Dager
Czy głoszenie że Japońce skopiowali jakieś kamery z muzeum NASA jest poważne? Przecież czytają to inni użytkownicy, niekoniecznie zaznajomieni z technicznymi szczegółami programu Apollo i tak bzdurna informacja zostanie przez niektórych zapamiętana jako fakt, to Ty przyczynisz się - świadomie lub nie - do dezinformacji. Zależy Ci na tym, czy może traktujesz niektóre z własnych wypowiedzi jako żarty? Jeśli tak, to daj wyraźnie do zrozumienia że masz specyficzne poczucie humoru.
Być może skopiowali je, jednak prostrze było by wypożyczenie ich bo cóż dla nich znaczy 40 lat w ziemskich warunkach skoro zdały egzamin na samym Księżycu ?
O ile pamiętam -a nie mylę się bo przed chwilą sprawdziłem ot tak dla świętego spokoju- to przynajmniej... nie zupełnie pisałem o Japończykach.
Nie uważam żeby czytający ten jak i inne tematy przyjmowali bezkrytycznie wszystko jak leci -wszak olej w głowie nikomu nie jest obcy- więc nie rozumiem tej troski o ich doznania, bo uszczerbku w swojej wiedzy po przeczytaniu moich postów nie odczują, jeśli uświadomią sobie, że świat w jakim żyjemy nie zupełnie jest taki, jakim go kreują oficjele i uzależnione od nich media.
Moim zdaniem co najwyżej da im to do myślenia i być może większość z nich zastanowi się nad tym, komu tak na prawdę aż tak bardzo zależy na tym, żebysmy epatowani byli tylko... "oczywistą prawdą".
Dezinformacją nazywa się informację pdważającą ogólnie przyjęte normy lub zasady bez względu na to, czy faktycznie zostały one przez ogół przyjęte, (a bez możliwości ich weryfikacji nie powinno przecież być inaczej) czy też zostały one ogółowi narzucone, co i tak na jedno wychodzi, więc dezinformuje ten, który nie zdołał przystosować się do w/w ogólnych zasad. Czyli nie chcąc narażać się na "śmieszność" (i takie tam... inne niedogodności) w stosunku do oficjalnej, czyli w/g większości jedynie słusznej i wszechwiedzącej nauki, należy przyklaskiwać wszystkiemu co płynie z mediów, a już na pewno tym oficjalnym ?
Przepraszam, a czy ktoś oficjalnie przyznał się do tego, że ma nas za baranów, bo jeśli tak, to z pewnością wyrażnie dam do zrozumienia że mam - "specyficzne" poczucie humoru.
Nie twierdzę, że nie masz prawa do głoszenia własnych poglądów, lecz nie dojdziesz do sensownego porozumienia z nikim, kierując się zasadą: mówię co mi się podoba, byle pod prąd. Więc zamiast bajać o nie wiadomo czym, mogłeś najpierw zajrzeć na stronę Jaxa i trochę poczytać o tych kamerach? Prawda jakie to proste?
Faktycznie proste a gdyby nie to "nieporozumienie" dotyczące jak by nie było... "Chińskej Jaxy" powyższego postu mogło by nie być, a nie idę "pod prąd" dlatego że mam taki kaprys, lecz dlatego, że nie wszystko jest takie proste i oczywiste na jakie by na pierwszy rzut oka wyglądało.
Owszem, 39 lat temu kamery do transmisji telewizyjnych z Księżyca posiadały elektroniczne sensory obrazu, lecz między nimi a dzisiejszym sprzętem cyfrowym istnieje przepaść technologiczna. Czy kraj przodujący w światowej produkcji sprzętu fotograficznego z najwyższej półki (Japonia) i przygotowujący najbardziej ambitną księżycową misję naukową od trzech dekad, miał kopiować technologie z czasów prezydentury Nixona? Przecież to nawet nie jest śmieszne.
Nie było by śmieszne gdybyś... trochę lepiej czytał, bo wówczas wypowiedzi powyższe nie miały by sensu ale pomijając już te - zapewne lampowe sensory niemal z przed pół wieku ograniczone na dodatek parametrami kamer, to jeśli już o Jaxie mowa i jej "najbardziej ambitnej księżycowej misji" - nie ujmując niczego Japończykom, to przyznasz że z ich ambicją musi być coś nie tak.
Poza możliwością cyfrowego przekazu zdięć / filmów i tego słynnego już HD to aż takiego postępu technologicznego jaki jest w stosunku do czasów z misji Apollo jakoś nie widać. Czy na pewno uważasz że nie udało by się przy obecnych możliwościach i to nawet z materiałów zdięciowych tych sprawdzonych już "w boju" misji wykonać bardzo podobnych a może nawet identycznych filmów 3D do tego już przedstawionego - na czym więc ma polegać ta ambicja, bo wątpię żeby kogoś zadziwiły same parametry i ilość czujników tej stacji a 3D tak już spowszechniało że nie ma nawet prawa nikogo już dziwić ?
Dager
Czy głoszenie że Japońce skopiowali jakieś kamery z muzeum NASA jest poważne? Przecież czytają to inni użytkownicy, niekoniecznie zaznajomieni z technicznymi szczegółami programu Apollo i tak bzdurna informacja zostanie przez niektórych zapamiętana jako fakt, to Ty przyczynisz się - świadomie lub nie - do dezinformacji. Zależy Ci na tym, czy może traktujesz niektóre z własnych wypowiedzi jako żarty? Jeśli tak, to daj wyraźnie do zrozumienia że masz specyficzne poczucie humoru.
Być może skopiowali je, jednak prostrze było by wypożyczenie ich bo cóż dla nich znaczy 40 lat w ziemskich warunkach skoro zdały egzamin na samym Księżycu ?
O ile pamiętam -a nie mylę się bo przed chwilą sprawdziłem ot tak dla świętego spokoju- to przynajmniej... nie zupełnie pisałem o Japończykach.
Nie uważam żeby czytający ten jak i inne tematy przyjmowali bezkrytycznie wszystko jak leci -wszak olej w głowie nikomu nie jest obcy- więc nie rozumiem tej troski o ich doznania, bo uszczerbku w swojej wiedzy po przeczytaniu moich postów nie odczują, jeśli uświadomią sobie, że świat w jakim żyjemy nie zupełnie jest taki, jakim go kreują oficjele i uzależnione od nich media.
Moim zdaniem co najwyżej da im to do myślenia i być może większość z nich zastanowi się nad tym, komu tak na prawdę aż tak bardzo zależy na tym, żebysmy epatowani byli tylko... "oczywistą prawdą".
Dezinformacją nazywa się informację pdważającą ogólnie przyjęte normy lub zasady bez względu na to, czy faktycznie zostały one przez ogół przyjęte, (a bez możliwości ich weryfikacji nie powinno przecież być inaczej) czy też zostały one ogółowi narzucone, co i tak na jedno wychodzi, więc dezinformuje ten, który nie zdołał przystosować się do w/w ogólnych zasad. Czyli nie chcąc narażać się na "śmieszność" (i takie tam... inne niedogodności) w stosunku do oficjalnej, czyli w/g większości jedynie słusznej i wszechwiedzącej nauki, należy przyklaskiwać wszystkiemu co płynie z mediów, a już na pewno tym oficjalnym ?
Przepraszam, a czy ktoś oficjalnie przyznał się do tego, że ma nas za baranów, bo jeśli tak, to z pewnością wyrażnie dam do zrozumienia że mam - "specyficzne" poczucie humoru.
Nie twierdzę, że nie masz prawa do głoszenia własnych poglądów, lecz nie dojdziesz do sensownego porozumienia z nikim, kierując się zasadą: mówię co mi się podoba, byle pod prąd. Więc zamiast bajać o nie wiadomo czym, mogłeś najpierw zajrzeć na stronę Jaxa i trochę poczytać o tych kamerach? Prawda jakie to proste?
Faktycznie proste a gdyby nie to "nieporozumienie" dotyczące jak by nie było... "Chińskej Jaxy" powyższego postu mogło by nie być, a nie idę "pod prąd" dlatego że mam taki kaprys, lecz dlatego, że nie wszystko jest takie proste i oczywiste na jakie by na pierwszy rzut oka wyglądało.
Owszem, 39 lat temu kamery do transmisji telewizyjnych z Księżyca posiadały elektroniczne sensory obrazu, lecz między nimi a dzisiejszym sprzętem cyfrowym istnieje przepaść technologiczna. Czy kraj przodujący w światowej produkcji sprzętu fotograficznego z najwyższej półki (Japonia) i przygotowujący najbardziej ambitną księżycową misję naukową od trzech dekad, miał kopiować technologie z czasów prezydentury Nixona? Przecież to nawet nie jest śmieszne.
Nie było by śmieszne gdybyś... trochę lepiej czytał, bo wówczas wypowiedzi powyższe nie miały by sensu ale pomijając już te - zapewne lampowe sensory niemal z przed pół wieku ograniczone na dodatek parametrami kamer, to jeśli już o Jaxie mowa i jej "najbardziej ambitnej księżycowej misji" - nie ujmując niczego Japończykom, to przyznasz że z ich ambicją musi być coś nie tak.
Poza możliwością cyfrowego przekazu zdięć / filmów i tego słynnego już HD to aż takiego postępu technologicznego jaki jest w stosunku do czasów z misji Apollo jakoś nie widać. Czy na pewno uważasz że nie udało by się przy obecnych możliwościach i to nawet z materiałów zdięciowych tych sprawdzonych już "w boju" misji wykonać bardzo podobnych a może nawet identycznych filmów 3D do tego już przedstawionego - na czym więc ma polegać ta ambicja, bo wątpię żeby kogoś zadziwiły same parametry i ilość czujników tej stacji a 3D tak już spowszechniało że nie ma nawet prawa nikogo już dziwić ?