162 odpowiedzi w tym temacie

[Ozzy667]

Wierzę w Boga. Dlaczego? Przypomnijmy sobie czasy II Wojny Światowej. Polska atakowana z każdej strony. Ludzie tracili sens życia, ale wciąż wierzyli w Boga, wciąż go kochali i prosili o wolność.

Jeżeli taka bestia jak II W Światowe Niemcy atakują całą Europie i nie tylko i co gorsze zdobywają tereny za terenem, i nagle przegrywają tą wojnę to proszę mi nie mówić że to się stało tylko dlatego że przykładowi Amerykanie wzięli się w końcu do dzieła...

Wierzę w Boga, i będę wierzył.

Twoje argumenty są co najmniej śmieszne

i nie stawia się przecinka przed 'i' :

Wierzę w Boga, i będę wierzył.

[Cahir]

Wierzę w Boga. Dlaczego? Przypomnijmy sobie czasy II Wojny Światowej. Polska atakowana z każdej strony. Ludzie tracili sens życia, ale wciąż wierzyli w Boga, wciąż go kochali i prosili o wolność.

Jeśli będziesz się modlił o wygraną w lotto, a nie zagrasz to nic Ci ta modlitwa nie da.

Jeżeli taka bestia jak II W Światowe Niemcy atakują całą Europie i nie tylko i co gorsze zdobywają tereny za terenem, i nagle przegrywają tą wojnę to proszę mi nie mówić że to się stało tylko dlatego że przykładowi Amerykanie wzięli się w końcu do dzieła...
Wierzę w Boga, i będę wierzył.

Dlatego dziś mieszkasz w Polsce, a nie Niemczech lub ZSRR.

Użytkownik Dr Jan Pająk vel Spider edytował ten post 24.01.2008 - 12:20

[elpablo]

Wierzę w Boga. Dlaczego? Przypomnijmy sobie czasy II Wojny Światowej. Polska atakowana z każdej strony. Ludzie tracili sens życia, ale wciąż wierzyli w Boga, wciąż go kochali i prosili o wolność.

Jeżeli taka bestia jak II W Światowe Niemcy atakują całą Europie i nie tylko i co gorsze zdobywają tereny za terenem, i nagle przegrywają tą wojnę to proszę mi nie mówić że to się stało tylko dlatego że przykładowi Amerykanie wzięli się w końcu do dzieła...

Wierzę w Boga, i będę wierzył.

A gdzie miałeś Boga jak piece w krematoriach działały pełną parą, albo jak wyznawcy tego Boga wyżynali rdzenne plemiona Ameryki Południowej? Niemcy przegrali wojne przez głupotę Hitlera i jego za bardzo wybujałą megalomanie.

[judas666]

Wierzę w Boga. Dlaczego? Przypomnijmy sobie czasy II Wojny Światowej.

Argument w sam raz do >tego< tematu.

[Marchewa]

nie no pare códów w II wojnie sie zdażyło ale Bóg przecież nie mógł sobie zejść i niemców rozwalić

[elpablo]

Wymień mi te cudy z II Wojny Światowej? Ja żadnego nie widzę.

[Ozzy667]

[OFFTOPIC]
Kurczę, sorry za OT ale nie moge czytać: pisze się CUDA, oraz biernik(kogo? co ?) te CUDA, a nie cudy, ZDARZYŁO.
[/OFFTOPIC]

Użytkownik Ozzy667 edytował ten post 24.01.2008 - 14:50

[Lis]

A ja wierzę w boga, heh.

[Roseb]

Cóż... Ja wierzę w jakąś siłę/energię, która stworzyła wszechświat i "zaprogramowała" go. Nie wierzę natomiast w dziadka z brodą, ojca Chrystusa, który moim zdaniem był najbardziej charyzmatycznym z kilkudziesięciu krążących na początku naszej ery po Palestynie i okolicach mesjaszy. I nie wierzę w to, że ta energia (dla wygody można ją nazwać Bogiem) ingeruje w nasze życie. Wydaje mi się raczej, że dała ona nam samym moc czynienia cudów i sprawiania, że nasze życie staje się lepsze. A modlitwa jest tylko jedną z możliwości ukierunkowania (czy raczej wzbudzenia) tej mocy. Ot, całe czary.

[Marchewa]

co do cudów to nie były one na skale światową ale zdarzały sie pojedyńczym ludziom (zwykle tym gnębionym) 2 mogłbym wymienić które powiedziała mi babcia ale odrazu sie zacznie offtop więc koniec tego tematu...

[Halloween]

Wierzę w Boga, ojca Jezusa Chrystusa.

[Ozzy667]

Wierzę w Boga, ojca Jezusa Chrystusa.

A ja nie

[Mariush]

Kurczę, sorry za OT ale nie moge czytać: pisze się CUDA, oraz biernik(kogo? co ?) te CUDA, a nie cudy

Forma "cudy" tez jest poprawna:)
http://so.pwn.pl/lista.php?co=cud

A w Boga wierzę.
A nawet powiem więcej: Wierzę Bogu.

[Aquila]

Również wierzę w Boga. Od niedawna w sumie na nowo, po bardzo długim okresie gorącego ateizmu. Przed długi czas śmiałem się z katolików, Kościoła, ogólnie religii, kopiując teksty komunistów (choć komunizmu nigdy nie cierpiałem) "religia to opium dla mas". Aż wreszcie... przyszło opamiętanie i wiara. Nie bez pomocy znajomych, którzy cierpliwie trwali przy moim wahaniu się

[Klarcia7]

Może wydaje mi się, że wierzę. Nie wiem.

Na religię chodzę, bo później jak będę chciała wyjść za mąż, to mogłabym nie dostać ślubu, bo nie chodziłam w liceum na religię heh ;/ Na szczęście tylko troszkę się pomęczę.

Heh, powracając do tematu to nie wiem, czy wierzę w Boga. Często podważam jego istnienie i jakkolwiek materialne życie wydaje mi się bardziej realne od świata duchowego.