65 replies to this topic

[pEdro]

Ciekawy tekst i 'następna' strona medalu. Aż dziw bierze, że chciało Ci się to pisać na lekcję religii. Moim zdaniem, wszystko co jest to wyższa konieczność, skutek - przyczyna; ciekawi mnie natomiast jedno, dlaczego skoro BÓG jest jeden, lub jako jeden w trójcy, istnieje taki zapis:

(Rdz. 3,22) "Po czym Pan Bóg rzekł:
"Oto człowiek stał się taki jak MY: zna dobro i zło(..)"

Dlaczego MY skoro Bóg jest jeden? I jeszcze jedno, Bóg jest alfą i omegą, jest wszystkim co dobre i co złe, nic co człowiek zrobi, nie jest Bogu obce, dlatego nie musimy się przed nim wstydzić, tylko pracować nad tym by być jak najlepszym : )

[Halloween]

Pewnie z tym MY chodziło mu o trójcę świętą.

[Roseb]

Raczej nie, bo w starym testamencie chyba nie ma trójcy. Z tego co pamiętam jest ona wymysłem nowego testamentu. Wydaje mi się, że to "my" jest poprostu taką figurą stylistyczną.

Użytkownik Gynvael edytował ten post 02.12.2007 - 11:26

[Matt']

[...] Dlaczego MY skoro Bóg jest jeden? [...]

Należy pamiętać, że Bóg stworzył także inne byty, które miały wolną wole i znały zarówno dobro i zło, np anioły.

Pewnie z tym MY chodziło mu o trójcę świętą.

Nie ma czegoś takiego jak Trójca Święta. A bynajmniej nie jest ona Bogiem.

Raczej nie, bo w starym testamencie chyba nie ma trójcy. Z tego co pamiętam jest ona wymysłem nowego testamentu. Wydaje mi się, że to "my" jest poprostu taką figurą stylistyczną.

Trójca nie jest wymysłem NT tylko trynitarzy kościoła katolickiego.

[Halloween]

Nie ma TŚ? Zabawne...To są 3 osoby boskie...

Użytkownik Halloween edytował ten post 02.12.2007 - 11:37

[Matt']

Nie ma TŚ? Zabawne...To są 3 osoby boskie...

Tak boskie z naciskiem na mała literę są napewo. Ale Bóg jest tylko jeden.
TŚ to wymysł trynitarzy ustalony jako dogmat na soborze w Nicei w 325 roku ne.

[Chorus777]

Ciekawa praca, dała mi dużo do myślenia.
Może masz rację, nikt z żyjących tego nie wie...

Gratulacje za pomysł i artykuł .

[Halloween]

@Mattanjah

Napisałem z małej przypadkowo...Tobie nigdy nie zdarzył się błąd ?
Dogmatu nie udowodnisz, a więc wiara w TŚ nie jest niczym złym, nie wiadomo jak jest na prawdę.
Jeśli nie wierzysz w to, nie wierzysz w Boga.Oto cała filozofia dogmatu.

[pEdro]

Jak czytam pismo święte (małe litery celowo: ) to wydaję mnie się jakby BÓG nie był jedynym Bogiem. Ale może to racja z tymi aniołami, pis.

[Matt']

[...] Napisałem z małej przypadkowo...Tobie nigdy nie zdarzył się błąd ? [...]

Nie wytykam Ci błędu tylko mówię że boskie z małej litery są bo to ważny aspekt, szczególnie jeśli ma się do czynienia z oryginalnym tekstem Pisma po grecku.

[...] Jeśli nie wierzysz w to, nie wierzysz w Boga.Oto cała filozofia dogmatu.

Teraz mnie rozbawiłeś. A to niby dlaczego nie wieże w Boga jeśli nie wieże w TŚ?
A ja Ci powiem, że nie wieże może nie w samą TŚ ale w to ze jest ona Bogiem (nie uznaje tego dogmatu) a w Boga wieże, więc jak to jest?

[Halloween]

No, właśnie o to mi chodzi, że jeśli nie uznajesz dogmatu (nie ważne jakiej konkretnie części, rzeczy itd.) to nie uznajesz Boga, dogmat ma to do siebie, że jeśli podajesz się za katolika, musisz w to wierzyć.

Użytkownik Halloween edytował ten post 02.12.2007 - 15:34

[michciu]

mi by się nie chciało pisać czegoś, o co ksiądz by się czepiał, nie zależy mi na tym żeby pokazać mu swe racje, tymbardziej żę religia sie wlicza do sredniej, i nabrala "ważności" może PO to zmieni , a twst ciekawy, ale to "Tylko" przemyslenia, ale nie powiem; ciekawe

[Matt']

No, właśnie o to mi chodzi, że jeśli nie uznajesz dogmatu (nie ważne jakiej konkretnie części, rzeczy itd.) to nie uznajesz Boga, dogmat ma to do siebie, że jeśli podajesz się za katolika, musisz w to wierzyć.

Ale ja sie za katolika nie podaje Powiedz mi jak byś ujął wiarę lub nie wiarę w dogmaty jeśli powiedzmy nazywam się chrześcijaninem Nie wyklucza to mojej wiary w Boga nieprawdaż??

[pEdro]

Można wierzyć w Boga, Stwórce - nie będąc przynależnym do żadnej religii : )

[Matt']

Można wierzyć w Boga, Stwórce - nie będąc przynależnym do żadnej religii : )

No nie tylko Można kierować się nauka Chrystusa nie będąc związanym z żadną instytucją religijną. Można być chrześcijaninem także nie przynależąc do żadnej podobno "chrześcijańskiej" religii jak katolicyzm, prawosławie czy protestantyzm. Zawsze można mieć swój własny pogląd na sprawy wiary. Bo czy np. osoba praktykująca medytacje nie może równocześnie wierzyć w Boga?? Czy ktoś nie uznający Jezusa za Boga nie może w życiu kierować się radami Mistrza?? Można by tak wymieniać...

Użytkownik Mattanjah edytował ten post 02.12.2007 - 18:43