386 odpowiedzi w tym temacie

[SolarWarden]

Chlopaki z Mythbusters zajeli sie ta sprawa

1-czesc

2- czesc

Mythbusters Moon Landing photo hoax

Co do drugiego filmu, to wkleiłeś dwa razy ten sam, powinien być:

Co do pierwszego filmu, to faktycznie potwierdzili, że było jedno źródło światła, co jest logiczne, bo są pojedyncze cienie. Ale jednocześnie potwierdzili, że źródło światła było blisko...!

Co do drugiego filmu, to wiadomo, że jasna powierzchnia Księżyca odbija światło i nic dziwnego w zdjęciu astronauty w cieniu nie ma.

http://pl.youtube.co...h?v=wdMvQTNLaUE najlepsze od 2:07

Gniot ten został przyśpieszony, manipulacja widoczna jest w 3 pełnym urywku od 2.28 do 2.31. Sugeruje się szybkimi ruchami astronauty z prawej strony, po czym w 2.31 następuje spowolnienie. Celowo dwa pierwsze przyśpieszone urywki nie są puszczone do końca, aby skupić uwage widza na astronaucie z lewej strony.

Nie wydaję ci się dziwne jak astronauta podnosi się z gruntu? Mimo, że twierdzę, że na Księżycu byli, to takie uchybienia mnie, że tak powiem, drażnią.

[kuba9519]

czy był ten odcinek na POL discavery? Bo za dużo nie skumałem

PS. Jak pogromcy mitów obalają coś to im wieżę! Więc nie wylądowano na księżycu! Ale znam sposób jak to sprawdzić - zbudujmy rakietę i sami wylądujmy!

[Dager]

Co do pierwszego filmu, to faktycznie potwierdzili, że było jedno źródło światła, co jest logiczne, bo są pojedyncze cienie. Ale jednocześnie potwierdzili, że źródło światła było blisko...!

Nie wydaję ci się dziwne jak astronauta podnosi się z gruntu? Mimo, że twierdzę, że na Księżycu byli, to takie uchybienia mnie, że tak powiem, drażnią.

Na modelach studyjnych niewiele da się potwierdzić, ponieważ w sztucznych warunkach nie sposób oddać prawdziwej skali fotografowanych scen. Niezbitym dowodem autentyczności zdjęć z Księżyca powinny być cienie przedmiotów. Słusznie zrobiono, oświetlając model LM naturalnym światłem słonecznym, które tworzy charakterystyczny stożek cienia, zupełnie odmienny od bliskich (sztucznych) źródeł światła.



Byli na Księżycu, więc dokumentacja fotograficzna, filmowa, audio i video musi być autentyczna. Z jakiego powodu drażni Ciebie sposób w jaki astronauta wstaje po wywrotce? Czy masz własne, doskonalsze wyobrażenie jak to powinno wyglądać?

[Gustlik]

Nie wydaję ci się dziwne jak astronauta podnosi się z gruntu? Mimo, że twierdzę, że na Księżycu byli, to takie uchybienia mnie, że tak powiem, drażnią.

Ok, raz jeszcze. Spójrz na scene pomiędzy 2:13 do 2:19 (6 sekund). Zauważyłeś że ta sama scena od 2:25 do 2:29 trwa tylko 4 secundy do momentu gdy obiekt spada w dół? Oznacza to że scena w której widzisz spadający obiekt została przyśpieszona.
Pomimo tego że astronauta nie jest w komfortowej sytuacji, lewą noge ma "w powietrzu", to zobacz gdzie jest jego lewa ręka. Przyglądnij się, usuń elementy manipulacji, wtedy może zrozumiesz jak było możliwe tak łatwe podniesienie się po wywrotce NA KSIĘŻYCU. Szkoda, że nikt nie wpadł na to, że gdyby astronauta był "pajacykiem na linkach" to by się nie przewrócił

[Sarajevo]

Witam wszystkich serdecznie. Faktycznie zdjęcie masakra , dodam tylko że pierwotnie to zdjęcie przedstawiało moduł CSM będący na orbicie księżyca, to nie ma nic wspólnego z Ziemią. Fotomontaż. Tyle w temacie tego 'dowodu'.

[muciek112]

Rozjasnilem dwa zdjecia ze strony NASA i o dziwo sa na nich gwiazdy

[Jaku]

Rozjasnilem dwa zdjecia ze strony NASA i o dziwo sa na nich gwiazdy

Ale niespodzianka, prawda?

Zwolennikom "hoaxu" polecam przeczytanie poniższego artykułu. Wiem, że długawy - spróbujcie jednak :

http://www.program-a...yo.pl/text.html

[Sandra]

Jeśli ta cała wyprawa została sfałszowana, to kto jak kto, ale NASA chyba wiedziała fałszując fotki, gdzie powinna powiewać flaga, gdzie cień ma być taki, a gdzie taki... Raczej się na tym znają... ;o
Po co mieli by robić coś, co wzbudza wątpliwości..? Chyba to nie był ich cel

[Dager]

Często pojawiają się opinie podważające prawdziwość scen filmowanych na Księżycu. Jednym z ulubionych sposobów argumentowania jest twierdzenie, że sceny kręcono w jakimś studio a astronauci biegali podwieszeni na stalowych linkach. Jest to moim zdaniem najbardziej absurdalna teza w całej historii Apollo-hoax, oparta wyłącznie na fantazji jej twórców, którzy usiłują twierdzić, że odbicie światła na antenie VHF jest dowodem istnienia linek na których dyndali biegający astronauci. Weźmy pierwszy z brzegu fragment nagrania:

http://footagevault....lip/FTV-0000794

[Dager]

Na kolejnych stop-klatkach widać, jak astronauta stojący przy statku kilkakrotnie wychyla się z cienia i światło słoneczne rozbłyskuje na wypolerowanej powierzchni anteny. Bo rzeczywiście jest to tylko krótka antena, a nie linka.



Znacznie lepiej widać antenę na tej fotografii:

[Jarecki]

Zawsze będą istniały spory i kontrowersje pomiędzy zwolennikami a przeciwnikami oficjalnej wersji lądowania na księżycu.
Tym razem Kaguya japoński orbiter księżycowy przesłał zdjęcia,na których nie można się doszukać najmniejszego dowodu na to,że misje Apollo 15 i Apollo 17 ( odpowiednio 1971 i 1972 rok) kiedykolwiek wylądowały na srebrnym globie.

Cały artykuł poniżej w linku
Japanese Orbiter Finds No Evidence Apollo Missions Landed On Moon

[Don Corleone]

Wszak to Japończycy, czego się spodziewać. Nie należy zapominać o Pearl Harbor i innych byłych sporach.

[Dager]

Tytuł nie ma żadnego związku z treścią i jest tylko życzeniowa sugestią dziennikarską. Na panoramicznych filmach wykonanych kamerami systemu HDTV nie sposób dostrzec obiektów mniejszych niż stadion piłkarski, natomiast połączenie szczegółowego obrazowania kamery TC (Terrain Camera) z systemem MI (Multiband Imager) pozwala tworzyć stereoskopowe obrazy terenu ze szczegółami o rozmiarach 10 metrów na 1 piksel. Tą metodą odwzorowano np. fragmenty obszaru lądowania wypraw Apollo-15 i Apollo-17, które dokładnie zgadzają się ze zdjęciami terenu, wykonanymi przez astronautów na powierzchni blisko 40 lat wcześniej.

http://wms.selene.ja.../tc/tc_008.html

http://wms.selene.ja.../tc/tc_010.html

Użycie przyrządu SP (Spektral Profiler), pozwoliło wykryć odbarwienie wierzchniej warstwy pyłu w miejscu lądowania wyprawy Apollo-11 i Apollo-15.

http://wms.selene.ja.../mi/mi_002.html

http://wms.selene.ja.../tc/tc_007.html

Satelita Kaguya/Selene - który za 10 dni kończy swą wyjątkowo bogatą misję i spektakularnie rozbije się w przewidzianym rejonie Księżyca - nie posiadał kamer o wystarczającej rozdzielczości, umożliwiających fotografowanie pozostawionych tam lądowników , pojazdów i śladów działalności. Są to obiekty o rozmiarach maksymalnie 3-4 metrów, dlatego ich dostrzeżenie będzie możliwe dopiero podczas aktywności satelity Lunar Reconnaissance Orbiter, który wystartuje za 18 dni, dokładnie - 17 czerwca około godziny 22 naszego czasu.

[Cahir]

Takie coś, szybkie podsumowanie





Wszyscy słyszeliśmy o teorii głoszącej, że nagranie pierwszego lądowania na Księżycu było wielką mistyfikacją. Mają o tym świadczyć: powiewająca flaga, cień butelki po coli i inne dowody – ale gdy przyjrzymy się im bliżej, wszystkie dają się obalić.

Powiewająca flaga

Teza: Wetknięta w podłoże amerykańska flaga łopocze na wietrze, co nie jest możliwe, jeśli nie ma atmosfery.

Czemu jest to nonsens: Flaga ta nie porusza się na żadnym z nagrań oprócz momentów, gdy dotyka jej Neil Armstrong czy Buzz Aldrin. (…) - Gdy się ją dotyka, porusza się. Do tego nie trzeba wiatru – mówi Doug Millard z londyńskiego Muzeum Nauki.

Podejrzane cienie

Teza: Na zdjęciach widać cienie rzucane na powierzchnię pod różnymi kątami przez jakieś obiekty. Musiały istnieć liczne źródła światła, jak w telewizyjnym studiu.

Czemu jest to nonsens: Słońce nisko nad horyzontem oraz nierówna powierzchnia mogą zniekształcić kąty, pod jakimi na zdjęciach widać padające cienie. Jeśli jednak byłyby tam liczne źródła światła, dlaczego każdy obiekt rzuca tylko po jednym cieniu? - Księżyc jest nieznanym miejscem, a ludzie, którzy zadają takie pytania, nie mają podstaw, by komentować to, czego możemy się tam spodziewać – mówi Millard. - Było tam tylko dwunastu ludzi i tak naprawdę tylko oni znają tamtejsze realia.

Rzekomy fotograf

Teza: Zdjęcia robione astronautom przybywającym na Księżyc i z niego startującym wymagałyby, aby stał tam ktoś jeszcze z aparatem.

Czemu jest to nonsens: ”Mały krok” Armstronga uwieczniła kamera zamontowana na zewnątrz lądownika Eagle. Zdjęcia jego zejścia na powierzchnię, wykonane z dalszej odległości, wykonał Aldrin, który z kolei był fotografowany przez Armstronga. Zdalnie sterowane aparaty pozostawione na powierzchni Księżyca mogły bez problemu uchwycić moment powrotu do lądownika.

Zabójcze promieniowanie

Teza: Astronauci ze statku Apollo nie mogli dotrzeć na Księżyc, gdyż wykończyłoby ich śmiertelne kosmiczne promieniowanie.

Czemu jest to nonsens: Tak zwany pas Van Allena, w którym ziemskie pole magnetyczne chwyta w pułapkę cząstki będące nośnikami promieniowania słonecznego, byłoby niebezpieczne tylko wtedy, gdyby ludzie przebywali tam kilka dni. Astronauci przemknęli przez nie w ciągu kilku godzin, otrzymując dawkę promieniowania podobną do tej, jaką dostaje się podczas prześwietlenia rentgenowskiego. - Możesz pokonać pas Van Allena dość bezpiecznie, o ile zbytnio się nie ociągasz – mówi Millard.

Brak płomienia

Teza: Gdy księżycowy pojazd odrywał się od powierzchni Księżyca, zabrakło płomienia wydechowego. Był to więc model ciągnięty na linie.

Czemu jest to nonsens: Rakieta Saturn V, odrywając się od powierzchni, spala płynny tlen i kerozynę, które dają wydech w postaci płomienia. Księżycowy lądownik palił jednak czterotlenek azotu i Aerozine 50 (dwuskładnikowe, ciekłe paliwo rakietowe), niedające podobnego efektu. Gazy wydechowe z tego paliwa były przezroczyste.

Nieobecne gwiazdy

Teza: Kosmos jest pełen gwiazd, dlaczego więc nie pojawiają się na zdjęciach, jakie zrobiono na Księżycu?

Czemu jest to nonsens: Astronauci robili zdjęcia jasno oświetlonym, połyskującym, białym przedmiotom. W takich warunkach w aparatach ustawia się krótki czas ekspozycji i małą przesłonę, co uniemożliwia jednak uchwycenie słabo widocznych obiektów w tle. - Migawkę ustawiali na naprawdę krótki czas, dlatego wszystko w tle musi być czarne – tłumaczy fotograf ”Guardiana” Graeme Robertson.

Fałszywy odcisk

Teza: Aby powstały słynne odciski stóp na księżycowej powierzchni, potrzebna była wilgoć. Inaczej szybko by zniknęły, jak to się dzieje w suchym piasku.

Czemu jest to nonsens: Cząsteczki pyłu na Księżycu mają inną wielkość i kształt niż piasek i nie wymagają wilgoci, aby utrzymać odciśnięty w nich kształt. Podobnie zachowywałoby się na Ziemi wiele substancji w postaci pudru. Pospaceruj po rozsypanym talku i sam się przekonaj.

Butelka coli

Teza: Pewna australijska dama, znana jako Una Ronald, twierdziła, że w trakcie lądowania Apollo 11 na tle powierzchni Księżyca dostrzegła butelkę coli. To musiało być kręcone w studiu.

Czemu jest to nonsens: Od czego by tu zacząć? Una, o ile faktycznie istnieje, widziała coś, co reszta świata oglądająca nagranie przeoczyła i po czym nie pozostał nawet ślad. Mało prawdopodobne, by miało to miejsce.

Podpora skały

Teza: Księżycowa skała, sfotografowana podczas późniejszej misji Apollo 16, jest zaznaczona literą "C". To stempel i świadczy o tym, że wszystko było sfingowane.

Czemu jest to nonsens: “C” nie pojawia się na oryginalnych negatywach ani odbitkach NASA. W dużym powiększeniu wygląda jak włos albo włókno, które zanieczyściło późniejsze reprodukcje.

Rola Hubble’a

Teza: NASA mogła zakończyć całą tę aferę wokół pierwszego lądowania na Księżycu, wykorzystując kosmiczny teleskop Hubble’a, który by zrobił zdjęcia sprzętu zostawionego na Księżycu.

Czemu jest to nonsens: Hubble przesłał na Ziemię zadziwiające zdjęcia - galaktyk, supernowych i mgławic – ale wszystkie one są bardzo, bardzo duże. Największy fragment “ludzkich” śmieci na Księżycu to fragment lądownika Eagle, mający około 10 metrów szerokości. Zbyt mały, by dostrzegł go Hubble.


onet

[frosti]

^"Brak płomienia

Teza: Gdy księżycowy pojazd odrywał się od powierzchni Księżyca, zabrakło płomienia wydechowego. Był to więc model ciągnięty na linie.

Czemu jest to nonsens: Rakieta Saturn V, odrywając się od powierzchni, spala płynny tlen i kerozynę, które dają wydech w postaci płomienia. Księżycowy lądownik palił jednak czterotlenek azotu i Aerozine 50 (dwuskładnikowe, ciekłe paliwo rakietowe), niedające podobnego efektu. Gazy wydechowe z tego paliwa były przezroczyste"

Są przeźroczyste a do tego nie 'uszkadzają' powierzchni pod lądownikiem.