Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak przeżyć rok 2012


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
640 odpowiedzi w tym temacie

#511

crc.
  • Postów: 712
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Już ile razy przepowiadali ten koniec świata... i co?? NIC! Nie wierzę w to. ;)


Zauwazylem to samo i podobne halo bylo przed rokiem 2000, ale przekonuje mnie pare argumentow, takie jak:
1)koniec kalendarzy wiadomo jakich
2) w bazylice Św. Piotra (jesli sie nie myle) skonczyly sie "ramki" na porterty papiezy na Janie Pawle II, po czym zaczeto je domalowywac
3) Borys chlopiec z Marsa (-> npn) i inne dzieci indygo
4) Zblizanie sie planety "X"
5) Zmiany klimatyczne
Niby pare pierdol, ale splot takich zdarzen moze cos sugerowac

ps. koniec swiata, to nie koniecznie smierc wszystkich ludzi
  • 0

#512

Seroslav.
  • Postów: 213
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawa wizja 2012 jest tu http://www.cheops.fo...ymiar,1429.html .

I ja podobnie jak w tej wizji, coraz bardziej przekonuję się do opcji, że materialna forma Przemiany w 2012 będzie dużo mniej istotna niż ta niematerialna - duchowa. W każdym razie na 99,99% wg mnie, na Nową Ziemię - czyli tą odmienioną, czwarto-wymiarową o czwartym poziomie świadomości, "przejdą" tylko i wyłącznie osoby, które do tego "dorosną" duchowo. Te które będą kierowały się miłością w życiu codziennym, a krótkotrwałe dobra materialne będą traktować jako krótkotrwałe, nie przywiązując do nich większej wagi. Naprawdę nie ma się czego bać. Radujmy się! :)
  • 0

#513

kaworu.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Prowiant zawsze jest w metalowych opakowaniach? O dziwo może 5-10% pożywienia, jakie kupuję, zawiera coś metalowego w opakowaniu. Po za tym - jeśli nie mówimy o bunkrze wojskowym, a o bunkrze w sensie schronu, to musi zawierać metal. W bunkrach ochroną przeciwko promieniowaniu jest właśnie lity stop ołowiu. A jak ochronią grube bloki kamieni?

"znaleziono tam szczatki ludzkie ale wlasnie ludzi ktorzy umarli chroniac sie przed cyklicznym kataklizmem" - Hm. A przed czym to chroni? Bo zupełnie tego nie rozumiem. Powódź? Wodoszczelne to nie jest. Trzęsienie ziemi? Jedno mocniejsze, i bloki skalne przesuną się zgniatając ludzi wewnątrz. Huragan? Co, złapiesz blok skalny i nic Ci się nie stanie?..

Przeżycie w 2012 zależy od tego, jaką koncepcję przyjmiemy. Czy założymy, że nawiedzą nas straszne kataklizmy, czy użyta będzie broń chemiczna/atomowa i tak dalej. Na pewno nikt nie będzie miał pewności, że przygotował się właściwie na nadchodzące nieszczęścia (zakładając, że jakieś będą). Mimo wszystko uważam, że każdy może poczynić jakieś przygotowania, by nie czuć się całkowicie bezbronnym. Pytanie brzmi, co faktycznie zrobimy. I czy zrobimy. Jak dla mnie, najważniejsze jest, by się nie poddawać twierdząc, że nic od nas nie zależy. Z reszta... zawsze można próbować ;)

No i - odnośnie postu bakiego (aż jedno zdanie), swoją drogą, niezwykle nie-na-temat, warto zaznaczyć jedno. Świadkowie Jechowy żyją codziennie przygotowani do Ostatniej Podróży, mają wszystko tak ułożone, by można to było spakować w 5 minut. Są przekonani, że nie znają dnia ani godziny ostatnich chwil świata, więc są zawsze przygotowani - tak na wszelki wypadek. Ja to szanuję. Baki - postaraj się wnieść coś do tematu, lub przynajmniej.. pisz NA temat. I nie rób OTów. Dzięki.

Pozdrawiam !
  • 0

#514

darokrol.
  • Postów: 729
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

wiem jak możecie przeżyć 2012, wykopcie wielki dół, wejdźcie do środka i go zasypcie ziemią, dobry pomysł ?

Upomnienie za naśmiewanie się z innych użytkowników.
Ivellios

  • 0

#515

Pieras.
  • Postów: 9
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam, forum odwiedzam od pewnego czasu ale odzywam sie pierwszy raz ;) Akurat mnie naszlo zeby wejść do tego działu i przeczytac ten topic, przeznaczenie? Nie wiem moze ...

Ale co do tematu jeśli codzi o zmiane klimatyczna na ziemi zmiany takie zachodzily od zawsze kiedys tu w polce codziennie bylo cunnami a bez trzech trzesien ziemi i dwuch huraganów dzien byl stracony (no troche moze przesadzilem ale przynajmniej obraz sprawy przedstawia w pelni), co do konca swiata powiem wam tyle moge umierac byle bym sie przed tym wyspowiadał to da mi spokój dzieki któremu będe mógł umrzeć happy i proud pujde przed sad Boży, choc jestem osobą która ceni życie i bedzie o nie walczyc za wszelką cene... paradoks w tym co mowie? Nie bo jesli przyjąć że ma nadejsc koniec swiata w sensie fizycznym i tak nikt nie przezyje chyba ze bedzie to w Boskich planach, może zostaną z nas tylko z gliszcza ale z tych zgliszczy powstanie nowa wspanialsza cywilizacja? Biblia jest jedna wielka przenosnią Bóg stworzył nas z błota a błoto jest symbolem niczego tosz mowimy Wrzucilismy pieniądze w błoto, z niczego stworzył jedną komórke i tą komórke rozwinoł do takiej postaci w jakiej teraz jesteśmy, Bóg jest poza czasowy 7 dni to najzwyklejsza przenosnia, ktorej autor oswiecony uzyl gdyz ludzie w tamtych czasach znali tylko Wschód i Zachód dzien i noc, jednak dla Boga nie istnieje czas, skoro Bóg stworzył nas z niczego to dlaczego miałby nie móc nas oddtworzyć, arka Noego jest przenośnią ale co symbolizuje? Ludzie są głupi, ograniczeni, chciwi, zazdrośni, smutni i źli, ale są także mili, dobrzy, miłośierni, kochający, pokornij, skromni to wlasnie czyni z nas ludzi, żaden człowiek ani żadna istota nie jest doskonała doskonały jest tylko Bóg, ale wlasnie to czyni nas wyjątkowymi jeśli staniemy sie tacy sami, przestaniemy polemizowac, z tego swiata zniknie cierpienie i strach znikną tez szczescie i miłość... Doskonałość jest równa Nieskonczonosci, a Bóg jest nieskonczony co czyni go doskonałym...

Ło ale zem sie rozpisał wsumie to bym jeszcze mógł pisac i pisac o teologi i takich tam sprawach moich przemysleniach i doznaniach ale to troche mija sie z tematem ;] Wróce dzisiaj później i nabazgram cos dokladniej na temat przetrwania to co napisalem ma siwiadczyc o tym ze cywilizacja w która jest przez niektórych postrzegana za lepsza, perfekcyjną byłaby poprostu pusta i bezduszna

Edit


A właśnie człowiek uzywa 6% mózgu, mózg człowieka wytwarza pole elektromagnetyczne reszta to podswiadomosc, gdybysmy umieli uzywac 100% nasze mózgi stałyby sie ogromnymi nadajnikami wytwarzajacymi pole elektromagnetyczne wielkosci pokaznej gminy, wtedy przy takiej populacji ludzi jakas fala magnetyczna moglaby nam naskoczyc ;]
  • 0

#516

darokrol.
  • Postów: 729
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

a Bóg jest nieskonczony co czyni go doskonałym...

ale on jest nieskończenie głupi, popatrz na nasz kraj, czy z doskonałego stworzenia mogliby powstać tacy debile jak u nas w rządzie ?
  • 0

#517

BadBoy.
  • Postów: 737
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Polecam film ESOTERIC AGENDA.. kilka wątków ciekawie przedstawionych.. pozdrawiam
  • 0



#518

Pieras.
  • Postów: 9
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

darokrol imo ludzie nie sa doskonali co jak juz napisalem czyni z nas ludzi, człowiek jest w pewnym sensie wyjątkowy gdyż moze być zły, ale zmienić w pewnym momencie swoje postępowanie i być dobrym, człowiek poprostu nie ma niczego wpisanego w swoją naturę i to jest faaajne :)


Btw koniec swiata moze byc za 10 min, 2 godziny, 20 godzin, dzien, póltora dnia, tydzien, miesiąc, rok, dwa, trzy... Sa różne pororoctwa, jedni mowili ze koniec bedzie jak wszystkie narody sie zjednocza, inni ze jak nikt juz nie bedzie wierzył w Boga, nie wiadomo co zdarzy sie w 2012 może Majowie wybudowali wehikuł czasu a kalendarz ma wskazywac w ktorym roku sie pojawią xD No jeśli koniec swiata jest mozliwy to czemu nie to
  • 0

#519

tofiks.
  • Postów: 4
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

to nie ma być koniec świata tylko globalna katastrofa, sporo osób może to przeżyć i ja chciałbym się znaleść wśród nich, ale jak słyszałem, że ma to kosztować około 50 tyś to dziękuje bardzo, już wolę kopać dół w ziemi i tam zrobić schron, albo jechać w himalaje. A nie wiem czy ktoś słyszał o tym że Norwegia wybudowała ogromny schron za 6,2 mln euro, mają tam przechowywać nasienia, żywność i ludzi na wypadek jakiejś katastrofy, może chcą się przygotować na rok 2012.
  • 0

#520

Moon101.
  • Postów: 80
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Taaa a zapomniałeś dodać żeby wziąć jakąś fajną laskę albo nawet dwie żeby sie świat znów mógł zacząć mnożyć

a teraz na serio to nie wierze w 2012r
  • 0

#521

azur123.
  • Postów: 47
  • Tematów: 4
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

@up

tez nie wierze w 2012r. tyle co bylo juz koncow swiata od kiedy sie urodzilem... ehh... głowa mala, niby te nibiru ze nadciaga, teoretycznie powinno byc juz widoczne - a sladu po nim nie ma. Co bedzie to bedzie, jeszcze dlugo do 2012r :)
  • 0

#522

Seroslav.
  • Postów: 213
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

to nie ma być koniec świata tylko globalna katastrofa, sporo osób może to przeżyć i ja chciałbym się znaleść wśród nich, ale jak słyszałem, że ma to kosztować około 50 tyś to dziękuje bardzo, już wolę kopać dół w ziemi i tam zrobić schron, albo jechać w himalaje. A nie wiem czy ktoś słyszał o tym że Norwegia wybudowała ogromny schron za 6,2 mln euro, mają tam przechowywać nasienia, żywność i ludzi na wypadek jakiejś katastrofy, może chcą się przygotować na rok 2012.


Kwestia 50 tys. złotych to wymysł kogoś kto myśli, że schron go uchroni przed tym wszystkim. Wg mnie to raczej rozwój duchowy, odnowa duchowa może uratować. Przejście w wyższy poziom świadomości, a nie jakieś rzeczy materialne. Z tego co słyszałem od ludzi, którzy widzieli tę katastrofę w snach to czasem wystarczy zwykły dom by się uchronić od tsunami.

A co do Norwegii to tu możecie poczytać więcej na ten temat http://www.npn.org.p...m...7&Itemid=65
  • -1

#523

KarolinaUS5.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

no tak... ok... tyle postow tu jest ze wszystkich nie przeczytalam... ale wiem juz o co chodzi... chcialabym cos powiedziec... po pierwsze to fakt ze raczej nikt z was nie mieszka we wloszech... a ja tak... i gdzies z pol roku temu, w gazetach i telewizji, mowili o pewnym wypadku... to byl wypadek na autostradzie A21... w wypadku zginelo 6 osob... i dokladnie 66 rannych... chcem tylko zwrocic uwage na to ze 6 niezywych moze znaczyc numer setek skoro to jest gorsze od bycia rannym... a 66 moze oznaczac dopelnienie, tworzac znany przez wszystkich numer 666... nie musze mowic co oznacza... a druga zecz podejrzana jest to ze autostrada ma w sobie numer 21... mi sie wydaje malo prawdopodobne ze akurat tyle rannych i tyle niezywych na akurat tej autostradzie... szkoda ze nie pamietam dnia... czy nie w tym dniu ma sie zdarzyc to wszystko?? a moze poprostu w tym dniu stopia sie calkiem te wszystkie gory lodowe zatapiajac wielkie obszary ziemi... a moze poprostu to ma nam uswiadomic ze jako ludzie zle postepujemy... moze w tym dniu zaczna sie polepszac ludzie... a moze po prostu nic sie nie stanie, bo ludzie sa za glupi zeby pomyslec o zmianach w swoim zyciu... kazdy mysli tak: a ja moge sie nie zmieniac bo jak sie zmieni reszta swiata to bedzie i tak dobrze... a skoro tak prawie kazdy mysli, to w koncu (moze nie w 1012) nastapi ten **koniec swiata** ale to tylko przez ludzka glupote... i niestety egoizm... a egoizm to dlatego ze czlowiek robi wszystko zeby mial coraz lepiej... ale jak tysiace lat temu zyli ludzie?? nie wazne... wazne ze zyli... a teraz to sa wojny o jakies blachostki, i nawet same fabryki nas zabijaja... ja sie niezbyt znam na tych calych zjawiskach majac 16 lat... ale wiem tylko ze to wszystko to bedzie albo i jest tylko i wylacznie nasza wina... pozdrawiam...
  • -2

#524

szmn11.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Lol
jaja to będą jak do 2015 nic się nie stanie.
To bez sensu ten artykuł powinien mieć tytuł "jak obskubać się z pieniędzy". :)
  • 0

#525

bobojad.
  • Postów: 34
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ktoś chyba musi umyć klawiaturę bo mu przy pisaniu postów przysycha kropka, Karolino. Fajne są dyskusje bez argumentów :) . Proponuję po prostu trochę zgłębić temat. Patrick Geryl w swoim "Proroctwie Oriona na 2012" udowadnia, że w 2012 będzie taki sam układ planet jak przy poprzednim przebiegunowaniu, a Majowie odkryli algorytm opisujący dokładnie aktywność słońca. Z drugiej strony mamy teorię o Nibiru - planecie X. Wbrew pozorom obie te teorie są bardzo spójne i zbieżne - katastrofa nastąpi w związku ze zmianami zachodzącymi w skali układu słonecznego. Teoria o plamach słonecznych może być teraz bardziej prawdopodobna - ponieważ mamy do czynienia z efektem cieplarnianym dotyczącym całego układu słonecznego - na Jowiszu pojawiły się nowe plamy. Cały nasz układ przechodzi przez punkt środka galaktyki - znowu tutaj skłoniłbym się do tego, że to argument w stronę teorii o Nibiru. Nibiru ma być widoczne na niebie od 15 maja 2009, więc czas zweryfikuje teorie :) . Tutaj przynajmniej mamy do czynienia z przepowiedniami które są oparte na realnej sile która mogłaby wywołać te wydarzenia w skali planety - a nie religijne czy militarne przesłanki. Takie myślenie jest wpisane w naturę ludzką, zresztą media karmią nas negatywnymi wiadomościami co wypacza nasz pogląd na świat i stąd obawa o przyszłość. Ja z zainteresowaniem będę śledził temat roku 2012, bo jest to jak na razie najlepiej uzasadniony i przekonywujący scenariusz apokalipsy na jaki natrafiłem. Żeby nie było offtopa, mam pewną wizję jak sprawę przeżycia tego roku załatwić. Polska jako taka nie leży na styku żadnych płyt kontynentalnych, więc może unikniemy niemiłych niespodzianek. Padło tutaj 50 tys. zł, jest to duża kwota, ale przygotowania powinny polegać na stopniowym uzupełnianiu wyposażenia na wypadek ucieczki w 2012 czy jakichś bardziej przyziemnych nieprzyjemności jak np trąba powietrzna. Ja zakupiłem wielozakresowy licznik geigera - 100 zł, przyborniki leatherman - 150 - 200 zł, jakaś surwivalowa rozpałka do ognisk też się nada, można krążyć po złomowiskach w poszukiwaniu taniego generatora prądu i np zbiornika na wodę, możliwości jest mnóstwo. Największym problemem jest nie zwrócenie na siebie uwagi członków rodziny w kwestii przygotowań. Co byśmy nie kupili, co się nie wydarzy trzeba patrzeć pod kątem tego, że mogą się przydać w różnych sytuacjach, i choćby z tego względu warto porobić takie drobne zakupy. Pomyślcie poważnie o budowie instalacji "holzgas" - zgazowywania drewna, można zasilać samochód albo lepiej generator.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych