Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak przeżyć rok 2012


  • Please log in to reply
640 replies to this topic

#556

Karasiu00.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam, chciałbym przedstawic punkt widzenia, jakiego doświadczyłem niedawno. Mianowicie zaczęło się od ostatnio obejrzanego filmu "zeitgeist" , jeśli fakty które zostały przedstawione w tym filmie są prawdziwe, może powinniśmy się zastanowic o roku 2012 troche w inny sposób(kto oglądał film ten powinien wiedziec od razu o czym piszę). Zobaczcie, wiemy że historia przemagnesowania biegunów co kilkadziesiąt tysięcy lat została potwierdzona naukowo, ale naglośniona medialnie(prasa,Tv, internet). Więc może warto zastanowic się nad tym że to kolejny proces manipulacji ludzkością ze strony ludzi "za kurtyną" i że byc może jakiś tam cząstek tych ludzi nagłaśnia "prawdę" o kataklizmach w 2012 żeby odwrócic uwagę cywilną od jeszcze bardziej gorszego i bestialskiego czynu który ma np. wydarzyc się wtedy, i który będzie przpeprowadzony przez ludzi, którzy manipulują naszym życiem od wieków.
  • 0

#557

nornalny.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Patrząc na różne posty na tym forum, i wyciągając z nich jakieś wnioski: to żeby przeżyć opad pyłu w polsce wystarczy około 5 kocy 10 litrów wody, taśma izolacyjna i maska gazowa? :D
  • 0

#558

Xellos.
  • Postów: 1090
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A nie łatwiej po prostu nie wychodzić z domu ? ;)
  • 0

#559

nornalny.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A nie łatwiej po prostu nie wychodzić z domu ? ;)

Pył nie dostałby się przez różnego rodzaju nieszczelności w oknach itd? Poza tym pisaliście tu o zamarzaniu wody w rurach itd? :D
  • 0

#560

Fortunatus.
  • Postów: 31
  • Tematów: 7
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

wedlug mnie
kazdy z was bedzie odpowiedzialny za kazde zycie ktore sie skonczy w jakis... niespodziewany sposob
nic nie bedzie w 2012
hmmm
tzn nic nie powinno sie stac ale teraz pewnie zaprogramowaliscie jakies wydarzenie i to napewno nie najlepsze ;]
choc osobiscie stawialbym na jakies swiatowe uregulowania niezbyt korzystne dla ogolu ;p
  • 0

#561

Bawox.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

NASA uruchomiło internetową kampanie pełną sceptycyzmu wobec roku 2012.
Link do strony.

Mówią że nie będzie żadnego zderzenia z planetą Nibiru. Zgadzam się mniej więcej z tym, ale to jest tylko jedna z przepowiedni. Zresztą już dawno wiadomo że prawdziwego końca świata nie będzie tylko przejście w nową erę.

Interesuje mnie natomiast temat o zmianie pola magnetycznego Ziemi. Jeżeli takie coś nastąpi to czemu nie jest to podane do informacji ludziom. Czemu nie są prowadzone badania na ten temat? Skoro miało by się to zdarzyć i miało by powodować kataklizmy, to czemu nie informuje nas nikt o tym, byśmy mogli się przygotować na zagrożenia?

Użytkownik Bawox edytował ten post 13.11.2009 - 10:25

  • 0

#562

Eternal Moonshine.
  • Postów: 119
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Może w 2012 wynajdziemy sztuczną inteligencję i nastąpi technologiczna osobliwość?
  • 0

#563

Biedronka.
  • Postów: 234
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Dlaczego się nie informuje? A co by to dało?
Byłam wczoraj w kinie na "2012" i muszę przyznać, że jeśli czekałaby nas taka katastrofa jak przedstawiona w filmie, to na pewno nie ma co się przygotowywać, bo nie będzie do czego. Myślisz, że jeśli by podano do wiadomości publicznej, że za 3 lata będą trzęsienia ziemi, potem przejdzie tsunami, które wszystko zmiecie, a na koniec zmienią się bieguny, to będzie się ludziom lepiej żyło? Gdybyś coś takiego ogłosił, to Twoje życie zmieniło by się w ciągu kilku godzin - stwierdziłbyś, że nie ma sensu iść do pracy, bo po co się wysilać, jak za 3 lata przestaniesz istnieć - podobnego zdania byłoby sporo ludzi, więc straciłbyś gaz, prąd, wodę, połączenia telefoniczne - bo inni również przestaliby chodzić do pracy.
  • 1

#564

silence.
  • Postów: 97
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jeżeli miałaby się wydarzyć jakaś wielka katastrofa w roku 2012... i "oni" o tym wiedzą ;) .
To sianie paniki nie było by dobrym pomysłem i mogło by nie chodzić tu o nasze samopoczucie, a raczej o przetrwanie "wybranych". Jeśli ktoś wie, że coś takiego się wydarzy(ma dostęp do informacji z pierwszej ręki - nie jak my z n-tej) i posiada odpowiedni "poziom" społeczny, to bezpieczniej dla niego będzie nie informować o tym pozostałych ziemskich braci. Można zbudować jakiś bezpieczny kompleks podziemny i przetrwać katastrofę, a ilość miejsc w takim przybytku będzie zapewne mocno ograniczona. Gdyby całe "pospólstwo" się dorwało do takich schronów to pewnie nikt by nie przeżył. Gdyby bazy podziemne nie mogły by uratować "wybrańców" to jest jeszcze możliwość uciec w kosmos, "zaorbitować" się gdzieś i przeczekać armagedon, a na takich arkach kosmicznych to ilość miejsc by drastycznie spadła.... a co z resztą ludzi? Darmowe piwo i pizza i full reality HD :P
Jeśli ta wiedza by dotarła do mas... To "oni" nie mogli by się tak łatwo schronić/ewakuować i zależało by im raczej na dezinformacji niż rzetelnej informacji. Czy wy, będąc świadomym że za trzy lata się coś wydarzy i że "wybrańcy" mają już sposób na uratowanie się, to czy pozwolilibyście im na to? Czy raczej zatrzymalibyście ich na powierzchni aby razem przeżyć tę "przygodę"?
Osobiście to nie jestem przekonany do tego wielkiego katastroficznego wydarzenia w 2012... Ale ktoś na tym chce dobrze zarobić ;)
  • 0

#565

cohira.
  • Postów: 51
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A ja z utęsknieniem czekam na rok 2012, ew. 2013 kiedy to wystąpi kolejny szczyt plam słonecznych na Słońcu. Może tak jak w 2003 będzie u nas widać zorzę polarną.

Polecam link:
http://news.astronet.pl/news.cgi?3615
  • 0

#566

thewake.
  • Postów: 218
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Dlaczego się nie informuje? A co by to dało?
Byłam wczoraj w kinie na "2012" i muszę przyznać, że jeśli czekałaby nas taka katastrofa jak przedstawiona w filmie, to na pewno nie ma co się przygotowywać, bo nie będzie do czego. Myślisz, że jeśli by podano do wiadomości publicznej, że za 3 lata będą trzęsienia ziemi, potem przejdzie tsunami, które wszystko zmiecie, a na koniec zmienią się bieguny, to będzie się ludziom lepiej żyło? Gdybyś coś takiego ogłosił, to Twoje życie zmieniło by się w ciągu kilku godzin - stwierdziłbyś, że nie ma sensu iść do pracy, bo po co się wysilać, jak za 3 lata przestaniesz istnieć - podobnego zdania byłoby sporo ludzi, więc straciłbyś gaz, prąd, wodę, połączenia telefoniczne - bo inni również przestaliby chodzić do pracy.



Nastąpił by wtedy koniec świata tak czy inaczej tylko troche wczesniej niż za 3 lata...

Użytkownik thewake edytował ten post 14.11.2009 - 14:42

  • 0

#567

Desmond.
  • Postów: 4
  • Tematów: 0
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

jakjak cos będzie to będzie a nie piszcie tutaj że MAJOWIE PRZEPOWIEDZIELI i z tego argumentu odrazu pisac "A WIĘKSZOSC WAS W BOGA NIE WIERZY" zobaczymy co się stanie w 2012 i odraczam wam odrazu kradziez łodzi itp.... No własnie nic nie zmieni faktu (wracajac do tematu) iż egipcjanie i majowie , przepowiedzieli to ale czy od razu koniec swiata? morze ktos przezyje heh ,
Zobaczymy co sie stanie albo ędize to największe kłamstwo jakie słyszałem albo naprawde cos się stanie .
10 grudnia dowiemy sie o istnieniu UFO ( lub inaczej istot poza zaiemskich) Barack Obama ROX!
  • 1

#568

CrAxMaN.
  • Postów: 223
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zapraszam odnośnie kalendarza Majów:
Fenomen roku 2012 według wiedzy Majów

Użytkownik CrAxMaN edytował ten post 16.11.2009 - 21:58

  • 0

#569

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ja z dzieciństwa pamiętam taką bajeczkę, którą tu przedstawię. Otóż szedł sobie łąką pastuch. Jako że nudziło mu się trochę, zaczął dla zabawy krzyczeć: "Ludzie! Wilcy napadli! Zagryzą!" Ludzie z pobliskiej wsi chwycili za broń, widły, siekierki oraz inne artefakty, i pobiegli na pomoc. Kiedy przybyli na miejsce pastuch powiedział, że wilki uciekły zanim oni się pojawili. Pastuchowi jednak spodobało się, że wystarczy krzyknąć, a ktoś biegnie mu na pomoc. Kiedy kolejny raz szedł łąką znów podniósł wrzask: "Wilcy napadli! Zagryzą!" Ludzie znów przybiegli, jednak znów wilków nie było. Sytuacja powtórzyła się jeszcze kilka razy, a kiedy pastucha faktycznie napadła sfora wilków, choć wrzeszczał wniebogłosy nikt nie przyszedł z pomocą. Jaki jest morał? Niepotrzebne podnoszenie alarmu kończy się po pewnym czasie tym, że alarm uzasadniony każdy ma w tzw. głębokim poważaniu.

W przypadku roku 2012 jest podobnie. To kolejny alarm, który nie jest oparty na niczym pewnym. Wiemy, że Majom kończy się kalendarz. Nie wiemy, co to tak naprawdę znaczy, ale żeby było ciekawiej i "medialniej" robimy aferę, że koniec kalendarza = koniec świata. Natychmiast pojawiają się nowe teorie jak ten koniec miałby wyglądać: A może bieguny się odwrócą? A może w Ziemię uderzy meteoryt? A może sama Ziemia się z czymś zderzy? Wszystko opiera się na "a może". Tymczasem powtarzam: Majom skończył się kalendarz. Tylko. Resztę dopisali naukowcy (bądź pseudonaukowcy) którzy za nic nie zrozumieją "co autorzy mieli na myśli". Kiedy jednak pojawi się prawdziwe zagrożenie, poparte silnymi naukowymi dowodami, to ludzie brzydko mówiąc oleją zalecenia władz i będą niemile zaskoczeni.
  • 0



#570 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

Wszystko opiera się na "a może". Tymczasem powtarzam: Majom skończył się kalendarz. Tylko.


jednak 3 dni bez słońca wygląda mi na cholernie dziwną rzecz. Majowie mówią o tym i jeszcze coś - nie wiedzą dokładnie kiedy to się stanie. W zasadzie mówią o "oknie w czasie" od 2007-2015.

http://www.youtube.com/watch?v=vcaez8jn2Zg


Resztę dopisali naukowcy (bądź pseudonaukowcy) którzy za nic nie zrozumieją "co autorzy mieli na myśli"


Zanik heliosfery, nieznane rodzaje promieniowania docierające na Ziemię, dziwne zachowanie słońca - to tylko kilka faktów które "poważni naukowcy" i "poważne agencje" typu NASA staraja się usilnie dyskredytować.

pozdrawiam
  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych