146 odpowiedzi w tym temacie

[Cannabinol]

Albo to ona tam straszy

[Jag Panzer]

Ja bym proponował Moderom zamkniecie tematu. Chyba nic nowego nikt nie wniesie do tematu, a widzę, że dyskusja nabrała zwrotu w całkiem inną stronę.

[dabrowaa]

Witam

hmm może zacznę od tego , że jestem z Dąbrowy więc do tego domu mam niecałe 15 minut drogi tramwajem ..
Jakiś niecały rok temu jak jeszcze kręciły mnie jakieś opowiadanie o duchach , zjawey etc postanowiłam sie wybrac do tego domu ze znajomymi
to były godziny 19-20 a na dworze był półmrok , kilka razy próbowaliśmy wejść do środka lecz na dworze dużo osób sie jeszcze kręciło
Więc postanowiliśmy zapytać kilku osób o ten dom .
jednak tylko trójka ludzi odpowiedziała nam
Pewna starsza kobieta powiedziała ,żebyśmy uważali bo to nie jest dobre miejsce do 'zabawy' nie wspomniała nic więcej
dwoje pozostałych narzuciło nam pewną historie
a więc dom został wybudowany na starym cmentarzu (podobno)
dodali również , że ta budowla była domem rodzinny przez pewien okres czasu jednakże ostatnia córka nie chciała tam zamieszkac dom był wystawiony na sprzedaż lecz do tej pory stoi pusty... z kolei trzecia osoba powiedziała , że tam dzieją się faktycznie dzwine zjawiska
więc zdania są podzielne i teraz komu wierzyć ..
mogę dodać , że duzo policji tam sie kreci ale nic nadzwyczajnego nie daleko jest komenda ..
aaa i jak była tam to weszłam na ogródek i widziałam drzwi wejsciowe jednak długo nie były ruszane i górne okno było wybite ..

z chęcią bym tam pojechała , tylko , że moi znajomi jednak nie lubią bawić się i 'szukać duchów' można by było to sprawdzić tyle , że dobrą ekipą , a nie taką ,która wypisuje niestworzone rzeczy a na miejscu by sikała w gacie

[Nerubis]

z chęcią bym tam pojechała , tylko , że moi znajomi jednak nie lubią bawić się i 'szukać duchów' można by było to sprawdzić tyle , że dobrą ekipą , a nie taką ,która wypisuje niestworzone rzeczy a na miejscu by sikała w gacie

Ja tez, ale właścicielka nikogo do środka nie wpuści. Gdyby jednak ktos ja przekonał, to nadal czekam na wiadomość

Użytkownik Nerubis edytował ten post 15.06.2012 - 15:42

[dabrowaa]

z chęcią bym tam pojechała , tylko , że moi znajomi jednak nie lubią bawić się i 'szukać duchów' można by było to sprawdzić tyle , że dobrą ekipą , a nie taką ,która wypisuje niestworzone rzeczy a na miejscu by sikała w gacie

Ja tez, ale właścicielka nikogo do środka nie wpuści. Gdyby jednak ktos ja przekonał, to nadal czekam na wiadomość

z tego co wiem właścicielki tam nie ma wieczorami nie dawno prawie codziennie tamtędy przejeżdżałam po zmroku i nawet się tam światło nie świeci , a przecież po ciemku nie siedzi .

[Takashi]

Widzę że znowu wracamy do tematu

[Nerubis]

Z tego co pamietam właścicielka tam nie mieszka, ktoś tylko kosi trawe koło tego domu i takie tam. Bez pozwolenia chcesz tam wejść? Włam robić ?

[dabrowaa]

aa tam od razu włam

[Nerubis]

Przyjęcie niespodzianka

[dabrowaa]

dokładnie

[Nerubis]

Ale tak szczerzę, to wątpię w sukces.

[Mówię prawdę]

Najlepszym sposobem poznania historii tego domu jest wgląd w księgi wieczyste niestety to kosztuje i wszystko będzie wiadomo na temat właścicieli obecnych i byłych jest to do zrobienia znalazłem na necie .Jak dla mnie dziwnym jest że ktoś pielęgnuje podwórze a nie jest wstanie wymienić firanek w oknach które wiszą tam x czasu