70 odpowiedzi w tym temacie

[Endinajla]

Ten pies była martwy, jak mu ucinali głowę, tak? Bo jak żywy, to nie rozumiem, jak to o czym napisałam , może być błędem. Po amputacji mózg jeszcze odczuwa, to co zostało amputowane.

[Wszystko]

Martwy jest organizm, którego mózg umarł. Wtedy już nie można go ożywić. Więc nie mógł być martwy.
Poza tym ten eksperyment to był pic na wodę.
Some commentators have questioned the film's authenticity, given that none of the more dubious experiments are shown in any full-frame shots. According to some scientists who claim to have seen the experiments in the film, the severed dog head only survived for a few minutes when attached to the artificial heart, as opposed to the hours claimed in the film.
https://en.m.wikiped...al_of_Organisms
Czyli głowa mogła przeżyć najwyżej kilka minut.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 18.11.2017 - 19:42

[posejdon25]

Jestem za tym żeby eksperymentować na więźniach mordercach, gwałcicielach, pedofilach, zoofilach i innych popapranych psychopatach. A biedne zwierzęta zostawić w spokoju, bo nic nam ludziom nie zrobiły.

[Daniel.]

Jestem za tym żeby eksperymentować na więźniach mordercach, gwałcicielach, pedofilach, zoofilach i innych popapranych psychopatach. A biedne zwierzęta zostawić w spokoju, bo nic nam ludziom nie zrobiły.

Skąd wiesz, że nic? A może kogoś np ten pies pogryzł i ktoś został inwalidą, albo go zagryzł na śmierć?

Każde drapieżne/mięsożerne zwierzę gdyby miało okazje/potrzebę to rozszarpałoby cię jak ścierkę i zjadło bez popitki. To nie utopia.

[posejdon25]

Ludzie z natury są okrutni i czerpią z tego chorą satysfakcję, a zwierzęta mięsożerne zaatakują człowieka w razie zagrożenia i dla pożywienia (człowiek dla nich to kawał mięcha).

[sponsor]

Każde drapieżne/mięsożerne zwierzę gdyby miało okazje/potrzebę to rozszarpałoby cię jak ścierkę i zjadło bez popitki. To nie utopia.

Obawiam się, że kiedy ja mam potrzebę (jestem głodny) to też zjadam zwierzęta (między innymi). Aż tak bardzo się nie różnimy.

[Wszystko]

Wiele zwierząt zabija dla przyjemności. Jeśli ktoś wam wmówił że zwierzęta zabijają tylko gdy są głodne, to was wprowadził w błąd. To jest taki popularny mit powtarzany często przez oświeconych.

[Endinajla]

Wiem, że zwierzęta nie zabijają tylko z głodu. Weźmy na przykład delfina butlonosego.. Jednak... z reguły jest to właśnie głód, walka o przetrwanie, terytorializm. Zwierzę zabije, ale się nie znęca tak jak robi to człowiek.  Człowiek torturuje, w dosłownym znaczeniu tego słowa, a czasami  tortury są gorsze od śmierci.

 

To nie jest temat o zachowaniu zwierząt i przestań offtopować.

TheToxic

[Bohun]

Z reguły łączą przyjemne z pożytecznym - w miarę możliwości poznęcają się nad ofiarą a potem ja zabijają. A człowiek to różnie, jedni tylko zabijają inni wolą torturować, a jeszcze inni potorturują i zabiją, ale w sumie większość nie ma ciągot do torturowania i zabijania. Czyli ogólnie rzecz biorąc jesteśmy chyba lepsi od zwierząt?

[TheToxic]

Martwy jest organizm, którego mózg umarł. Wtedy już nie można go ożywić. Więc nie mógł być martwy.

No właśnie, obcięta głowa nie była żywa i po raz enty powtórzę, że to iż reagowała na młotek czy cytrynę nie oznacza pełnej świadomości. 

[Anunnaki]

reakcja  na młotek cytrynę czy na dotyk była wyłącznie bodźcami sam mózg mógł być uszkodzony na tyle że tylko nieliczne reakcje mogły być wywołane w tym celu polecam obejrzeć film powieka o człowieku który był tak sparaliżowany że  mógł ruszać tylko powieką.

 

serce poza ciałem można bez problemu utrzymac przy pracy,obecnie jest to jedna z dostępnych metod przewożenia organu do przeszczepu czyli zamiast worka z lodem jest maszynka co pompuje krew i serce pracuje "w worku"

 

mózg  to już inna dziedzina,to nie tak  że dajemy natlenioną krew i mózg śmiga dalej,mózg potrzebuje też składniki odżywcze których w krwi pompowanej przez maszynę może nie być i mózg tak czy inaczej obumrze.

 

dodatkowy problem to zużycie krwi,łopatki turbin/pomp uszkadzają krwinki czerwone i z czasem taka krew traci swoją "wydajność"