Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zwierze Wielkości Konia Spotkane W Lesie


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
108 odpowiedzi w tym temacie

#1

krwawyjepetto.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

witam jestem nowy. Przez przypadek trafiłem na to forum. Ale zaglądając do działu Kryptozoologia postanowiłem opisać swoją historie i możliwie znaleźć na nią odpowiedz.

Historia miała miejsce około 3 lat temu. To były wakacje. Razem z kuzynem uwielbialiśmy chodzić po lasach. I gadać o dziewczynach. (las lubiliśmy przez fascynacje do filmu władca pierścieni :) ) Wszystko było tak jak zawsze poszliśmy na ambonke mysliwska i zeszło na tematy broni snajperskiej. Oraz gdybania co by było gdyby niemiecka dywizja ruszała na nas a my byliysmy kilometr od niej ble ble i takie tam.

Nagla patrze sie na skraj lasu (skrajem lasu była droga piaskowa) a tam jakieś zwierze biegnie wzdłuż linii lasu (po tej drodze). Wygadało na spłoszone. Problem w tym że nigdy takiego zwierzęcia nie widziałem. Wyglądało jak tyłek konia jakby miało tylko dwie nogi odległość to było jakieś 100m ale z ambonki widać lepiej. Kon to nie był bo wygląd z profilu temu zaprzeczył. Duże to zwierze było ale jakby dwie nogi tylko miało. (taka biegnąca dupa) Pyska dostrzec nie mogłem.
Ostro sie najpierw przeraziliśmy. Wbiegło w końcu do lasu a ja do kuzyna kór*** co to było?

Odpowiedział z lekkim przerażeniem "nie wiem". Ale za chwilkę już zadecydował że biegniemy za tym (zawsze był odważny). Tylko że znaleźliśmy ślady na drodze i to wszystko. Ślady dziwne jakby konia ale jakby 2 razy rzadziej stawiane.
Może to był ten Chupa Chups czy jak to tam ? ten opisywany w wielu wątkach ale wątpię że to to. Co to było?
Miał ktoś z was taki przypadek.

Kiedyś interesowałem sie paranormalnymi zjawiskami. Ale potem jakoś nie. Ta sprawa bardzo mnie zdziwiła bo zawsze polskie lasy wydawały mi sie znane. (Mieszkam na wsi blisko lasu.) myślałem że znam wszystkie zwierzęta ale widocznie sie myliłem. Co to za biegnący tyłek był??

#2

lukasz9.
  • Postów: 305
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

No ludzie to nie moze byc nic innego jak podpucha jak ze 100m mozna nie zobaczyc szczegółów tylko biegajacą dupe.

#3

metody11.
  • Postów: 317
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

krwawyjepetto. Ja zakładam, że to mogła być istota z innego wymiaru, lub koń biegający po lesie. Konie są różnej maści i jeśli przód był brązowy a tył biały to w takim krótkim czasie może wzrok zarejestrować dziwoląga. Myślę, że tu nic niczego nie wyklucza. A na poprzednie wypowiedzi patrz z ;)

#4

jurmun.
  • Postów: 12
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

może mu okulary zaparowały i dlatego nie widział całego konia?

#5

lukasz9.
  • Postów: 305
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Czy to wyglondało mniej wiecej tak

#6

The X.
  • Postów: 113
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chupa Chups

Jemu chodzi o Chupacabre, na pewno :D
A co do tego dziwnego stworzenia opisz je dokładniej np. jakiego koloru było czy miało ogon itp.

#7

Normand.
  • Postów: 123
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

jakiego koloru było czy miało ogon itp.

Miało dupe widoczną ze 100 metrów - nie wystarczy?

#8

The X.
  • Postów: 113
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

żeby widzieć końskie dupy grin.gif

Właściwie to on tylko porównał to do końskiego zadu :D

#9

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Dobra chłopaki, koniec tych śmiechów i chichów. Skoro widzicie taki temat, wypadałoby skorzystać z opcji 'Raport' - to tak na przyszłość.

Do autora: od tego typu mrożących krew w żyłach opowieści jest Hydepark i właśnie tam przenoszę ten temat.

Edit: Czyszczenie tematu rozpoczęte.



#10

krwawyjepetto.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

witam co do tego Chupacabre (dobrze napisałem? ) czytałem o nim tu w paru topickach ale nazwa trochę dziwna mi sie wydała i trudna do zapamiętania.
Wiec napisałem tego chupa chupsa. Mam nadzieje że nikogo to nie uraziło. Co do tego zwierzęcia.
Koń to nie był. ogona nie miało. Kolor między brązem a czernią.
Pisałem koń bo wyglądem przypominało tył konia a i rozmiarem podobnie.

Co do stylu w jakim to napisałem to zawsze tak pisze. A historia jest prawdziwa ja ją przeżyłem i w nią wieże przykro mi że zrobiła takie poruszenie wśród wyśmiewaczy. Pisząc ten temat nie chciałem zrobić szumu tylko dowiedzieć sie czegoś więcej o tym zwierzęciu. Co do pory dnia to było południe ;)

A do pewnej grupy osób mam małe pytanie czy słowu dupa was tak bardzo podnieca że robicie z tego takie halo. Może do psychiatry warto sie udać. Bo normalny człowiek nie zachowuje sie tak czytając słowo dupa

#11 Gość_eru75

Gość_eru75.
  • Tematów: 0

Napisano

Po pierwsze: zaraz dostaniesz warna, albo co najmniej ostrzeżenie ;) Nie lepiej było napisać: tam gdzie plecy się kończą? :)

ja ją przeżyłem i w nią wieże

A nawet mostem w nią, albo wieżowcem xD

Wiec napisałem tego chupa chupsa. Mam nadzieje że nikogo to nie uraziło. Co do tego zwierzęcia.

Na przyszłość lepiej zapamiętaj ;) A tak w ogóle to mogłeś sobie nazwę skopiować i po problemie :)

Pisałem koń bo wyglądem przypominało tył konia a i rozmiarem podobnie.

Bo to może był koń? Skłaniam się właśnie ku tej opcji.

#12

krwawyjepetto.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tylko że widziałem to zwierze z profilu miało 2 łapy.
Jakby końskie 2 tylnice nogi czytać uważnie proszę.
Przebiegło trochę droga zmienił sie wiec kąt widzenia i dalej zwierze miało 2 łapy wielkości konia. Czy możliwe że to był ten Chupacabre? o którym tak wiele sie pisze na tym forum?

#13 Gość_eru75

Gość_eru75.
  • Tematów: 0

Napisano

Czy możliwe że to był ten Chupacabre? o którym tak wiele sie pisze na tym forum?

Pewnie nie ;)

Tylko że widziałem to zwierze z profilu miało 2 łapy.

Watro też dodać, że widać je było z odległości 100m :/ Więc jednak myślę, że to koń.

Nagla patrze sie na skraj lasu (skrajem lasu była droga piaskowa) a tam jakieś zwierze biegnie wzdłuż linii lasu (po tej drodze).

Gra światła i cieni może czynić cuda :)

#14

The X.
  • Postów: 113
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Napisz mi jak to się poruszało? Podskakiwało, poruszało się prosto czy kiwało się na boki?

#15

krwawyjepetto.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ale żeby aż dwie osoby zobaczyły to samo? Widzieliśmy zwierze przez jakieś 5-10 sekund wystarczająco żeby ocenić że to nie koń. Zwłaszcza że my sie nie poruszaliśmy.
Fakt to było południe albo zaraz po bo słońce świeciło ostro tylko że słońce było lekko za plecami. wiec wątpię. Co do śladów chmm nie były to końskie ślady. Poruszało sie też dziwnie nie podskokami (kłusem czy jak to tam te konie biegają) szkoda że nie miałem wtedy komórki z kamerą.

Poruszało sie lekko podnosząc do góry (ledwo widoczne) (w żadnym wypadku nie jak koń przy takiej prędkości koń skacze) ale bardziej na boki jak wspomniałeś. ciężko było dostrzec czy miało łapy nawet jeżeli miało to musiały być przy tułowiu bo nie było ich widać.

//Jeżeli chcecie mogę jutro udać sie na to miejsce zrobię pomiary (nożne ;) ) jaka to dokładnie była odległość, zorbie parę fotek z ambonki ocenicie widoczność ;)


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych