Napisano 25.09.2007 - 19:32
Może chodzi o to że Jezus - Mesjasz nie został uznany przez wielu Izraelitów.
Poza tym Bóg miał obiecać Noemu że więcej potop się nie powtórzy
Napisano 25.09.2007 - 19:54
Napisano 25.09.2007 - 20:46
Zauwaz ze kolega ktorego zacytowales nic nie nakazuje. Ale zgadzam sie z Toba iz osoba odciagajaca od wiary, przekonujaca innych do swoich pogladow ma cos z fanatyka, moze zle jest porownanie do "fanatyka religijenego", ale co do pewnego rodzaju fanatyzmu zgadzam sie.
Napisano 25.09.2007 - 21:37
Myślę, że większość ludzi "wierzących", uczęszczających na liturgię, przyjmujących sakramenty, nigdy swoich poglądów nie wykreowało, a przejęło od innych, głównie księży - "to co powiedział ksiądz na kazaniu jest świętością i nikt nie powinien tego podważać". Najlepszym tutaj przykłądem jest ślepa wiara "moherowych beretów" w to co usłyszą w radiu maryja.Głupie sa w niej tylko niektore jednostki slepo przyjmujace poglady innych sami wczesniej nie rozpoznawczy ich. Taka wiara nie ma sensu, bo czy ma sens cos takiego jak wiara "w wiare innych" ?
Właśnie tych w naszym kraju jest najwięcej.Rozni sa ludzie, ja najbardziej boje sie tych ktorzy wierza bo wierzyli ich rodzice, albo inaczej... taka wiara zostala im wpojona i innych opcji nie uznaja.
Osoboście też twierdzę, że jeżeli ktoś wierzy to może mu wyjśc na dobre, ponieważ stara się nie grzeszyć i czynić dobro (oczywiście zdarzają się wyjątki od reguły, kiedy to wiara jest tylko próżnym gadaniem, a czyny samego człowieka niewiele mają z tym wspólnego). Nienawidzę natomiast, jeżeli ktoś epatuje naokoło swoją "wiarą" i stara sie każdego napotkanego na nią nawrócićOsobiscie uwazam, iz religia jest dobra, a to dlatego, iz okresla pewne zasady...ale.. sa rozne religie inni przekonani sa ze to wlasnie ich wiara jest dobra i to oni wierza w tego wlasciwego boga.
Napisano 25.09.2007 - 21:56
dlatego napisałem to w cudzysłowie. zachowanie takie samo jak fanatyka religijnego, czyli 'wy jesteście głupi, macie wierzyć (w tym wypadku nie wierzyć) tak jak my!'. można by to nazwać fanatyzmem antyreligijnym tongue1.gif
ja najbardziej boje sie tych ktorzy wierza bo wierzyli ich rodzice, albo inaczej... taka wiara zostala im wpojona i innych opcji nie uznaja. Takim ludziom mozna wcisnac wszystko... oni sa najwiekszym zagrazeniem dla swoich bliznich (osob podzielajacych ich poglady) oraz dla zwyklych ludzi ktorzy wyznaja inna wiare badz wogole nie wiwerza...
Napisano 26.09.2007 - 02:04
Napisano 26.09.2007 - 09:10
Jeżeli tak należy traktować zapisy w biblii to jaki sens ma ukrzyżowanie Jezusa ,"za bujdy,legendy". A jak traktować nauki bajarzy (czyt.kler)Żaden biblista nie powie wam żeby słowa zawarte w Biblii brać dosłownie, przynajmniej większośc. Np. Bóg mógł od razu stworzyć wielu ludzi, zwrócili sie oni przeciwko niemu i symbolem tego jest grzech dokonany przez parę '"reprezentatywną"
Napisano 28.09.2007 - 12:33
Napisano 02.10.2007 - 16:13
Napisano 02.10.2007 - 17:11
Napisano 04.10.2007 - 11:16
Napisano 08.10.2007 - 09:47
Są dowody, jakiś czas temu mówili o odkryciu jakiś tam zapisków, które mają ponad 2000lat. Dużo tego jest.przedewszystkim ten temat tyczy sie chyba samej bibli nie wiary. A co do samej bibli to kto ma dowody jej powstania "tysiace lat temu"? bo do nas ta religia dotarla stosunkowo puzno chyba. osobiscie nie wierze "wolna wola" a jednak sporo ludzi zginelo "w imie boga" za wiare w inne bustwo wiara nazucana na sile
Napisano 12.10.2007 - 10:38
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych