22 odpowiedzi w tym temacie

[Mariush]

Czyli jak dobrze rozumiem, pan Wiesław Matuch z "Systemu Miłości Narodów" twierdzi, że te informacje ma od kogoś bliżej nieznanego, a ten ktoś sam to tylko usłyszał od o. Pio?

No cóż, to wyjątkowo mocne potwierdzenie "prawdziwości" tych kosmicznych wizji.

Co do tego domniemanego cytatu z książki Castellego. Choć jego treść jest mniej kontrowersyjna, to i tak mam wielkie wątpliwości co do tego, czy te słowa w tej książce się znajdują. Z ciekawości poszukałem go w oryginale (po włosku), gdyż powinno pojawić się więcej trafień w sieci. Niestety po raz kolejny się zawiodłem...

Znalazłem tylko dwie strony:
http://www.google.pl...i...r=&filter=0
Niestety, nie wyglądają one na wiarygodne.

[Indoctrine]

Gdyby nie było Księżyca niemożliwe byłoby powstanie i istnienie Życia na Ziemi. Nie byłoby oceanów, przypływów i odpływów, nie byłoby pola magnetycznego chroniącego nas przed zabójczym promieniowaniem kosmicznym.

Jedynie przypływy i odpływy zależą od Księżyca. Ani pole magnetyczne, ani sam fakt istnienia oceanów nie ma żadnego związku z jego istnieniem...

Reszta spekulacji jest jeszcze bardziej bezpodstawna, a szczególnie to, że jest pusty.. Musiałby mieć powierzchnię zrobioną z jakiegoś super gęstego pierwastka, by zgadzała się z jego masą... Zresztą to już gdzieś na forum było, i (chyba Mariush) wyliczał coś w tej kwestii udowadniając, że to całkowicie niemożliwe.

[Maayel]

[...]Jedynie przypływy i odpływy zależą od Księżyca. Ani pole magnetyczne, ani sam fakt istnienia oceanów nie ma żadnego związku z jego istnieniem...[...]

Tu akurat nie masz racji. Bez księżyca, życie na ziemi nie mogłoby się rozwinąć, gdyż to on decyduje o stabilnej pozycji ziemi poprzez swój ruch obrotowy wokół niej, bez niego ziemia mogła by obrócić się "do góry nogami". Gdyby nie on, pory roku mogły by się zmieniać na naszej planecie jak humory kobiet, co w gruncie rzeczy uniemożliwiłoby, jakimkolwiek stworzeniom przystosowanie się do panujących warunków, gdyż warunki takie by się ciągle zmieniały.

[mylo]

Czyli Wenus i Merkury, wywracają się "do góry nogami"? Czemu pory roku miałyby się zmieniać?

[Mr. Mojo Risin']

Mylo, twoja porażająca niewiedza powala nawet mnie, laika w astronomii

[darokrol]

Tu akurat nie masz racji. Bez księżyca, życie na ziemi nie mogłoby się rozwinąć, gdyż to on decyduje o stabilnej pozycji ziemi poprzez swój ruch obrotowy wokół niej, bez niego ziemia mogła by obrócić się "do góry nogami". Gdyby nie on, pory roku mogły by się zmieniać na naszej planecie jak humory kobiet, co w gruncie rzeczy uniemożliwiłoby, jakimkolwiek stworzeniom przystosowanie się do panujących warunków, gdyż warunki takie by się ciągle zmieniały.

stabilizuje naszą oś obrotu ale bez niego planeta nie obracałyby się do góry nogami, wahania byłyby większe niż obecnie ale nie aż takie, życie by i tak powstało ale cywilizacja mogłaby mieć problem

Tutaj film z Discovery o Ziemi bez Księżyca

a księżyc zbudował Lord Vader ale to już wiecie

[Logos]

Czyli Wenus i Merkury, wywracają się "do góry nogami"? Czemu pory roku miałyby się zmieniać?

w rzeczy samej, Wenus jest odwrócona do góry nogami w stosunku do Ziemi, przez co obraca się wokół własnej osi w odwrotnym kierunku.