23 odpowiedzi w tym temacie

[Jankielek]

Mowili w nie do wiary kilka lat temu ze w tych gorach sa jacys straznicy niemieccy i oni pilnuja tych skarbow
cala wioska sie bala o tym mowic dopiero jakis dziadzia jeden zerwal zmowe milcznia

[y.@]

Bez sensu... Nie tyle strażnicy co skarby Mógłbyś więcej o tym napisać?

[Jankielek]

No coz ja tez tak tego programu nie pamietam w kazdym razie lazili po tej wiosce z kamera pytali sie dziadkow roznych ci niechcieli o tym mowic i dopiero ten jeden dziadek im wyjasnil co tam moze sie znajdowac i powiedzial im dlaczego ludzie nie chca o tym mowic-bo poprostu boja sie o wlasne zycie
i podobno w tej wiosce zostali jacys uzbrojeni niemcy

[roberto5455]

a mozesz powiedziec (jesli pamietasz) co to za wioska. bo ja mieszkam u podnoza gor sowich,a nigdy nieslyszalem o zadnym skarbie i straznikach (poza skarbem krasnolodkow na gorze parkowej, z ktorej przeniesli go na ślęże

[Jankielek]

Nie pamietam jaka to miejscowosc,mialem wtedy moze 11 lat wiec nie pamietam

[krzysiekot]

Istnieją teorie o produkcji materiałów do napędu latająch statków (antygrawitacja) i samych statków...
Niestety mało kto pamięta o bardzo ważnych faktach.Przez 25 lat np. w zamku Książ stacjonowały wojska
radzieckie i to na pewno nie w celu podziwiania doliny Pełcznicy.A to dosyć długi okres czasu aby wszystko
dokładnie przebadać i wyszabrować...

Edit Pit:
Żeby skomentować artykuł, nie musisz go całego cytować.

[y.@]

Gościu, ten sam post jest na początku, napisany przez założyciela tematu...

Edit Pit:
Post nic nie wnoszący do tematu, do kasacji za 24h. Następym razem, zamiast pisać post, proszę skorzystać z opcji "raportuj"

[lukassz]

Mowili w nie do wiary kilka lat temu ze w tych gorach sa jacys straznicy niemieccy i oni pilnuja tych skarbow
cala wioska sie bala o tym mowic dopiero jakis dziadzia jeden zerwal zmowe milcznia

ludzie Ci bali sie bo mieli zniszczona psychike. Z tego co pamietam z tego programu kazdy kto wystawial glowe w czasie przejadu ciezarowek niemieckich dostawal kulke w leb. Najierw kiedy to budowano a pozniej jak przewozono tam duzo dobr kultury,zloto. to samo dzialo sie jak calosc wywozono...

[Wurdulak]

Byłem kiedyś w Rzeczce na kilkudniowej popijawie^^ i podczas wyprawy do lasu trafiłem na wiele bunkrów, budynków i ''kasyno'' a także znajdującą sie nieopodal dziurę(prawdopodobnie prowadzącą do sztolni), była naprawdę głęboka(kamień spadał baardzo długo^^), martwi mnie fakt ze jest ona nieogrodzona, bo drewniany płotek wysokości 50 cm to raczej nie zbyt treściwa przeszkoda. Wieczorem można tam wpaść z łatwością, obiekt nie jest nawet oświetlony, z tego co pamiętam to pod drzewem leżał zapalony znicz... więc ktoś juz tam poległ...