147 replies to this topic

[lunatyk]

w procesie do czego??do pełnego oświecenia umysłu?? bo nie_rozumiem

Użytkownik Tacita edytował ten post 19.03.2008 - 00:49

[Aidil]

Odbiegamy od tematu. Umysł traktuję w podobny sposób jak nerkę lub serce. Uspakajam go.

[lunatyk]

Odbiegamy od tematu. Umysł traktuję w podobny sposób jak nerkę lub serce. Uspakajam go.

Myślę ze omijasz pytania na które nieznacz odpowiedzi bo stwierzeniem powyżej nijak sie masz do pytania tobie zadanego pytania "w procesie do czego??do pełnego oświecenia umysłu??"

Użytkownik lunatyk edytował ten post 18.03.2008 - 15:37

[Aidil]

Lunatyk - Przecież napisałam umysł nie jest moim celem. Wyciszony uczestniczy w procesie docierania do celu.
Krótko mówiąc medytacja jest procesem do ociągnięcia celu.
Nie zarzucam Ci braku wiedzy, kompetencji. Nie uważam również że masz zgadzać się ze mną lub podążać moją drogą.

[lunatyk]

do celu- a jaki jest cel? szanuję to iż poświęcasz czas na odpowiedzi na moje pytania ale Twoje wypowiedzi są przeze_mnie blisko niezrozumiałe- tj. każesz mi czytać między wersami a to jest trudne w tematach w których nie do końca się orięntuję ponieważ zaczynam dopiero...

[Tacita]

Ja miałam zawsze jeden problem - zasypiałam. Teraz już wiem, że wystarczy siedzieć, a nie leżeć

[Aidil]

Tacita - przy medytacji, kontemplacji, koncentracji moim zdaniem lepiej jest kiedy mamy kręgosłup wyprostowany. Czakramy pokrywają się a przez meridiany energia przepływa swobodnie.
Możemy pracując z oddechem zrównoważyć energie. Tak przy okazji. Nasz kręgosłup w tej pozycji pozwala na harmonizowanie Igi i Pingali. U zwierząt jest inaczej.
Jeśli chcemy ćwiczyć oobe lub wykonywać inne ćwiczenia wykorzystujące umiejętność koncentracji pozycja leżąca może się przydać. Ćwicząc koncentrację dodrze jest kiedy
wyćwiczymy patrzenie zewnętrzne i wewnętrzne.

Lunatyk - czytanie intuicyjne? Jestem tu więc robię to z przyjemnością.

Kontemplacja i medytacja są procesem prowadzącym do celu.
Cel zawsze dla każdego jest inny. Inne również są doznania i doświadczenia w procesie. Oczywiście można je opisać ponieważ posiadają cechy wspólne.

[lunatyk]

czyli za mój osobisty cel moge obrać sobie cokolwiek co dla mnie podczas tej medytacji jest ważne?

ii jeszcze takie moje pytanie jakiego systemu czarkamów używasz 7 czy 12 czakramowego??

Użytkownik lunatyk edytował ten post 19.03.2008 - 08:32

[Aidil]

Lunatyk - czakramów jest kilkadziesiąt tys. Pewnie myślisz o głównych centrach energetycznych. Trudno mi mówić więc o systemie. Dobrze jest kiedy skupimy się na gł. kanałach i jak pojawi się potrzeba sprawdzamy pracę - wibrację czakramu. Można odwrotnie: zacząć od harmonizowania czakramów co jakaś chwilę podążyć za przepływem energii w Idze i Pingali. Wyrównując energię pomiędzy kanałami energetycznymi ( IGA i PINGALA ) oraz gł. czakramami ( centrami energetycznymi ) możemy z czasem zająć się odczuwaniem przepływu energii pomiędzy parami czakramów a także tych mniejszych. Możemy zająć się miejscami np. mocy ale tych możemy jest jak zwykle wiele.


Jeśli zaczynasz, zaczęłabym od koncentracji i wizualizacji i ćwiczeń oddechowych.
Koncentracja na przedmiocie istniejącym i wyobrażeniowym. Statecznym i jak wprowadzimy ruch. W ćwiczeniach oddechowych dobrze jest jak potrafimy koncentrować się na przepływie powietrza i potrafimy odczuć w trakcie oddechu przepływ energii. Na początku to byłby mój cel. Po nim następuje następny. I tak dalej.

[lunatyk]

ja przeczytałem niedawno właśnie o 7 albo 12 tych głównych czakramach z tego co rozumiem. A na dodatek w końcu dodzwnoniłem się do miejsca gdzie ową medytacje można zacząć pod okiem specjalisty, w piątek idę na medytacje ZEN co o niej sądzisz?? bo samemu myślę ze trudno mi będzie medytować "odpowiednio"

[Aidil]

Na pewno warto jest sprawdzić jak robią to inni, ale to i tak podróż w pojedynkę. Z czasem zauważysz że zmieniają sie szkoły, nauczyciele a Ty będziesz tę podróż odbywać tak sam.

Zmieniają sie tylko techniki. Ale zawsze warto.

Podziel sie po spotkaniu wrażeniami.

[lunatyk]

napewno to zrobię a idę tam gdyż uważam ze to dobry sposób by "szybciej" pod okiem specjalistów opanować tą trudną technikę dla osoby z natury nad pobudliwej i roztrzepanej, i dziękuję za pomoc:)

[Nekro]

Witajcie, to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość stylistyczną i merytoryczną
moją przygodę z rozwojem duchowym zacząłem przy płycie z autohipnozą Andrzeja Kaczorowskiego. uczucia były bardzo ciekawe, zanik ciała, "wyciskanie" świadomości przez obszar między oczami, utrata poczucia czasu.
Później zaniechałem tych ćwiczeń (byłem zniechęcony brakiem tak silnych bodźców jak na początku) i zacząłem działać z dudnieniami różnicowymi (bwgen, idoser i podobne generatory). Podczas tych medytacji i transów odczuwałem bardzo dziwne i intensywne rzeczy, wyciąganie całego ciała na zewnątrz jak chmury energii i ponowne ściśnięcie jej do mojego kształtu, wizje( w tym jedna wręcz religijna) oraz dość standardowe z tego co czytam na tym forum wznoszenie. W tej chwili medytuję już "na sucho" i pracuję z afirmacjami. Prawie zawsze pojawia się uczucie ciągnięcia i ucisku na twarzy oraz w splocie słonecznym, przy dłuższych transach potrafi pojawić się wrażenie bardzo szybkich obrotów ciała(ciężko to wyjaśnić jakbym obracał się w przeciwnym kierunku niż cały zewnętrzny świat, coś jakby w wewnętrznym kręgu).
Zastanawiam się jaką technikę mógłbym włączyć do moich ćwiczeń, medytuję zwykle na leżąco, zaczynając od rozluźniania ciała poprzez wodzenie świadomością od palców stów aż po twarz i głowę.
Dziękuję z góry za wszystkie sugestie:)

[Refused]

Nekro - medytacja polega na czymś innym niż ty co robisz. Ty po prostu chcesz się wprowadzić całkowicie bezcelowo w inne stany świadomości, lecz nie 'prawdziwie' medytować. Gdybyś dowiedział się coś więcej o medytacji to mógłbyś wydobyć z siebie coś więcej - więcej wizji i więcej doznań. Polecam Ci książke, że tak powiem - obowiązkowo musisz się z nimi zapoznać - Osho - Psychologia ezoteryki (cała książka nie tylko pierwsze tematy zw. z medytacją) i Osho - Techniki Medytacji ( ponad 100 technik medytacyjnych - statycznych oraz dynamicznych - też gorąco polecam)

[Nekro]

Dzięki za odpowiedź, z Osho czytałem tylko "medytacja - podstawy praktyki". Nie zauważyłem żeby autor zachęcał do jakiejkolwiek techniki..raczej do wzrastania w medytacji. Obecnym celem jest praca z afirmacjami (osiągnąłem już pewne rezultaty) oraz rozwój umiejętności wizualizacji. Kolejnym krokiem gdy skończę cykl ćwiczeń będą techniki OOBE wg Monroe.
Apropo, jak zapatrujecie się na wspomaganie odmiennych stanów świadomości dźwiękiem lub wizją? sam planuję budowę urządzenia podobnego do audiostrobe lub okularów SITA(pierwsze testy ze stymulacją poprzez nerw wzrokowy programami do migania ekranem wypadły bardzo zachęcająco). Oczywiście nie pytam osób ze skłonnościami do epilepsji;)
Pozdrawiam