87 replies to this topic

[Blodeuwedd]

Ośmielę się wtrącić i zapytać: jakie zdolności posiada KicHu? Ot, ręce, które lec(z)ą?

[Asieńka]

Drodzy sceptycy.
Z wami to jest tak że nie uwierzycie nawet gdy na własne oczy zobaczycie przemieszczające sie przedmioty, gdy ktos odczyta wasze myśli nawet jak zobaczycie ducha też nie uwierzycie.
Dlaczego się tak dzieje?
Odpowiedź jest prosta. Tak przywykliście do wszelkich rozwiązań technologicznych, że nie jesteście w stanie uwierzyć w to, że bez telefonu można porozumieć się na odległość, że bez użycia rąk czy maszyn można przenieść przedmioty czy tez żywe stworzenia. Skupiając się tylko na możliwościach ludzkiego mózgu, a nie umysły uznajecie za niemożliwe takie działania jak np. OOBE. Zawsze jednak zastanawiam się na jakiej to podstawie skoro nawet naukowcy do końca naszego mózgu nie zbadali, a co za tym idzie nie poznali jego możliwości.
Jak już pisałam w jednym z tematów są dwie drogi poznania i niech tak będzie, każdy ma prawo wyboru.
http://www.paranorma...topic=13069&hl=
My na drodze duchowego rozwoju nie wciskamy wam sceptykom, że tylko ta droga jest słuszna, tak więc drodzy sceptycy proszę zróbcie to samo i nie kwestionujcie naszych wyborów.

[apo5]

10 milionów dolarów wciąż czeka na kogoś kto udowodni że ma zdolności parapsychiczne/paranormalne - jakoś nie ma chętnych. Tyle w kwestii sceptyzycmu i wierzenia w niektóre bzdety

[judas666]

Asieńko, jak zobaczę ducha to prawdopodobnie nie uwierzę. W nocy, jak leżę w łóżku to cienie, widziane kątem oka na ścianach tańczą. To z powodu wady wzroku. Jakbym zobaczył ducha to bym zwalił na problemy z psychiką. Jak zobaczę żelazna kulkę kulającą się po mojej dłoni, to uwierzę, uwierzę tez jak wyczytasz moje myśli. W razie czego zapraszam na GG. Ja na prawdę chce uwierzyć, ale na razie nie mam powodu żeby wierzyć.

KicHu podobno leczy swoja dziewczynę dotykiem. Co dokładnie leczy, nie wiem, ale pewnie to takie placebo :3

[Berith]

Te "tańczące" światła ja mam codziennie, a wady wzroku nie mam To zwykła gra świateł od telewizora/samochodów itp.

[Blodeuwedd]

No dobra. Ja się mogę poświęcić dla nauki i dać się naprawić. KicHu, a czy Ty dasz się namówić?

[monikangel]

oj racja..

[mithrandir]

oj racja..

Kolejny nabity post, co ? Z tego co widze, w godzine nabilas ich 13 tylko w tym dziale, a o poziomie ich juz nie wspomne.

[Żbik]

Bardzo proszę o konstruktywne posty. Następne tak ubogie w treść będą po prostu usuwane.

[Relax]

Znasz się na rzeczy. Szkoda tylko, że stoisz po stronie sceptyków.

Ja sądzę, że Bóg stworzył nas w ten sposób, byśmy nie postrzegali zbyt wielu przejawów tamtego świata w naszym życiu, a co za tym idzie, byśmy się nie bali.

[vcore]

Relax starasz sie ująć w pięknych słowach: wasz 'bóg' stara sie was ograniczać

A dlaczego ? dlatego by nikt nie szukał niedomówien , tym samym nie miał wątpliwosci które mogą tworzyć kontr-religie co może grozić tej górującej.

[Robaczek]

Dawno mnie tu nie było, ale miło że o mnie nie zapomnieliście...
Hmm.. KicHu, nie leczy..
Leczy Bóg, Duch Św. i co tam jeszcze chcecie za pomocą KicHa..
Żaden człowiek, nie jest w stanie, nikogo uleczyć, to może zrobić tylko siła wyższa poprzez człowieka (to wyznaje i wyznawać będe)..
Taki przykład:
Macie w domu światło, ale światło nie jest bezpośrednio tworzone w żarówce, czy też kablach, jest tworzonę w elektrowniach, które poprzez właśnie te KABLE dociera do naszych domów.. Tak samo jest z uzdrawianiem..
Hmm.. apropo tego leczenia, to udało mi się, zatrzymać krwotok, lub raczej zwiększyć krzepliwość krwii..
Sceptycy powiedzą że to autosugestia, lub sugestia.. tak wiec.. przetnijcie się nożem, przyłóżcie dłoń i powiedziecie czy po 15 sekudnach krew dalej leci.. (mój 'pacjent' miał problemy właśnie z krzepliwością, co skutkowało tym że nawet drobne skaleczenie krwawiło przez minimum 2-4 godzin..)
Apropo udowadniania, to ja nie mam zamiaru nic udowadniać, z bardzo prostej przyczny..
Nic naukowcom nie udowodnimy, bo nie mają odpowiedniej aparatury żeby to zbadać..
Oglądałem, taki dokument o dziewczynie która widziała rentgenem.. zrobiono doświadczenie..
Zebrano siedemosób, jedna miała coś z kregosłupem, druga płytke w głowie, trzecia skrucony przewód pokarmowy, czwartej nic nie było, a piatej i reszcie cos tam jeszcze.. Dziewczyna trafiła cztery przypadki (UWAGA! U ZDROWEJ COŚ TAM STWIERDZIŁA), i obliczcie sobie teraz jakie było prawdopodobieństwo, trafienia.. a co powiedzieli naukowcy?
'Przyjeliśmy granice że 5 trafien to granica, jeżeli masz mniej nie masz zdolności paranormalnych'
Do oceny własnej..
Cieszę się że znów do Was wróciłem
Pozdrawiam
KicHu

[Constantine]

przed chwilą dowiedzialem sie z jednego tematu iz w tzw orbie czyli kurzu widać...panie i panowie.....GŁOWĘ PSA
szczyt.
Ale coz wiekszosc osob widzi tylko to co chce widziec...
i tyle.

[apo5]

Ja tam widziałem obcego, który trzymał na rękach małego predatora i śpiewał mu "przybyli ułani pod okienko". Było nawet widać śpiewnik. Nie ściemniam !

Użytkownik apo5 edytował ten post 15.01.2008 - 13:07

[Constantine]

biegnij !!!!
o jezu ten kurz jest tuż za nami !