1947 - Pierwsze zdjęcia kosmity w posiadaniu USA

Jedna z czterech pozaziemskich istot, zostały znalezione po katastrofie UFO koło Roswell. Wyraznie można tu rozpoznać rysy twarzy, które zostały opisane dalej przez lekarza rządowego, biorącego udział w badaniu ciał.(Patrz *)
„Twarz składa się z dwojga dużych, głęboko osadzonych oczu… rysy twarzy mongoidalne… Nos jest ledwo rozpoznawalny i składa się z dwóch dziurek na małym wzniesieniu. Usta to wąska szpara czy szczelina bez warg, otwór do małego wgłębienia. Nie wygląda na to, aby usta pełniły funkcję komunikacji i służyły do pobierania pokarmu jak u człowieka.”

Pozaziemska istota w rodzaju szklanego sarkofagu, ubrana w izolujący ciepło plastikowy kombinezon. Ramiona i nogi są przymocowane rodzajem mankietów do dolnej części sarkofagu. Czyżby istota ta jeszcze wtedy żyła?
1947 r. Roswell, Nowy Meksyk : fotograficzny dowód?
W czerwcu 1990 r. płk dr Marina Popowicz z Akademii Nauk w Moskwie, niegdyś podziwiana pilotka testowa rosyjskiego lotnictwa i małżonka eks-kosmonauty, gen. Pawła Popowicza, zaprezentowała na międzynarodowej konferencji UFO: „Dialog z uniwersum II”(Monachium) fotograficzny materiał dowodowy z „wypadku Roswell”.
Płk dr Popowicz otrzymała przed paroma laty oryginał tych zdjęć od wybitnego rosyjskiego eksperta do spraw UFO, prof. Feliksa Jurewicza Zigla (zmarłego w 1988 r.) do ich reprodukcji. Zigel był profesorem kosmologii moskiewskiego instytutu lotnictwa i lotów kosmicznych oraz naukowym instruktorem rosyjskich kosmonautów. W 1967 r. po raz pierwszy było o nim głośno na Zachodzie, gdy wydał w ZSRR książkę na temat UFO, która wywołała poruszenie i ostrą krytykę konserwatywnych kolegów. W 1975 r Zigel otrzymał z Kanady, w zaufaniu i w celach studiów dwa zdjęcia, które przedstawiały pozaziemskie istoty, które zostały znalezione i zbadane przez Amerykanów.
Zdjęcie pierwsze przedstawia jednego z czterech znalezionych w 1947 r. po „wypadku w Roswell” koło Magdalena(Nowy Meksyk) pasażerów UFO. Istota jest w worku plastikowym z zamkiem błyskawicznym, który miał ją w możliwie najlepszy sposób zakonserwować aż do odtransportowania. Uderzające są duże oczy(zamknięte), mały nos i drobne usta „EBE” – cechy charakterystyczne opisane przez lekarzy rządowych,którzy badali ciała pod względem medycznym.(patrz *)

Na powyższym zdjęciu rozpoznajemy tę istotę w plastikowym kombinezonie – leżącą w rodzaju szklanego sarkofagu. Dokładne badanie głowy pozwala znowu rozpoznać ogromne oczy.

Rosyjskie zdjęcia są jedynie reprodukcjami czwartej generacji. Natomiast po opublikowaniu fotografii w Niemczech (m.in. w gazecie „BILD”), ukazały się dwa podobne zdjęcia w USA, tym razem kolorowe i dużo lepszej jakości. Jim Melesciuc ze specjalistycznego czasopisma „ ORBITER” zajmującego się problematyką UFO, otrzymał je przesłane anonimowo. Otrzymał je również Anthony Dodd z Wielkiej Brytanii. Może daliśmy sygnał do tego aby „ktoś” z wysokiego szczebla udostępnił opinii publicznej pierwsze kolorowe zdjęcia zmarłej istoty pozaziemskiej?
A może pokazują one lalkę woskowa, model?
Jeżeli jest to model, to bardzo kunsztowny. Nie jakiś zwykły szwindel, tylko troskliwie wykonane stworzenie czegoś realnego dla celów badawczych. Podobieństwo ze zdjęciami Zigla i Popowicza wskazuje na to, że mogły one służyć za wzór.

Fotografie w oryginale zostały anonimowo przesłane na jesień 1990 r różnym badaczom UFO w USA i Anglii, w parę tygodni po naszej pierwszej publikacji zdjęć Zigla i Popowicza w niemieckiej prasie.Istota na zdjęciach przypomina łudząco „EBE” z Roswell. Albo mamy tu do czynienia z równolegle robionymi zdjęciami, albo przedstawiają one model, który został wykonany szalenie dokładnie wg wzoru istoty z Roswell. Fakt, że zaprezentowane zdjęcie składa się z trzech części i zostało najwyraźniej wykonane w bardzo ciemnym pomieszczeniu, wskazuje na przynajmniej duży naukowy model, prawdopodobnie wielkości naturalnej. Był za duży, aby zostać sfotografowany w całości.
Nasz przyjaciel prof. Vladimir Terziski, były członek Bułgarskiej Akademii Nauk, dzisiaj dysydent zamieszkały w USA – zwrócił naszą uwagę na jeden detal obu serii. Istota jest przymocowana rodzajem mankietów do podłoża , na którym spoczywa – mankiety na przegubach rąk i nóg oraz na udach. Plastikowy kombinezon mógł służyć do utrzymywania ciepła istoty, w wypadku odmowy przyjmowania pokarmu. Znaczyłoby to że istota ta musiała jeszcze żyć (albo co najmniej wzór, jeżeli to był model). Czy był to może „EBE” jedyny który przeżył katastrofę UFO z końca 1949 r która również miała miejsce w pobliżu Roswell? Czy dlatego może doszło do pomylenia z katastrofą UFO koło Magdalena (Roswell) z 1947 r? Nie chcemy spekulować. Oryginał czy model – te zdjęcia dowodzą, że ktoś z pewnością wie wiecej…
1950 r. : Fotografie nieżyjącego kosmity po katastrofie UFO


Nieżywa istota pozaziemska w „Całkowicie wypalonym” wnętrzu wraka UFO. Wyraznie można rozpoznać dużą głowę i niezwykle długie ramiona. Ciało jest częściowo ubrane w spalony, metaliczny materiał Sfotografowana istota całkowicie odpowiada, jeżeli chodzi o wielkości i proporcję, relacjom świadków którzy opisywali znalezionych pasażerów UFO.
W 1980 r dr William M. McIntyre otrzymał od grupy badaczy UFO MARCEN (Sandry,Springs, MD), od byłego fotografa marynarki, dzisiaj mieszkającego w Tennessee negatywy dwóch zdjęć. Według niego pokazują pozaziemską istotę, która została znaleziona w całkiem wypalonym wraku” po katastrofie statku UFO 6 grudnia 1950 r w pobliżu Laredo (Texas) na terytorium meksykańskim. Fotograf ten stacjonował wtedy na poligonie w Nowym Meksyku i pracował przy fotograficznej dokumentacji efektów i skutków eksplozji bomby atomowej. Do Laredo przyleciał specjalnie, aby sporządzić dokumentację katastrofy statku UFO.
Opis Obiektu:
„Doskonale okrągły, o średnicy 30m, wysokości 9m w centrum i 2m na brzegu. Wydawało się , że składał się z pięciu warstw. Nie było żadnych możliwości rozpoznania systemu napędowego”.
Opis Pasażerów:
„Było tylko jedno ciało, mocno spalone. Wielkości około 1,30 – 1,40 m. Głowa w porównaniu z człowiekiem, ekstremalnie duża, oczy szeroko rozstawione. Normalne proporcję obu nóg. Ramiona dłuższe niż u człowieka, ręce z czterema szponiastymi palcami bez widocznego kciuka. Istota była ubrana w metaliczny materiał, w większej części spalony.
Analiza negatywów wykonana przez KODAK EASTMAN wykazała, ze musiały mieć ponad 30 lat.
Analiza sfotografowanego ciała potwierdziła słowa fotografa.
Na podstawie rozpoznawalnych na zdjęciu 2 przedmiotów porównawczych (buty stojących obok) można obliczyć długość ciała: 1,40m. Z tego wynikają następujące proporcję ciała:
Glowa: wysokość – 30cm ( u człowieka około 25cm),
Szerokość – 21cm (u człowieka około 15cm),
Nogi: długość – 50cm (u człowieka około 50cm(,
Ramiona: długość – 80cm ( u człowieka około 70cm),
Ciało: długość – 60cm ( człowieka około 65cm).
Alternatywne interpretacje:
Małpka doświadczalna? Wykluczone, ponieważ istota była za duża (rezus: 60cm,szympans: 80-90cm) proporcje głowy również za duże.
Pilot? Chociaż drut na wysokości głowy był przez przeciwników wersji UFO interpretowany jako „okulary pilota”, byłyby one za małe w stosunku do głowy. Porównanie proporcji i wielkości ciała ( 1,40m!) wyklucza przyjęcie takiej możliwości.
*Wyniki badań medycznych nieżyjących pasażerów UFO
Lekarz rządowy, który na początku lat 50. Brał wielokrotnie udział w badaniach ciał martwych pasażerów UFO w bazie lotniczej Wright PAtterson-AFB, przekazał Strinfieldowi dane o biologicznych cechach charakterystycznych „pozaziemskich biologicznych istot”, czyli EBE:
- wzrost pozaziemskich humanoidów w granicach 1,10 – 1,40m, w jednym wypadku 1,60m, waga około 20kg.
- Głowa jest w stosunku do tułowia i kończyn bardzo duża.
- Na twarz składa się para dużych, głęboko osadzonych oczu, których rozstawienie jest większe niż u człowieka. Rysy twarzy „mongoidalne”
- Wgłębienie po obu stronach głowy otoczone małymi uszami.
- Nos niewyraźnie zaznaczony i składający się z dwóch dziurek na małym wzniesieniu.
-Usta to wąska szpara(szczelina) bez warg, otwór do małego wgłębienia. Nie wygląda na to, aby takie usta pełniły funkcję komunikacji i służyły do pobierania pokarmu jak u człowieka.
- Szyja jest cienka
-Głowa przeważnie nieowłosiona, w rzadkich przypadkach pokryta delikatnym meszkiem. Ciało także nieowłosione
-Tułów wąski, w większości przypadków istoty miały na sobie miękki, metaliczny kombinezon.
-Ramiona długie i cienkie, sięgające ąz do kolan.
- Ręce jednego z typów z czterema palcami bez kciuka. Dwa palce tylko zaznaczone, między palcami przeważnie jest cienka błona.
-Bogi długie i cienkie, stopy jednego z istot nie mają dużych palców.
- Kolor skóry: beżowy,szarawy lub brązowy. Skóra jest lekko łuszcząca się i elastyczna. Pod mikroskopem widac jej siatkową strukturę, często bez widocznej muskulatury, gruszołw potowych. Bezwonne ciała.
- Brak zębów.
-Nieobecności organów rozrodczych/genitaliów.
-W ciele znajduje się bezbarwny płyn bez czerwonych ciałek, limfocytów lub komórek pobierających tlen. W organizmie podczas autopsji, nie zostały określone ślady pobierania pokarmu oraz nie stwierdzono istnienia organów trawiennych. Na pokładzie wraku nie znaleziono żadnej żywności.
Zródło:
"UFO: Dowody Dokumentacja"
Michael Hesemann