Napisano
28.02.2009 - 13:16
Dobra panowie i panie, jakie macie oczekiwania płytowe i niepłytowe na 2009 r. ?
U mnie na pierwszym miejscu zdecydowanie nowy album Nile, prawdopodobnie wydany będzie we wakacje. Ekipa w marcu ma wejśc do studia.
Równie oczekiwany przeze mnie będzie Karl Sanders - Saurian Exorcisms. Lider Nile, wydaje kolejny solowy album w kwietniu - następca swietnego Saurian Meditation, tym razem bedzie eksplorował klimaty bliskiego i dalekiego wschodu, w przeciwienstwie do egipskiej atmosfery znanej z poprzedniego LP czy twórczosci macierzystego zespolu. Dodam, ze nowy album Nile tez bedzie skupial sie na tamtejszych klimatach.
Oczekuje też na nowy album Mastodon - Crack The Skye. Mimo, że krążek ulotnił się juz do sieci, jest to mp3 w marnej jakosci pozbawione ostatniego, 15 minutowego kawalka The Last Baron. Z tego co Brent mówił, płyta ma byc bardziej rockowa i melodyjna niz poprzednie (chociaz melodii w Mastodon nigdy nie brakowało) i wykorzystywac koncept 'podrozy poza cialem, miedzy wszechswiatami i reinkarnację'.
Nowy album szykuje tez Behemoth, prawdopodobnie wyda go wczesniej od Nile (do ktorego zawsze po drodze byl porownywany, ale wedlug mnie Beh stoi lige niżej) bo ekipa weszła juz od studia, ale znajac promocyjne zapedy Nergala i podsycanie atmosfery filmami ze studia, album moze wyjsc troche pozniej niz wspomnianej wyżej grupy.
Dla fanatyków dark ambientu i drone'u - nowy album szykuje tez Sunn O))), na ktorym pojawią się oczywiscie goscie. Wsrod bardziej znanych Attila Csihar, ktory wspołpracowal z zespolem juz wczesniej. Grupa zapowiada najbardziej melodyjny ale zarazem najciezszy material z dotychczasowych. Czy przebije swietny Black One ? Szczerze wątpie.
Riverside, w czerwcu tez wydaje nowy album. Poprzednim Rapid Eye Movement zakonczyli trylogie Reality Dream, wiec mozna spodziewac sie troche innego konceptu niz poprzednie 3 albumy.
Vader - Necropolis, to tez bedzie cos, co chętnie posłucham. Ekipa weszła juz do studia, na oficjalnej stronie do przesluchania jest Raise Of The Undead - solidny kawałek w starym stylu z nowym skladem.
Fear Factory zapowiadało album na ten rok, ale jak będzie to nie wiadomo.
Jesli juz przy ''nie wiadomo'' jesteśmy, to trzeba wspomniec o gigantach death metalu - Morbid Angel, ktory powinien wydac plyte zapowiadaną juz od dluzszego czasu.
Oczywiscie obowiązkowo dla wszystkich nowy krazek Slayer. Przypominam, ze jeden utwor mozna juz bylo uslyszec - nic rewolucyjnego sie nie szykuje i nikt nie mysli o pobiciu Reign In Blood czy South Of Heaven. Chce tylko widziec miny zatwardziałych fanbojów Metallicy, kiedy Lombardo pokaze jak sie gra na perkusji a Kerry King zmiecie jedną solówką 2 ostatnie płyty tego martwego zespołu.
Fantomas, zapowiadał elektroniczny album chyba na czerwiec. Wiadomo czego sie spodziewac: maksymalnego rycia twarzy. Jesli juz przy Fantomasie jestesmy, to warto wspomniec o trasie reaktywowanego Faith No More (!) ktora mam nadzieje zachaczy o Polskę.
Kolejny album na jaki czekam to bez wątpienia Head Control System, chociaz ten rok nie jest pewny jesli chodzi o date wydania. Nie wiadomo tez, czy w ogole cos ruszyło i czy Kristoffer mysli o nagraniu nastepny dobrego Murder Nature.
Jesli juz przy tym jestem - szykuje sie wydarzenie roku o ile nie dziesieciolecia. Dotychczas zamkniety w studiu i unikający występów jak ognia Ulver, zagra koncert na Festiwalu Literatury w Lillehammer 30 maja. Bedzie to pierwszy wystep grupy od 15 lat (przypominam - czasy blackowego Bergtatt i dema Vargnatt). Garm pojawił się troche czasu temu na scenie za laptopem podczas wystepu jego pobocznego projektu aEthenor, wraz z paroma innymi znanymi muzykami w tej branzy. Kto chce ten znajdzie.
Wspomne tez o Down - IV planowanym na koniec tego roku i nowym albumie The Dillinger Escape Plan z nowym perkusistą.
Huh, troche się rozpisałem. Jakie sa wasze plytowe oczekiwania na ten rok ?