328 odpowiedzi w tym temacie

[Lynx]

Lynx, a to ciekawe a skąd masz takie informacje?? Musze przyznać że są wyjątkowe :D

Z lekcji fizyki w szkole ;->

[Legalize]

Tak naprawde to naukowcy nie są wstanie powiedzieć co nam grozi podczas przebiegunowaniu... Mogą tylko spekulować... Nawet nie wiedzą czy teraz już zaczał się proces przebiegunowania... Niektórzy twierdzą, że tak inn, że nie...
Wnioski?? Mało wiedzą dużo gadają...

[Lynx]

Tak naprawde to naukowcy nie są wstanie powiedzieć co nam grozi podczas przebiegunowaniu... Mogą tylko spekulować... Nawet nie wiedzą czy teraz już zaczał się proces przebiegunowania... Niektórzy twierdzą, że tak inn, że nie...  
Wnioski?? Mało wiedzą dużo gadają...

No dobrze. Spróbujmy od początku. Fragmenty książki cytowanej w pierwszym poście:

W artykule "Zmiany kierunków pola magnetycznego Ziemi" w "Science" z 17 stycznia 1969 roku Allan Cox stwierdza: "Istnieje zawstydzający brak teorii wyjaśniającej obecny stan pola magnetycznego Ziemi". Jeszcze w roku 2000 sytuacja pozostawała niezmieniona.

Nie sądzisz, że przydał by się jakiś cytat z artykułu z 2000 r. w którym naukowcy stwierdzają, że w ciągu 30 lat nie posunięto się ani o krok w badaniach pola magnetycznego Ziemi?

Nie pytaj o więcej - naukowcy naprawdę tego nie wiedzą! Odwrócenie biegunów się zdarza. Potwierdzają to geolodzy.

Acha. Geolodzy nie są naukowcami?

To kieruje naszą uwagę ku Słońcu - tam możemy zobaczyć, jak potężne mogą być odwrócenia magnetyczne! Siły magnetyczne są prawdziwym powodem milionów wybuchów jądrowych na Słońcu, jest ono bowiem gwiazdą magnetyczną: ma biegun północny, biegun południowy i równik.

To prawda. Magnetyzm Słońca jest szczególnie skomplikowany. W tym cytacie znajduje się jeszcze jedna cenna uwaga: Słońce jest gwiazdą. Powtórzmy: GWIAZDĄ.

Pojedynczy rozbłysk słoneczny spowodowany krótkim spięciem w jednym z pól magnetycznych wytwarza energię równą dwóm miliardom bomb wodorowych! Wyobraźcie sobie taki wybuch na Ziemi, a szybko obliczycie straty, jakie mógłby spowodować.

Trudno to sobie wyobrazić. Bez dwóch zdań Ziemia została by wtedy zniszczona. Jakie to szczęcie, że jest tylko planetą. Powtórzmy: PLANETĄ. Różnice w budowie planet typu ziemskiego i gwiazd znajdują się w programie edukacji gimnazjalnej. Można też o tym poczytać w dowolnej encyklopedii.

Plamy słoneczne przebijają powierzchnię Słońca co 11 lat - tyle wynosi ich cykl. Na początku każdego cyklu bieguny plam słonecznych odwracają się, powodując gigantyczne eksplozje nuklearne!

To kieruje nas ponownie ku starożytnym. Odkryli oni teorię pól magnetycznych Słońca. Cotterell w swojej książce Prorocza wiedza Majów opisuje tę teorię, przedstawiając obliczenia Majów dotyczące zmian pola magnetycznego Słońca. To jest doprawdy coś nadzwyczajnego. Kiedy to się dzieje, ogromne rozbłyski słoneczne sięgają biegunów Ziemi. I wtedy - bum! Pole magnetyczne Ziemi również się odwraca i zaczyna ona krążyć w odwrotnym kierunku. Biegun północny staje się południowym i na odwrót! Rozumiecie?

Tak! Co 11 lat wraz ze zmianą biegunów magnetycznych Słońca następuje zmiana magnetyzmu Ziemi! Tylko, cholera, dlaczego jeszcze tego nie zauważyliśmy? Dlaczego przez ostatnie 20 lat (więcej nie pamiętam) bieguny się nie odwracały? I co wspólnego ma ziemskie pole magnetyczne z ruchem wirowym?

Przy ustawieniu bieguna północnego na 60o szerokości północnej i 83o długości zachodniej, biegun południowy odpowiednio znajdowałby się na 60o szerokości południowej i 97o długości wschodniej - na oceanie poza Wybrzeżem Mac-Roberstona Ziemi Królowej Maud, na Antarktydzie. To umieszczałoby biegun południowy około siedem razy dalej od Morza Rossa na Antarktydzie, gdzie znajduje się on teraz."

Powinniśmy się zatem spodziewać, że w tamtym czasie Morze Rossa nie było pokryte lodem.

Dlaczego? Na jakiej podstawie można stwierdzić, że zlodowacenie w danym miejscu zależy od położenia biegunów manetycznych?

Co się wydarzy? Ruch obrotowy Ziemi gwałtownie się zwolni, a następnie zmieni kierunek. Obecnie Ziemia porusza się z zachodu na wschód, potem będzie się obracać ze wschodu na zachód. Innymi słowy, Ziemia będzie nadal obracać się wokół swojej osi. To oznacza, że Ziemia będzie musiała zwolnić i zacząć obracać się w przeciwnym kierunku. Nastąpi to w czasie krótszym niż doba, a towarzyszyć temu będą potężne zmiany, kataklizmy, śmierć miliardów ludzi i wielkie zniszczenie. Następnie sytuacja unormuje się ponownie, tyle że nastąpią zmiany klimatyczne w związku z przesunięciem się biegunów.

I znowu. Mnóstwo tez nie popartych żadnymi dowodami, czy choćby poszlakami. Nawet żadnej wzmianki, gdzie można by znaleźć jakieś wskazówki. Żadnych obliczeń jakiej siły potrzeba by odwrócić ruch wirowy bryły sztywnej o masie Ziemi. Nie wiadomo skąd pojawia się czas trwania zjawiska: krócej niż doba. A dlaczego nie dłużej? Dlaczego nie 1000 lat? Nie wiadomo. Ważne, żeby brzmiało sensacyjnie.

Data 27 lipca 9792 roku p.n.e. została odczytana przez Alberta Slosmana z hieroglifów. Koniec świata zgodnie z przepowiedniami Majów ma nastąpić 21-22 grudnia 2012 roku n.e. Teksty Egipcjan wskazują na szczególną pozycję Wenus w momencie, kiedy Atlantyda uległa zniszczeniu.

Domyślam się, że 27.07.9792p.n.e to data zniszczenia Atlantydy. Skoro miało to związek ze "szczególną pozycją Wenus", to żeby przepowiednia była prawdziwa, owa pozycja musi się powtórzyć 21.12.2012n.e. Rzut oka do programu SkyMap: Wenus będzie wtedy w Skorpionie, cztery miesiące po maksymalnej elongacji zachodniej. Nic szczególnego. Skąd więc przypuszczenie, że coś się może wydarzyć?

Jeśli w dalszym ciągu będziemy lekceważyć te odkrycia, wszyscy zginiemy. Dzwony powinny bić na alarm na całym świecie! To wydarzenie będzie porównywalne z eksplozją 10 000 bomb atomowych naraz. Całe kontynenty przestaną istnieć. Miliardy ludzi zginą. Będzie to największa tragedia na świecie od czasów biblijnego potopu. Oparte jest to nie na niejasnych przesłankach, ale na matematyce i wiedzy, którą posiadły w tajemniczy sposób ludy starożytne.

I znów sensacyjna wizja katastrofy bez podania podstaw. Jest za to wzmianka o "matematyce i wiedzy" starożytnych. Szkoda, że nie podano żadnych obliczeń ową wiedzę i matematykę potwierdzających.

Dalej, wciąż bez jakichkolwiek dowodów na poparcie tezy, co chwilę pojawiają się opisy wielkiej katastrofy. Są prezentowane z zaskakującą pewnością siebie, jakby piszący opisywał to, co sam widział na własne oczy i to nawet wtedy, kiedy opis urąga podstawowym prawom fizyki.

Pole magnetyczne Ziemi odwraca się, i powstaje gigantyczna fala wody niszcząca na swojej drodze setki istot żywych: ludzi i zwierząt.

Proponuję eksperyment: bierzemy magnes (odpowiednik ziemskiego pola magnetycznego) i szkalnkę wody (ocean). Próbujemy przy pomocy magnesu wywołać wielką falę. Co można zauważyć? Przede wszystkim to, że woda nie jest przyciągana przez magnes. Falę udaje się wywołać tylko przez wrzucenie magnesu do szklanki ;->

Wydarza się nie tylko poślizg skorupy ziemskiej, ale również odwrócenie się biegunów. Ziemia zaczyna obracać się w przeciwnym kierunku niż dotychczas!

I znowu się pytam (a pytać nie przestanę): dlaczego odwrócenie biegunów miało by pociągnąć za sobą zmianę kierunku obrotu. Błagam, niech ktoś mi odpowie ;->

Następujący dalej opis katastrofy jest całkiem niezły z literackiego punktu wdzenia ;-) W każdym miejscu tekstu pojawiają się bezpodstawne spekulacje okraszone sensacyjnymi ozdobnikami. W związku z tym pytanie do !Legalize!: czy Twoim zdaniem autor tej książki dużo wie i mało gada, czy na odwrót?

[Legalize]

Znajde czas to odpisze...Jak narazie zauważyłem brak zrozumienia tekstu w niektórych przypadkach i wyciąganie cytatów z kontekstu.... W międzyczasie poczytaj soie o tym projekcie (to są fakty), który się odnosi stanowczo do 2012r. Tam jest jeszcze więcek wątków których ty nie rozumiesz, ani nie rozumie nasza nauka Będziesz miał prawdziwe pole do popisu....

[Lynx]

Tam jest jeszcze więcek wątków których ty nie rozumiesz, ani nie rozumie nasza nauka :) Będziesz miał prawdziwe pole do popisu....

Jeśli można, chciał bym się na razie skoncentrować na wątku zmiany pola magnetycznego Ziemi, a konkretnie czasie jego trwania i zjawiskach mu towarzyszących. Wielką Piramidę i proroctwa zostawmy sobie na inną okazję.

[Legalize]

Też właśnie jest tam nawiązanie do zmian pola magnetycznego, proroctwa oriona na rok 2012, i projektu przeprowadzanego pod tym kątem itd Wszystko jest ze sobą powiązane. I trza pamiętać, że jest "nauka" i nauka...
I nie mów mi że wszystko wiemy na temat przebiegunowania bo my na wet nie wiemy czym był wywołany potop biblijny(a wiele wskazuje na to że takich potopów było kilka, ale oczywiście oficjalna nauka jeszcze tego nie potwierdza... Wiele wskazuje na to, że właśnie był wywołany przebiegunowaniem...
Teraz nasza nauka związana z przebiegunowaniem jest na etapie "paplania". Nie poznamy tego wątku nie znając histori i cykliki związanej z przebiegunowaniem. A nasza naukowa historia niestety nie wybiega za wiele w stecz...

[Lynx]

I nie mów mi że wszystko wiemy na temat przebiegunowania bo my na wet nie wiemy czym był wywołany potop biblijny(a wiele wskazuje na to że takich potopów było kilka, ale oczywiście oficjalna nauka jeszcze tego nie potwierdza... Wiele wskazuje na to, że właśnie był wywołany przebiegunowaniem...

A konkretnie co na to wskazuje wskazuje?

Teraz nasza nauka związana z przebiegunowaniem jest na etapie "paplania".

Mówisz o nauce, czy o "nauce"? ;-> Bo z pewnych źródeł (np. to) można wywnioskować, że geofizycy mają sporo interesujących rzeczy do powiedzenia na ten temat.

[Legalize]

Lynx, nie sadź mi tu naukowych farmazonów bo oficjalna nauka ma się nijak do tematów paranormalnych Ja już wielkokrotnie przekonałem się co nam serwują naukowcy itd. Próba poznania tajemnic przebiegunowania jest rownoznaczna, z próbą odpowiedzi na pytanie jak przemieszczają się statki kosmiczne z jednej galaktyki do drugiej itd Tematyki przebiegunowania nie da się w 100% poznać. Prawa fizyki niejednokrotnie nas już zaskakiwały. Ostatnio nieśmiało chodzą pogłoski że nawet Einstein się mylił
A zanim zaczniesz wypowiadać się na temat jakiejś książki to najpierw ją przeczytaj.. A zanim zaczniesz wypowiadać się na tematy przebiegunowania wedle paranormalnych teori najpierw zapoznaj się z odpowiednimi tematami..

[Lynx]

Ja już wielkokrotnie przekonałem się co nam serwują naukowcy itd.

Ja z kolei wielokrotnie się przekonałem co serwują nam "naukowcy", również na tym forum, czego przykladem może być wątek o skrzydłach Ra odkrytych na zdjęciach z SOHO ;-)

Tematyki przebiegunowania nie da się w 100% poznać.  Prawa fizyki niejednokrotnie nas już zaskakiwały.

Zgadzam się, że niczego nie da się poznać w 100%. Ale prawa fizyki, jeśli już zostaną zdefiniowane, to działają zawsze i wszędzie, nie zaskakując nikogo.

A zanim zaczniesz wypowiadać się na temat jakiejś książki to najpierw ją przeczytaj.

Odnoszę się do cytatów zawartych w pierwszym poście tego wątku, które są, jak sądzę, dobrym streszczeniem książki. Po ich przeczytaniu dochodzę do wniosku, że jeślli chodzi o literaturę s-f, to nie ma jak "Diuna" ;-)

[Legalize]

Ja z kolei wielokrotnie się przekonałem co serwują nam "naukowcy", również na tym forum, czego przykladem może być wątek o skrzydłach Ra odkrytych na zdjęciach z SOHO ;-)

Daj spokój zawsze zdarzają się niewypały Jakbyś miał oceniać tutejsze tamaty pod kątem naukowym to byś obalił 3/4 z nich
Na niektóre pytanie długo jeszcze nie poznamy odpowiedzi, ale te co nas najbardziej interesują już się dowiemy niebawem
Poczujesz to w kościach, że się tak wyraże :crazy2:

[Lynx]

Daj spokój zawsze zdarzają się niewypały :) Jakbyś miał oceniać tutejsze tamaty pod kątem naukowym to byś obalił 3/4 z nich :)

No, żeby potem nie było, że to ja stwierdziłem, że 3/4 tematów na tym forum to wierutne bzdury ;-)

Lynx zamiast sie spierac, naprawde przeczytaj to o czym Ci legalize przytoczyl...mozesz wyniesc wiecej niz Ci sie zdaje...

Projekt Cheops? Właśnie czytam. Trochę mnie denerwują manipulacje, choćby te o Ślęży, ale co tam ;-)

[NHolokaust]

Projekt Cheops? Właśnie czytam. Trochę mnie denerwują manipulacje, choćby te o Ślęży, ale co tam ;-)

Lynx, gdzie w sprawie Ślęży dostrzegasz manipulację?

No, żeby potem nie było, że to ja stwierdziłem, że 3/4 tematów na tym forum to wierutne bzdury ;-)

Może nie 3/4, ale spora część na pewno jest science-fiction z naciskiem na fiction. Nie ujmuje to jednak wartości Vortalu, gdzie przecież nie jesteśmy po to, aby za wszelkę cenę wmawiać czytelnikom "Nie, to na pewno nie jest spadająca szyszka - to mikro-alien spełniający w społeczeństwie Szaraków rolę sondy", lecz po to, aby prezentować wszystko co zadziwia, fascynuje, skłania do refleksji, po prostu interesuje. Po to, aby niektóre zjawiska obalać, inne zaś podtrzymywać. Stąd też dobrze, że na forum są zarówno sceptycy (niewielu z nich prezentuje, niestety, odpowiedni poziom) jak i zwolennicy. Bez względu na to, kogo jest więcej, obie strony tworzą właściwą równowagę na forum.

[NHolokaust]

Poza tym, Lynx, sprawa Ślęży była swoistym sprawdzianem dla medium współpracującym z Projektem Cheops. Kobieta ta w transie hipnotycznym opowiadała o budowie piramid, ale co najważniejsze, nakierowała badaczy przebywających w Gizie na miejsce jednej z podziemnych komnat (jednej z przeszło 3200) co wykazały zresztą urządzenia radiowe (nie znam ich fachowej nazwy, chodzi tu o urządzenie badające falami radiowymi czy pod terenem jest pusta przestrzeń, czy też nie). Poza tym w jednym z tematów umieszczałem zdjęcia satelitarne z Google Earth, gdzie ewidentnie widać kompleksy podziemnych pomieszczeń w Gizie.