Muhad ale wytłumacz mi jedno, dlaczego faszerujecie siebie takim strachem przed 2012 rokiem. Podczas ostatniego przebiegunowania zginęła Atlantyda (WYSPA) natomiast nic się nie stało np egipcjanom....bo im wiecej cyztam o tym 2012 tym mniej rozumiem
Ktosiuf...wiesz...generalnie nie faszerujemy strachem , jedynie przestrzec przed zagrozeniem bo pozniej moze byc zapozno...moim zdaniem lepiej gdybac : co by bylo gdyby niz to zupelnie olac...przezorny zawsze ubezpieczony :smile: o ile wiem Atlantydzi po kataklizmie osiedlili sie na calym swiecie, lacznie z egiptem i wydaje mi sie ze w duzej czesci jestesmy ich potomkami...no mozna jeszcze wlaczyc w to sumer...ktory powstal dzieki innej cywilizacji pozaziemskiej...prawdopobobnie sumerzy i atlanci zyli obok siebie..(przynajmniej na tej samej ziemi) ;-)
wiesz jesli chodzi o ta date 2012 to bardzo duzo na to wskazuje ze cos sie wydarzy...tak naprawde nie wiemy co moze nas spotkac. wiadomo ze przerozne zrodla mowia o Manifestacji Ufo ktora chcac , nie chcac juz ma miejsce chocby w Meksyku( w sumie na calym swiecie), mamy zwiastuny kataklizmow i wiele przepowiedni dotyczacych tego wszystkiego...jest mnustwo materialow o tym swiadczacych :smile: one wszystkie lacza sie w calosc...czytajac o atlantydzie mozna sie dowiedziec ze zniknela jakies 12000tys lat temu, ludzie ktorzy sie uratowali przeniesli sie glownie w okolice egiptu...na atlantydzie byly piramidy itp. wiec postanowili zbudowac i w egipcie jako informacje i przekaz...(chodzi tez mniejwiecej o rok 2012)...to samo Majowie..niewykluczone ze i oni byli potomkami Atlantydow,swadcza o tym budowle...(bardzo mozliwe..tutaj tez sie pokazuje rok 2012...jest proroctwo Oriona Patricka Geryla , ktorego autentyzm i prawdziwosc potwierdza Projekt Cheops( jedynie szczegoliki sie tam nie zgadzaly)...jest wiele ciekawych spraw...
np. Filipek...moja babcia opowiadala mi ze gdy zyl to podczas jednej z rozmow babcia dowiedziala sie ze oprocz tych powodzi w 97 i tej na 21 wiek ma sie wydarzyc cos jeszcze znaczniej gorszego, ale tego nie chcial powiedziec...mowil ze to zbyt przerazajace...tego zadne media ani artykuly nie uwzglednialy bo poprostu nikomu nie mowil o tym...Filipek jest o tyle dla mnie wiarygodny bo potrafil przpowiedziec bardzo dokladnie i nie pamietam by cos sie nie sprawdzilo...z poczatku nikt mu nie wierzyl , lecz powodz stulecia w 97 otworzyla wszystkim oczy..gdy umarl pochowano go(mimo tego ze byl biedny) bardzo uroczyscie. wszyscy z okolic klodzka, bystrzycy mowili ze to byl wielki czlowiek...
Ktosiuf wlasnie stad moje obawy...to co sie wydarzy i na ile wydaje sie grozne to co ma nastapic to sie okarze...moze to bedzie nagle? moze to bedzie fazowo postepowalo? cholera wie :-/ moze byc i tak ze po kataklizmach nastapi ( przebiegunowanie) przewartosciowanie ludzi? moze do tego dojda Manifestacje Ufo i ewakuacja? jedno jest pewne...pozyjemy, zobaczymy ;-)