Fenix żyje i ma się dobrze, jak już wszyscy wiemy. Prowadzi stronę:
http://tassadar-archive.net/Oraz forum, które można tam znaleźć. Zarejestrowałem się tam oraz napisałem swoją łamaną angielszczyzną krótki opis jego działalności. Być może dalej jest on widoczny jako komentarz do jednego z artykułów.
http://tassadar-arch...iki/#comment-13Kiedy piszę te słowa znajduje się tutaj.
Mówię tak, ponieważ zarejestrowałem się na jego forum i napisałem tam dokładnie to samo, mój post nie przetrwał tam nawet pięciu minut.
Tassadar, czyli dawny Fenix skasował go i zbanował mnie od razu.
Myślałem, że Fenix ocali resztki godności. Okazało się, że nie.
Zrobię także wszystko co w mojej mocy, aby powstrzymać tego oszusta (nie bójmy się mówić prawdy) przed pozyskiwaniem nowych "wiernych".