Skocz do zawartości


Zdjęcie

Incydent Kalahari


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
32 odpowiedzi w tym temacie

#1

kenio.
  • Postów: 80
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

1989 r. Południowa Afryka ratuje statek UFO po katastrofie i dwóch żyjących pasażerów



Dołączona grafika

Na początku lipca 1989 r. Anthony Dodd, brytyjski badacz UFO i były oficer policji, otrzymał przesłany poczta sześciostronnicowy tajny raport, który miał się okazać najbardziej szokującym elementem naszego łańcucha dowodów na istnienie UFO. Nieco później Dodd nawiązał kontakt z dwoma świadkami wypadku, kapitanami wywiadu lotniczego i otrzymał dalsze informacje.

Wnikliwie prowadzone dochodzenia w trzech krajach potwierdziły zdarzenie, o którym bedzie mowa. Z pogłosek przenikających z kręgów wywiadu wynikało, że Południowa Afryka miała otrzymać od USA najnowszą technologię atomową w zamian za wrak UFO wraz z jego pasażerami. „Incydent Kalahari” to rzeczywiście do tej pory najlepiej
udokumentowany przypadek katastrofy UFO.
Klasyfikacja akt biuro tajnego wywiadu lotnictwa (Departmend of Air Force Intelligence – DAFIa):

INFORMACJA NIE MOŻE BYĆ ROZPOWSZECHNIANA – ŚCIŚLE TAJNE

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Data: 7 maja 1989 r
Temat: Niezidentyfikowany obiekt latający
Nazwa zakodowana: SREBRNY DIAMENT
Numer akt: 2346-A2-1C
Przeznaczenie: Baza lotnicza Walhalla, Pretoria
Klasyfikacja: Czerwone (ŚCIŚLE TAJNE)
Ograniczony dostęp: Illuminated Nine(wtajemniczonych dziewięciu)

Historia Zdarzenia
O godz 13:45, 7 maa 1989r ., fregata marynarki „SA Tafelberg” zgłosiła głównej kwaterze marynarki w Kapsztadzie niezidentyfikowany obiekt latający, który został zauważony na radarze i który lecąc z przybliżoną prędkościa 10421km/godz. Zbliżał się do kontynentu afrykańskiego. Kwatera główna marynarki zarejestrowała meldunek i potwierdziła, że obiekt został również umiejscowiony przez radary wojskowych naziemnych stacji radarowych i międzynarodowego lotniska D.F. Malan w Kapsztadzie.

O godz 13:52 obiekt przekroczył południowoafrykańską przestrzeń powietrzną. Próbowano nawiązać z nim kontakt radiowy, ale wszystkie próby komunikowania się nie powiodły. Baza lotnicza Walhalla została poinformowana, że wystartowały dwa bojowe myśliwce typu Mirage FIIG. Obiekt zmienił nagle swój kurs z szybkością, która byłaby niemożliwa do osiągnięcia przez jakikolwiek ziemski samolot bojowy.

O godz. 13::59 dowódca eskadry – Goosen zameldował, że obiekt został umiejscowiony na radarze, i że znajduje się bezpośrednio na wizji. Wydano rozkaz strzelania do obiektu eksperymentalną bronią laserową Thor 2. Rozkaz został wykonany.
Dowódca eskadry – Goosen relacjonował, że z obiektu wystrzeliły jasne błyskawice świateł. Pojazd zaczął kołysać się wzdłuż osi trzymając się ciągle swojego północnego kursu. O godz. 14:02 zameldowano, że obiekt zaczął tracić wysokość – koło 1000m/min. W końcu spadł pod kątem 25 stopni na ziemię z dużą prędkością i rozbił się 80km na północ od południowoafrykańskiej granicy z Botswaną, w centralnej części pustyni Kalahari. Dowódca eskadry – Goosen otrzymał polecenie krążenia nad tym terenem, aż do momentu zabezpieczenia obiektu. Grupa oficerów wywiady lotniczego, jak również medyczny i techniczny personel, zostali natychmiast przywiezieni na miejsce katastrofy, aby przeprowadzić badania i akcje ratownicze.

Podczas pierwszych badań odkryto:

1)Krater o średnicy 150m i głębokości 12m
2)Srebrny obiekt w kształcie tarczy, tkwiący w zboczu krateru pod kątem 45 stopni.
3) Stopione skały i piasek dookoła obiektu na skutek intensywnego ciepła
4)Przerwa w funkcjonowaniu wyposażenia lotniczego w wyniku silnego pola magnetycznego i radioaktywnego wokół obiektu.
5)Kierownik grupy ratowniczej zdecydował, że obiekt zostanie przewieziony do strefy bezpieczeństwa bazy lotniczej w celu prowadzenia dalszych badań.

Teren wypadku został przysypany piaskiem i żwirem, aby zatrzeć wszystkie ślady, które mogłyby wskazywać na to, że coś się tutaj wydarzyło.

Podane niżej informacje są wynikiem pierwszych badań w bazie lotniczej.

Opis obiektu
Typ samolotu: Nieznany: prawdopodobnie pozaziemski
Pochodzenie: Nieznane, prawdopodobnie pozaziemskie
Zidentyfikowane insygnia: Żadne – osobliwy znak wytłoczony w metalu na boku statku.
Wymiary: długość około 20m,
wysokość: około 9,5m,
ciężar: około 50 000kg
Materiał: Nieznany, Zewnętrzna powierzchnia obiektu bez skazy, wypolerowana, srebrna. Nie widac żadnych spojeń we wnętrzu lub na zewnętrznej powierzchni statku. Od zewnątrz 12 owalnych okien umieszczonych na powierzchni obiektu.
Napęd: Nieznany

Uwagi:
Urządzenie hydrauliczne do lądowania było całkowicie wysunięte, co wskazywałoby na to, że do katastrofy doszło na skutek załamania się układu elektronicznego obiektu, co mogło być wynikiem ugodzenia obiektu pociskiem laserowej broni Thor-2
Ekipa badawcza, która obserwowała obiekt na terenie bazy lotniczej, usłyszała nagle głośny dzwięk.Potem zauważono, jak powoli otwiera się okno czy właz w dolnej części pojazdu, Otwór ten został rozszerzony, przy pomocy hydraulicznych pomp tłoczących.
a) Dwie humanoidalne istoty w ciasno przylegających do ciała kombinezonach wyszły ze statku i zostały natychmiast przeniesione do urzadzonego prowizorycznie punktu sanitarnego.
b) Przedmioty z wnętrza statku zostały przetransportowane do dalszych badań.
c) Pojazd został przeniesiony w sterylne otoczenie

Raport Medyczny o Humanoidalnych istotach

-Pochodzenie: Nieznane, prawdopodobnie pozaziemskie
-Wielkość: 1,25m – 1,35m.
-Wygląd: Miekka struktura szarawo-nieieskiej skóry, ekstremalnie elastycznej.
-Włosy: Nie ma żadnego owłosienia głowy.
Głowa: Bardzo duża w porównaniu z ludzkimi proporcjami, Podwyższona górna częśc czaszki z ciemnoniebieskimi plamami dookoła głowy.
-Twarz: Wydatne kości policzkowe.
-Oczy: Duże, ukośne, bez źrenic.
-Nos: Mały, właściwie tylko dwie małe dziurki.
-Usta: Mała szpara bez warg.
-Szczęka dolna: Mała w porównaniu z ludzkimi proporcjami.
-Uszy: Nierozpoznawalne.
-Szyja: Bardzo cienka w porównaniu z ludzkimi proporcjami
-Ramiona: Długie i cienkie, sięgające ponad kolana.
-Tułów: Brzuch i piersi pokryte łuszczącą się „żeberkowatą” skórą/
-Biodra: Wąskie.
-Nogi: Krótkie i cienkie.
-Genitalia: Zadnych zewnętrznych organów płciowych
-Stopy: Trzy palce bez paznokci, błony między palcami
-Ręce: Trzy palce , błony między palcami, szponiaste paznokcie.

Dołączona grafika
Tak narysował istoty pozaziemskie kapitan wywiadu lotniczego S.A. który brał udział w akcji ratowniczej:

Uwagi:
Z powodu agresywnej postawy humanoidalnych istot nie zostały pobrane żadne próbki krwi czy skóry. (Jedna z istot zaatakowała lekarza i podrapała mu głęboko twarz i szyję) Odmówiły przyjęcia różnego rodzaju pożywienia.Sposób komunikowania się nieznany – prawdopodobnie telepatycznie. Humanoidy znajdują się obecnie w areszcie zachowawczym na szóstym poziomie bazy lotniczej. Wystosowano prośbę o przeniesienie obu humanoidalnych istot w celu dalszych badań do bazy lotniczej Wright Patterson w USA.

Wnioski Końcowe:
a) Nie można jeszcze wyciągnąć ostatecznych wniosków. Wyniki dalszych badań nie są jeszcze znane.
b) Obiekt oraz istoty humanoidalne zostaną przewiezione do bazy lotniczej Wright Patterson
c) Termin transportu – 23 czerwca 1989 r

Uwagi:
Wnioski końcowe są jeszcze niesprecyzowane. Akt zawiera pierwsze wyniki bieżących badań, dalsze szczegóły są oczekiwane po zakończeniu badań w Południowej Afryce i w bazie lotniczej USA Wright Patterson

Pytanie skierowane do amerykańskiej kontroli przestrzeni NORAD przez Anthony Dodda i dr. Hennry’ego potwierdziło, że rzeczywiście 7 maja 1989 r. został zauważony nieznany obiekt latający mający kurs na Południową Afrykę. Dochodzenia Dodda i Hendr’ego, kontakty z południowoafrykańskimi, amerykańskimi i izraelskimi agentami wywiadu, jak również nasze własne dochodzenia nie pozostawiają, żadnych wątpliwości co do prawdziwości wyżej cytowanego dokumentu.
Istotnie, dzięki „przypadkowi Kalahari” staliśmy się posiadaczami tak obszernego materiału dowodowego i rzeczowego jak w żadnym innym przypadku

Dołączona grafika
Statek kosmiczny narysowany przez kapitana wywiadu lotniczego S.A który brał udział w akcji ratowniczej.

9 Pazdziernika 1989 r. brytyjski adwokat, Harry Harris, wystosował poufną prośbę o informację do centrum lotnictwa w Wright Patterson, (Dayton, Ohio/USA) przypuszczalnie miejsca czasowego pobytu wraka UFO.

Tydzień pozniej otrzymał odpowiedz stanowiącą zaskakujące potwierdzenie:
Dołączona grafika
„… My tutaj, w naszej dywizji, jesteśmy dumni z tego, że trzymamy rękę na pulsie czarnego kontynentu. Jesteśmy w pełni świadomi wydarzeń, które miały miejsce 7 maja nad pustynią Kalahari. Ale, jak Pan z pewnościa wie, nie mamy upoważnienia, aby wyjawić sprawę objętą alarmowym stopniem pogotowia w siłach powietrznych USA.
Nasi specjaliści rzeczywiście są zdania, że wiadomy obiekt nie został zestrzelony przez wojsko południowoafrykańskie, natomiast spadł z powodu awarii w systemie napędowym. Na miejscu wypadku nie zostały odkryte żadne formy żyjące. Nie możemy powiedzieć, gdzie w tej chwili znajduje się obiekt”

„Hieroglify” pozaziemskich istot

Dołączona grafika
(klucz)

Dołączona grafika

Z wypowiedzi świadków akcji ratowniczej na pustyni Kalahari wynika że południowoafrykańska ekipa amerykańskich ekspertów, która specjalnie w tym celu przyleciała ze Stanów. Grupa ta wręczyła oddziałowi kryptologicznemu bazy lotniczej Walhalla między innymi klucz do przekładu znalezionych na pokładzie „hieroglifów”.(Ręczna kopia na dole) Według klucza 12 z 132 symboli ma samodzielne znaczenie. We wszystkich innych przypadkach na słowa składają się złożenia dwóch symboli. Pismo i język mają nazwę „Ochroes”/ Symbole te istotnie są podobne do tych które zostały znalezione na pokładzie dysku po katastrofie w 1949 r. w Aztek ( Nowy Meksyk). Próbka tego pisma została wtedy przekazana doktorowi Williamowi F. Friedmanowi i Lambros P. Callihamos. Z symbolem, który na powierzchni statku UFO na pustyni Kalahari spotkano się już wcześniej.
24 Kwietnia 1964 r amerykański policjant Lonnie Zamora odkrył w czasie patrolu koło Socorro (Nowy Meksyk) statek UFO właśnie z takim czerwonolśniącym symbolem na wierzchniej części. Zamora widział jeszcze dwie „małe szczupłe istoty” które wsiadły do statku, zanim wystartował. Ufo zostawiło cztery koliste ślady na ziemi, które pochodziły od rodzaju podwozia – nóg, na których pojazd opierał się po wylądowaniu. Lotnictwo USA sprawdziło i potwierdziło to zdarzenie.


Dołączona grafika
Rysunek Lonnie Zamora


Zródło:

Wszystkie Fragmenty i Zdjęcia zostały zaczerpnięte z książki

"UFO: DOWODY DOKUMENTACJA"

Michael Hesemann

  • 0

#2

Alyna.
  • Postów: 328
  • Tematów: 14
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jak to jest, że takie informacje, które są "ściśle tajne" wyciekają na zewnątrz, a nie wiadomo jaki jest skład coca-coli :P Ale tak szczerze to nie wiem co o tym mysleć. Może to prawda albo udany fake. Przydałyby sie jakies zdjecia poza tymi rysunkami :) .

Tutaj znalazłam wywiad z ludźmi, którzy niby brali udział w tym incydencie. Nie wiem na ile to prawdziwe.

Part1
Part2
Part 3
Part 4
Part 5
Part 6
Part 7

Użytkownik Aylinn edytował ten post 04.09.2007 - 08:08

  • 0

#3 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Jak to jest, że takie informacje, które są "ściśle tajne" wyciekają na zewnątrz

W Polsce to standard, więc nie ma co się specjalnie dziwić.
  • 0

#4

psxman1 @ hedonist.fora.pl.
  • Postów: 68
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

poprostu dokumenty po pewnym czasie traca swój status TOP SECRET albo może je ktoś skopiować...
  • 0

#5

reaper.
  • Postów: 532
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Sprawa godna uwagi i wymagająca wyjaśnienia. Jeżeli te akta ujżały już światło dzienne, to dlaczego nigdzie dotąd o tym nie trąbili, przecież to incydent na skalę światową :hmm: Same skany akt wydają się oryginalne, ale wydaje mi się, że jest ich stosunkowo za mało. Na taką sprawę na pewno wycięto kilka drzew. A skąd wziął się klucz do języka tych przybyszów, chyba nie mieli go ze sobą na pokładzie, bo po co, chyba swoje pismo znają, a kryptolodzy raczej tak szybko go nie złamali :P
  • 0

#6

sanCH0.
  • Postów: 4
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

1989 r. Południowa Afryka ratuje statek UFO po katastrofie i dwóch żyjących pasażerów

Dokumenty po angielsku?

Ufoki na rysunkach bez żadnego odzienia i dodatkowych gadżetów? Widzieliście kiedyś gołego pilota w samolocie na jakiejś misji bez osprzętu?

Dla mnie lipa.


P.S
A gdzie fotki? Aparatu nie mieli czy co..
  • 0

#7

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sprawa godna uwagi i wymagająca wyjaśnienia. Jeżeli te akta ujżały już światło dzienne, to dlaczego nigdzie dotąd o tym nie trąbili, przecież to incydent na skalę światową

A kto miałby to zrobic? Media przecież fenomen UFO ignorują albo w najlepszym wypadku ośmieszają. :P

A skąd wziął się klucz do języka tych przybyszów, chyba nie mieli go ze sobą na pokładzie, bo po co, chyba swoje pismo znają, a kryptolodzy raczej tak szybko go nie złamali

Wątek języka, to jeden z bardziej naiwniejszych elementów tej "relacji". Lingwiści do dzisiaj nie potrafią uporać się z rozszyfrowaniem niejednego starożytnego języka, ale bez problemu poradzili sobie z pismem jakichś kosmitów nie wiadomo skąd. Bardzo ciekawe...

I jeszcze jedna zastanawiająca sprawa. Patrząc na ewolucję zapisu alfabetycznego na Ziemi widać wyraźną tendencję zmian od mało precyzyjnego obrazkowego zapisu za pomocą setek, czy nawet tysięcy znaków do precyzyjnego zapisu symbolicznego z wykorzystaniem niewielkiej liczby liter. Dziwi mnie trochę, że alfabet, tych zapewne wysoce rozwiniętych kosmitów, wygląda tak topornie...
  • 0



#8

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

O czym należy wiedzieć czytając ten artykuł
RPA najbogatsze państwo afrykańskie ( my możemy tylko pozazdrościć )
Mają wszystkie możliwe surowce uran węgiel itp...
Na dzień dzisiejszy prace badawcze nad reaktorami IV generacji (tzw. Reaktory wysokotemperaturowe) są najbardziej zaawansowane właśnie w RPA.

Dodam tylko że pierwsze reaktory atomowe powstały w RPA na długo przed wypadkiem tego UFO a jest to kraj który
od USA raczej nigdy niczego nie potrzebował. :cafe:

A za swoje diamenty mogą sobie kupić każdą technologię :drink:
  • 0



#9

reaper.
  • Postów: 532
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak więc wiemy już wszystko:
- brak jakichkolwiek zdjęć, jedynie marne rysunki (ja potrafiłbym zrobić lepsze :P );
- bardzo mała ilość dokumentów - napisano by trochę więcej niż parę stron o takim wydarzeniu;
- sprawa języka "obcych" - nie dość, że tak szybko złamali do niego klucz, to tak jak napisał mariush ich alfabet wygląda bardziej na jakąś wczesną cywilizację a nie na "wysoko rozwiniętych kosmitów";
- RPA nie potrzebowało by wymieniać statku na jakąś technologię, gdyż spokojnie mogliby ją kupić, tak jak napisał tatik;
- poza tym opis i rysunek tych istot są prawie identyczne do stereotypu "obcego", który wymyślono wiele wcześniej.

W kilku słowach: ktoś się trochę postarał i puścił w "sieć" jedną z wielu bajek :P

Dokumenty po angielsku?

Angielski, również jest językiem urzędowym w RPA ;)
  • 0

#10

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

bledem jest myslenie, ze kazda cywilizacja musi byc taka jak nasza.
skoro z opisu wynika, ze oni nie maja ust stworzonych do rozmowy, to po co im bardziej zaawansowany jezyk? moze porozumiewaja sie telepatycznie..

W kilku słowach: ktoś się trochę postarał i puścił w "sieć" jedną z wielu bajek

w ten sposob mozna wszystko skomentowac moim zdaniem xD
  • 0

#11

reaper.
  • Postów: 532
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

w ten sposob mozna wszystko skomentowac moim zdaniem xD

A czy nie zauważyłeś szeregu przemawiających za tym stwierdzeniem wniosków po przeanalizowaniu tematu. Naprawdę nie rozumiem niektórych ludzi :wall:
  • 0

#12

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

bledem jest myslenie, ze kazda cywilizacja musi byc taka jak nasza.skoro z opisu wynika, ze oni nie maja ust stworzonych do rozmowy, to po co im bardziej zaawansowany jezyk? moze porozumiewaja sie telepatycznie..

A co ma piernik do wiatraka? Mowa, przekaz telepatyczny - wszystko to tylko różne formy komunikacji. A do komunikacji potrzebny jest język. A alfabet jest symbolicznym sposobem zapisu informacji przekazywanej w akcie komunikacji.
  • 0



#13

kenio.
  • Postów: 80
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak więc wiemy już wszystko:
- brak jakichkolwiek zdjęć, jedynie marne rysunki (ja potrafiłbym zrobić lepsze :P );


coz...sam ubolewam nad tym ze nie ma do tego zadnych zdjec,byc moze gdzies sa ale ich nigdy nie obejrzymy;)

- bardzo mała ilość dokumentów - napisano by trochę więcej niż parę stron o takim wydarzeniu;


czy ja wiem czy malo.. a co mieli by jeszcze pisac w tej sprawie? mi sie wydaje ze wyczerpali temat w tych 5 stronach;)
chodz bardzo mozliwe ze jest wiecej, tego nie wiem ;)

- sprawa języka "obcych" - nie dość, że tak szybko złamali do niego klucz, to tak jak napisał mariush ich alfabet wygląda bardziej na jakąś wczesną cywilizację a nie na "wysoko rozwiniętych kosmitów";


niewiadomo ile zajelo im lamanie tego klucza, jak pisza, podobne pismo znalezli niby w 1949 w Nowym Meksyku i komunikowali sie piktogramami, takze moze juz wtedy zaczeli probowac je zlamac(dla mnie tez sie to wydaje dziwne, skoro posluguja sie telepatia to czemu porozumiewali by sie piktogramami) albo moze ktorys z obcych pomogl im zrozumiec ten jezyk, chociaz to juz podchodzi powoli pod wielka bajke;) no ale nic niewiadomo..

- RPA nie potrzebowało by wymieniać statku na jakąś technologię, gdyż spokojnie mogliby ją kupić, tak jak napisał tatik;


uwazacie ze kazda technologia jest do kupienia? mi sie wydaje jednak ze nie kazda, a ponadto skoro mozna miec jakas technologie za oddanie obcego ktory nam sie do niczego nie przyda to czemu by tego nie zrobic;)do tego jak wiadomo w Afryce nie ma chyba tylu wykwalifikowanych naukowcow co w Ameryce wiec niewiadomo czy by w ogole skorzystali z posiadania obcego u siebie.

- poza tym opis i rysunek tych istot są prawie identyczne do stereotypu "obcego", który wymyślono wiele wcześniej.


w wiekszosci wizerunki obcych tak wygladaja.Nie wiadomo tylko skad wzial sie ten "stereotyp" ;) skads to sie musialo wziasc, i nawet jesli z czyjes wyimaginowanej wyobrazni, to mozliwe ze ten ktos zaczerpnal skads ten wizerunek ktory nam tak utkwil w glowach, czyli zielony ludzik z bulwiasta glowa i duzymi oczami:)

W kilku słowach: ktoś się trochę postarał i puścił w "sieć" jedną z wielu bajek :P

Angielski, również jest językiem urzędowym w RPA ;)


mozliwe ze to bajka;) ale jednak jak podaja rozne zrodla to jednak cos sie tam wydarzylo w tym Kalahari w tamtym roku, i byc moze to nie do konca byc bajka:)
  • 0

#14

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Żyjemy w takich czasach w których nikt nie potrafi udowodnić czy dane zdjęcie czy dokument jest autentyczny :mrgreen:
  • 0



#15

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

w wiekszosci wizerunki obcych tak wygladaja.Nie wiadomo tylko skad wzial sie ten "stereotyp"

Jak to nie wiadomo? W końcu przedstawicielem zaawansowanej cywilizacji pozaziemskiej siłą rzeczy musi być istotą o super umyśle, dla której fizyczność ma charakter drugorzędny. Wielki, przerośnięty łeb osadzony na wątłym ciałku bardzo dobrze odzwierciedla to wyobrażenie. Oczywiście wszystko obowiązkowo musi być utrzymane w humanoidalnym stylu :)
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych