328 replies to this topic

[thewake]

bedzie co bedzie moze braknie pradu na tydzien, dwa moze trzy ? to bylby cios ponizej pasa cos jak ogromny impuls EMP i wszytskie elektryczne urzadzenia sie spala hehehe

[Paweł]

Koniec świata odwołany!

Potomkowie Majów mówią o pomyłce.

21 grudnia 2012 roku świat nie przestanie istnieć. Ziemia przetrwa - donosi Fox News.
Stacja cytuje potomka Majów Apolinario Chile Pixtun, który mówi, że jest już zmęczony ciągłymi pytaniami o nadchodzący koniec świata.
Ma to związek z faktem, że znany nam kalendarz Majów kończy się właśnie 21 grudnia 2012 roku.
Jego zdaniem zapowiedź zagłady świata to wymysły Europejczyków. Jego słowa potwierdza meksykański archeolog.

Na kamiennej tablicy, znalezionej kilkadziesiąt lat temu podczas budowy autostrady, faktycznie można odczytać datę 2012 roku. Napisano tam, że coś „zstąpi z nieba". Problem w tym, że pojawiają się tam także daty wykraczające daleko poza ten rok. Jest tam mowa chociażby o roku 4772 - mówi Guillermo Bernal z Mexico's National Autonomous University.

Jego zdaniem zapowiadana apokalipsa to wymysł zachodnich, chrześcijańskich społeczeństw, których "wizje końca świata już się wyczerpały".

Źródło

[Nath]

No i prawidłowo.
W żadne przepowiednie nie należy wierzyć, nawet w te, zawarte w Biblii, gdyż można je w różnoraki sposób interpretować. Dlaczego mówię o przepowiedniach? Bo właśnie to ludzie współcześni wymyślili sobie z końca kalendarza zrobić koniec świata. Zrobili z tego coś, co musi się stać, gdyż niezwykle rozwinięta cywilizacja napisała tę datę na tabliczce, chociaż tekst ten mógł zostać wyryty przez dziecko, piszące sobie bez celu na tabliczce.
Chciałbym zobaczyć całość kalendarza z tymi wszystkimi datami. Nie wierzę, że tylu "naukowców" przegapiło wzmiankę o roku 4772...

[thewake]

nie umieli rozszyfrowac? moze nie chcieli by ludzie sie dowiedzieli ze jak bedzie "koniec swiata" to przestana pracowac i utrzymywac system soba rozumiecie? wiecej czasu dla rodziny to mniej czasu dla systemu

[efreet]

Plam na Słońcu ciągle brak, a pole magnetyczne tychże nieustannie maleje... Czyżby zwykła koincydencja?

[Mariush]

Cykl słoneczny to nie precyzyjnie tykający zegar. Z dotychczasowych obserwacji wynika, że długość trwania cyklu może zmieniać się w przedziale między 9 a 14 lat (średnio ok. 11 lat). Także moment wystąpienia maksimum nie cechuje się jakąś nadzwyczajną regularnością. Raz coś się nieco opóźni, raz pojawi się nieco wcześniej. Maksimum aktualnego cyklu, który rozpoczął się w styczniu 2008, będzie prawdopodobnie nieco spóźnione. Świadczy o tym właśnie obecny, przedłużający się czas "słonecznej ciszy". Nie jest jednak nic nadzwyczajnego- takie sytuacje już się w historii zdarzały.

[3*Z]

czy możliwe,żeby to był koniec ludzkości??wątpię...Polski podobno to nie dosięgnie,bo zaleje tylko Ameryki.chociaż możliwe,że nas promieniowanie zabije

[meaner]

Mój odnośnik
Fajny artykuł który obala tą przepowiednię. Autor tekstu podobno rozmawia z Daviden Morrisonen

[Frez]

Witam...
Moim zdaniem żadnego końca świata nie będzie.
Mamy 2009 rok więc zostało 3 lata spokoju a dnia 24 od razu jest koniec? Trochę dziwne
Po za tym takie informacje nie były by nigdzie podawane ponieważ swiat by oszalał.
Moim zdaniem jest to chyba najbardziej rozgłośnione kłamstwo na ten temat. (już wiele było)
W sumie jak by miał nadejść ten koniec to po co człowiek by konstruował wielkie maszyny itp. Skoro za 3 lata tego nie będzie. Jest to wielkie oszustwo zrobione chyba dla kasy i nic po za tym. Jeżeli chodzi o Majów i resztę wydaje mi się ze tak naprawdę wcale dużo o nich nie wiemy – są to tylko przypuszczenia. Ja się nie obawiam tej daty jak by się miało coś dziać to nie w przeciągu 3 5 lat tylko znacznie wcześniej były by widoczne.
”Żaden człowiek nie zna godziny ani daty” I tego trzeba się trzymać

[Desmond]

To ma związek bezposredni z planetą Nibiry (planeta x ) , może niech Amerykanie się zjednocza z kolosami czyli Chinami , Rosją itp... i wyslą tam kilkanascie atomówek żeby rozXXXAło w chXj tą planete heh i spokój co nie , ale to tylko teoria jajcowata hehe i bezmysnla , ale tak na poważnie to trzeba konkretnych obliczen żeby potem nie było że rozwalili planetę a z niej zostały wielkie ciała niebieskie a niektóre nawet w naszą strone zmierzają bo w końcu są blisko elipsy i to lipa tak czy inaczej ;/ , więc kurde jeżeli cos sie naprawde dzieje to czy 10.12.09 R , Barack Obama o tym wspomni na ogłoszonej wizycie w telewizji która się odbędzie i będzie mówił o UFO a może UFO NAM pomoże i zabierze ilu sie da ludzi ale cos jakos innego zrobi ? Atlantydzi czy jak ich nazywac mieli może nawet lepszą technologię lub my a i tak kurde nie poradzili sobie z tym problemem to co my mamy zrobic , godnie czekac czy co ? Boże daj żeby Polska i Ziemia przetrwały i Ludzkosc , a już najlepiej żeby w ogóle to z tym wszystkim to okazało się wielkim jedwabistym badziewiem i zakłamaniem i bym sie tak cieszył że trudno opisac heh .

edycja cisz: Masakra, ten post powinien być w ogóle usunięty i radzę Ci zweryfikować swoją pisownię.

[Globus]

Jesli ma nastapnic koniec swiata 22 grudnia to bede mial niezly prezent na urodziny

a tak na powaznie. W Biblii jest napisane ze koniec swiata bedzie wtedy kiedy na swiecie nie bedzie juz zadnych wojen... pomyslcie

[Hippo]

Takie coś możliwe byłoby, gdyby na Ziemię oddziaływało inne ciało, które jest parę razy większej masy od Ziemii, by można było mówić o natychmiastowej zmianie osi obrotu...

[Jeden_z_Wielu]

Właśnie uruchomiłem sobie program "AstroCalc" żeby sprawdzić jak dzisiaj w nocy będzie wyglądał księżyc i tak z ciekawości zobaczyłem ustawienie planet na dzisiaj.... Okazało się ze prawie wszystkie planety układu słonecznego są w jednej linii. Skoro teraz nic się nie stało a proroctwo na 2012r. mówi m.in. że niby parę planet naszego układu słonecznego znajdzie się w jednej linii i wtedy coś się stanie to trochę dziwota, że teraz nic się nie dzieje... Czy nie? W sumie to tylko saturn trochę odstaje od reszty planet, ale nie dużo.

[ViRuS]

up post powyzej

oo kolo, ale dowaliles.
A co jesli rzeczywiscie sie cos stalo, w piatek 13 maja, podczas gdy planety byly w jednej linii, tylko my tego (moze nawet poki co) nie dostrzeglismy?

Użytkownik ViRuS edytował ten post 13.05.2011 - 23:05