640 replies to this topic

[Don Corleone]

szarlatan Geryl szerzy postrach, według mnie bzdury totalne. zamiast budować schrony budujcie stadiony na euro.

[Yaku]

Lubie takie optymistyczne wizje jakie przedstawil nam xenos.

No popatrzcie. Są sobie chłopki i piszą kalendarz. Jest oczywistym faktem że kiedyś musieli przestać go pisać . Zawsze mogli robić to dłużej, ale zawsze do tąd do kąd by go napisali, była by data końca świata według majów smile5.gif. Akurat wyszło że skończyli na 2012. Do tego nasz kolega Harpun pokazuje że mieli ku zakończeniu kalendarza sposobność którą była zmian ery na erę wodnika. Ot tak woleli spisać całą erę żeby ładnie wyglądało tongue1.gif. Co do tych er różnych oznaczonych kozami, lwami i innymi skorpionami, chyba nie ma jakiegoś większego znaczenia, prócz symbolicznego. Chyba że era wodnika oznacza jakiś mały potop ziemi smile5.gif, taki cykliczny co jakiś czas heh. To tyle.

Rowniez wydaje mi sie ze taka hipoteza jest sluszna bo wkoncu kiedys musieli skonczyc go pisac.

[Flix]

Rowniez wydaje mi sie ze taka hipoteza jest sluszna bo wkoncu kiedys musieli skonczyc go pisac.

A jeśli rzeczywiście wiedzieli , że koniec Świata nastąpi w 2012 to też przecież przestali by go pisac

[Yaku]

Tak wiem ale moze skonczyl im sie tlusz .A tak na serio to moze to przypadek albo koniec naszej ery i wejscie w ere wodnika moze to mieli na mysli lecz juz wczeniej mowilem nie wiem czy w tym temacie ze nalezy powolac grupe najlepszych archeologow aby lepiej przyjzeli sie tej sprawie.

[franko]

Jak do was należy mówić żebyście przestali pisać własne teorie. Pól biedy gdyby jeszcze miały jakieś oparcie w faktach...
Dla dobra tego forum (chociaż jemu już pewnie nic nie pomoże) jestem zmuszony się powtórzyć. Przeczytajcie to kilka razy i niech wasze światłe umysły doznają objawienia.

"Jest jeden szczególnie istotny fakt związany z kalendarzem Majów, o którym zapominacie albo może po prostu nie wiecie. Ten kalendarz nie ma końca, cała jego magia polega na tym, że jest on CYKLICZNY. W 2012 owszem skończy się, ale CYKL... tylko po to by zacząć się od nowa."

[Yaku]

Za początkowe dni kalendarza Majów podawane są m.in. 10 lutego 3641 p.n.e., 10 sierpnia 3214 p.n.e. i 13 sierpnia 3113 p.n.e. 21 grudnia 2012 roku n.e. według długiej rachuby to 13.0.0.0.0. Wielu wyznawców teorii spiskowych uważa tę datę za koniec świata. Majowie natomiast uważali, że żyjemy w czwartym świecie. Poprzednie trzy skończyły się kataklizmami i czwarty też to czeka według ich wierzeń, po którym nastąpi piąty i ostatni. Trzeci świat skończył się według długiej rachuby właśnie po okresie zapisanym jako 13.0.0.0.0, ale nie oznacza to również końca czwartego. Na monumencie z Coba podana jest data 13.13.13.13.13.13.13.0.0.0.0 co oznacza, że datę 13.0.0.0.0 zapisano skrótem zamiast 0.0.0.0.0.0.13.0.0.0.0. Na płycie z Palenqué podana jest np. data 1.0.0.0.0.0 ( czyli 0.0.0.0.0.1.0.0.0.0.0 ), która wskazuje na 21 grudnia 2012.


Kalendarz Majów stanowił kombinację trzech kalendarzy:

* rytualnego tzolkin, który podzielony był na 260 dni
* tum podzielonego na 18 miesięcy
* oraz słonecznego haab, który obejmował 365 dni


www.wikipedia.pl

1.A ty nie cwaniakuj bo kalendarz nie jest cykliczny jak to powiedziales

2.Kazdy ma prawo do wlasnego zdania na tym forum zreszta to tylko nasze teorie chyba ze korzystalismy z jakis zrodel pomocniczych

3.Wedlug kalendarza majow nastapi ostatnia piata era po 2012r [w tej chwili zyjemy w 4 erze] wiec kalendarz jednak ma koniec

[Irey]

Już naczytałem się tyle o tym 2012 że hej. Niech ktoś mi teraz odpowie na proste pytanie: dlaczego media milczą? Nie wydaje mi się, aby było to spowodowany tym że wybuchnie panika, kradzieże, zamachy itp. Skoro 2012 to prawda, to nikt nie ma nic do stracenia. Hmm jeśli to wszystko prawda, to dlaczego cały świat idzie nadal do przodu? Badania, gospodarka itd. Chyba że zauważyliście coś niepokojącego? Pozdrawiam.

[Farmer]

To, że żadna telewizja o tym nie mówi akurat nie jest niczym dziwnym. Pomyśl sobie, słoneczny lipcowy poranek roku 2008- wstajesz, włączasz radio i słyszysz tylko przerażone głosy "CO TERAZ!?". Wszyscy zaczynają się modlić, rzucają pracę, następuje ogólnoświatowy chaos. W niedługim czasie powstałyby legendy o tym, że jedzenie zostaje zatruwane przez pole magnetyczne Jowisza itd. Ludzie jeszcze przed 2012 wrócą do średniowiecza... Nie mówię tuta o wszystkich ale o jakimś ułamku społeczeństwa. Ale uwierz mi, że to by wystarczyło. A z czasem im bliżej 21, tym więcej ludzi zaczęło by rzucać troski życia codziennego.

A tak? Żyjesz sobie spokojnie, lipcowy poranek mija, następne wakacje, kolejne i jeszcze jedne i następuje rok 2012. W połowie roku cały internet zacznie huczeć o końcu świata, każdy z programów informacyjnych puści notkę o tym wszystkim nie w formie rzetelnej relacji ale ciekawostki z serii "Największa truskawka świata". Przychodzi 21 grudnia i widoczne są znaki na niebie i ziemi. Dopiero wtedy zaczyna się ten prawdziwy ogólnoświatowy chaos, ale wtedy jest już za późno na jakiekolwiek pretensje.

Peace. Oczywiście to tylko teoria, zakładająca, że rządy mają jakieś info. na ten temat. Mało prawdopodobne ale gdybanie mam z natury.

[spiskowiec]

Zgadzam sie z Farmerem. Ta elita rzadzacych ( mam na mysli Stany i moze jeszcze ktos ) ktora o tym wie napewno przygotowywuje sie do tego ( schrony , moze jakies bazy w kosmosie ) i nie potrzebuja paniki.Wola w spokoju sie do tego przygotowac. Oni beda do konca zaprzeczac az w ostatnim momencie znikna gdzies. A my szaraczki pozostaniemy na pastwe losu.

[Jankielek]

Po mojemu to jest bujda na resorach ze tak powiem. przeciez mamy nawet na dobrym poziomie te rozne uczelnie, polska akademia nauk i te inne pozatym polacy pracuja na zagranicznych uniwersytetach to to jest niemozliwe zeby jakiejs planetki nie wypatrzyli a tym bardziej nie przewidzieli co sie dzieje w srodku ziemi? Przeciez nie tylko USA wiedzie prym w badaniach kosmosu?

[Maniek12]

moim zdaniem ten cały rok 2012 to jest śmieszne coraz więcej teorii co się w nim stanie

[spiskowiec]

przeciez mamy nawet na dobrym poziomie te rozne uczelnie, polska akademia nauk i te inne pozatym polacy pracuja na zagranicznych uniwersytetach to to jest niemozliwe zeby jakiejs planetki nie wypatrzyli a tym bardziej nie przewidzieli co sie dzieje w srodku ziemi? Przeciez nie tylko USA wiedzie prym w badaniach kosmosu?

Ale w nauce tez obowiazuje pewien odgorny trend. Nuakowiec ktory probuje dzialac na wlasna reke staje sie niewygodny. Jest wtedy krytykowany , osmieszany , odsuwany na bok az w koncu zostaje na lodzie...

[Stolpzioom]

mnie to troche smieszy.
Nietonace lodzie, to wyglada jak jakas reklama Moze dlatego w PL nie buduja stadionow ?

[vkali]

moim zdaniem ten cały rok 2012 to jest śmieszne coraz więcej teorii co się w nim stanie

...zadaj sobie trud i poznaj wreszcie swoją "teorię", ..na ile jest ci ona korzystną oraz na ile jesteś jej pewny a także zauważ czego się boisz bo wg niej, wg twojej pewnośnci oraz wg twego strachu ci odmierzą w tym roku,..ci odmierzy ten rok

...a teoriami, pewnościami czy strachami innych nie zaprzątaj sobie głowy, jezeli już nie potrafisz z nich umiejętnie [dla siebie] skorzystać

[taght]

To prawda, że kalendarz majów nie przypadkowo kończy się 21.12.2012. W tej sprawie (roku 2012, nie kalendarza majów) nawet pentagon wydał oświadczenie (nie podam linku bo nie chce mi się go szukać). Otóż na słońcu zaczęły się już tworzyć plamy odpowiedzialne za nadchodzącą hiperaktywność słoneczną. Kolejnym faktem jest zmniejszające się pole magnetyczne ziemi, jest to udowodnione naukowo a także można samemu to zaobserwować tzn. każda nasza myśl jest przyciągana przez pole magnetyczne a wraz z jego słabnięciem ludzi stają się coraz bardziej roztargnieni, pojawia się dużo chorób psychicznych itp.
Nadchodzące w 2012r. wydarzenie jest naturalnym biegiem rzeczy, jest to niezbędne do dalszej ewolucji. Ludzie przejdą do 4 gęstości, nie potrawie powiedzieć czy z chwilą eksplozji na słońcu czy też będzie to trwać dłużej i stopniowo.

Teraz chciałbym przedstawić moją teorię na temat NWO i roku 2012.
Jak donoszą nie oficjalne źródła ludzkość ma być zredukowana do ok. 500 mln. przez ludzi którzy rządzą światem do roku 2012. Z tym zamiarem został stworzony wirus HIV i AIDS jednak nie sprawdził się on w zupełności, będą próbować dalej, trzeba zwracać uwagę na to co się je i pije. NWO zamierza wprowadzić jeden światowy rząd, jedną światową armię, oraz jedną wspólną religię. Mógłbym na ten temat napisać wypracowanie na 6 stron, ale zmierzam do tego, że rządzący chcą na wymordować po to aby po 2012 nie byli byśmy w stanie odebrać im władzy. Dlaczego po 2012? Bo jak mówiłem wcześniej ludzie przejdą do 4 gęstości a to oznacza, że umiejętności takie jak telepatia itp. będą na porządku dziennym dla każdego. Nie wiarygodne? A zastanawiał się ktoś po co mu 70% mózgu które nie używa?.
Więc, jeżeli Ci którzy teraz stoją za sterami chcą się utrzymać przy władzy (a z całą pewnością o niczym innym nie myślą) będą musieli nas wymordować masowo bo zostało im mało czasu.

To co tu napisałem opieram na wiedzy z książek i obserwacjach. Mam poważne podstawy do wysnucia tak irracjonalnej co dla nie których teorii.

Z biegiem czasu wszystko stanie się jaśniejsze.