że to już nie będzie zabawa, a ćwiczenia/trening
Tacita - w jakim internecie ? Jak zwykle tego typu entuzjastów, magików i czego tam jeszcze - opisy poradniki - szerzą sie po internecie, potem koła 15 letnich telepatów i tym podonych tworzą fora i ćwiczą wykreowaną w internecie w rzeczywistości nie istniejącą zdolność.
W jakim internecie? Ćwiczyłam na żywo, m. in. z siostrą
Za pomocą internetu również, ale na żywo, na czacie. Pisałam gdzieś kiedyś o wynikach 6/7
Mogę więc udowodnić, że telepatia jak najbardziej istnieje, Ty zaś nie możesz udowodnić tego, że ta nie egzystuje
To, że w coś nie wierzysz, nie wyklucza jego istnienia//Acha - co do weryfiakcji, pisałem Ci już kiedyś PW w tej sprawie, nie mam zamiaru mierzyć się jak w przypadku tematw FEnixa z niedorzecznościami natury tego tematu - jak kolwiek byście go nie nazwali.
