Skocz do zawartości


Zdjęcie

Projekt "Deep Shield"


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
178 odpowiedzi w tym temacie

#76

Asieńka.

    Wiedźma

  • Postów: 979
  • Tematów: 28
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

No to można odpowiedzieć na pytanie - jak to dodają, kto to dodaje, jak "zły" składnik jest transportowany logistycznie do składnic paliwa na całym świecie. W jaki sposób jest dodawany do poszczególnych samolotów, ponieważ (tak tylko zgaduję) istotne jest także miejsce "rozpylenia" tzn. lot musi odbywać się nad określonym miejscem, przy odpowiednich warunkach atmosferycznych itp. itd. Czyli: czy następuje też ingerencja w plan lotu, czy też dla "rozpylania" terytorialność nie odgrywa aż tak dużej roli. I kolejne pytanie: czy ten czynnik dodany do paliwa (tak zrozumiałem) nie ulega dezintegracji w komorze spalania silnika odrzutowego (a mówimy tu o wysokich temperaturach spalania) czy też akurat spalanie wywołuje przekształcenie w substancję docelową?

Nic trudniejszego wystarczy pomyśleć.
Wiesz co jesz, co kupujesz? Nie! Wydaje Ci się, że jesz zdrowe owoce, a tak naprawdę są spryskiwane chemikaliami na szkodniki i takimi które polepszają ich wygląd, dorodność. A potem to jesz bo nikt tak naprawdę tego nie kontroluje i nie bada.
Tak samo może być z paliwem, dodają do niego jakiś składnik który rzekomo ma poprawiać jego jakość, a tak naprawdę ma on za zadanie "zaćmiewać "nam niebo.
Natomiast co do tego gdzie on jest rozpylany i kiedy, to myślę że dzieje się to cały czas, a wadą tego składnika jest to że czasami przy specyficznych warunkach jest jego działanie bardziej widoczne.
Rozpylany nad Polską może sie pod wpływem prądów powietrznych i wiatrów rozprzestrzeniać i łączyć z innymi smugami.
apo5 ten smog powstaje nie tylko z dymów fabryk, a przede wszystkim ze spalin samochodowych.
  • 0



#77

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nic trudniejszego wystarczy pomyśleć.

No nie. Akurat w tym miejscu trafniejsze jest: pogdybać. :)

Tak samo może być z paliwem, dodają do niego jakiś składnik który rzekomo ma poprawiać jego jakość, a tak naprawdę ma on za zadanie "zaćmiewać "nam niebo.

Czyli zakładasz, że paliwo jest chrzczone masowo. Tyle, że na jakim etapie - czy w rafineriach przy obróbce czy też "po obróbce". Czy poddawany temu zabiegowi jest materiał "surowy" jeszcze zanim trafi do rafinerii? Widzę tutaj problem na tym, że wychodzisz z założenia, że taki materiał już nie zostaje poddany żadnej kontroli po opuszczeniu zakładów produkcyjnych a momentem zanim zostanie zatankowany. Łącznie z brakiem takich badań prowadzonych wobec paliwa, kóre stanowi zasoby strategiczne poszczególnych państw.
  • 0

#78

Asieńka.

    Wiedźma

  • Postów: 979
  • Tematów: 28
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Mam na myśli to, że to co ogólnie zostało przyjęte jako składnik paliwa, który jest dodawany właśnie po to by polepszyć jego choćby spalanie. Kiedyś dodawano czteroetylek ołowiu, który okazał się być trującym i zamieniono go na...
Cytat z Wikipedii

...w połowie lat 80. opracowano nowe rodzaje benzyn - tzw. benzyny bezołowiowe. Do benzyn tych dodaje się kilka procent węglowodorów aromatycznych oraz eterów z grupami aromatycznymi. Dodatek tych związków poprawia skutecznie liczbę oktanową, ale związki te nie spalają się całkowicie w komorze silnika i dlatego muszą być "dopalane" na katalizatorach platynowych umieszczanych w układzie wydechowym samochodów.


Szanowny NoMeansNo to są zbyt poważne tematy by o nich gdybać, tutaj należy myśleć.
Dodajemy świadomie do paliwa coś, co rzekomo ma nam nie szkodzić, a prawda może być zupełnie inna.
  • 0



#79

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Mam na myśli to, że to co ogólnie zostało przyjęte jako składnik paliwa, który jest dodawany właśnie po to by polepszyć jego choćby spalanie.

Rozumiem, że uczynienie nowego składnika paliwa nie stało się czymś zaskakującym? Tzn. nie wzbudza w osobach zajmujących się porodukcją paliwa żadnych wątpliwości co do celowości pojawienia się nowej substancji? A po drugie mówimy tu o takim specyficznym produkcie jakim jest paliwo lotnicze, a więc nie "zwykła" benzyna. :)

Szanowny NoMeansNo to są zbyt poważne tematy by o nich gdybać, tutaj należy myśleć.

Droga Asieńko - żadne z nas nie ma śladowej wiedzy co do składu paliwa - czy to lotniczego czy też samochodowego - takteż bawimy się w gdybanie. :) W związku z tym podpieramy się Wikipedią
  • 0

#80

Asieńka.

    Wiedźma

  • Postów: 979
  • Tematów: 28
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Każdy z nas śladową wiedzę posiada, a podpieramy się Wikipedią by sobie ułatwić pisanie i pogłębić wiedzę.
Chyba nawet małe dziecko wie, że benzynę produkuje się z ropy naftowej i raczej prawie każdy dorosły człowiek wie że jest ona wspomagana dodatkami. Możemy tylko nie posiadać dokładnej wiedzy na temat skutków działania spalin na naszą planetę i jej atmosferę, oraz na nas samych.
Dla producentów paliwa najważniejsze jest to by paliwo mogło się sprzedać, a to co w sobie zawiera jest ustalane przez rządy i wielkich tego świata, bo to oni decydują co dopuścić do sprzedaży, a co nie.
Im nikt nie zadaje pytań.
Gdy sobie uświadomisz jak ten system działa, może pojmiesz o czym ja piszę.
  • 0



#81

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Gdy sobie uświadomisz jak ten system działa, może pojmiesz o czym ja piszę.

Tzn. sprecyzuj. Bowiem mówimy (przypomnę) o "rozpylaniu" przez samoloty w atmosferze tajemniczych substancji mających uczynić coś tam. Tak więc jak rozumiem problem dotyczy jednostek latających, a więc zmiany które zaszły w składzie paliwa samochodowego - mają się do tego jakoś konkretnie? Co więcej - twierdzisz, że paliwo jest "podmieniane" na skalę globalną, no to tutaj kolejny problem się rodzi. Czemu w takim razie mają służyć loty samolotów poza korytarzami powietrznymi. W tym momencie staje się to zajęciem bezsensownym. Skoro całe paliwo jest zanieczyszczone "tajemniczym czymś" to chyba wszystko jedno gdzie jest rozpylane?
  • 0

#82

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Dla producentów paliwa najważniejsze jest to by paliwo mogło się sprzedać, a to co w sobie zawiera jest ustalane przez rządy i wielkich tego świata, bo to oni decydują co dopuścić do sprzedaży, a co nie.
Im nikt nie zadaje pytań.
Gdy sobie uświadomisz jak ten system działa, może pojmiesz o czym ja piszę.


..dokładnie tak ,..i pozwolę sobie dodać od siebie, że te same efekty w każdej dziedzinie życia równiez w2 medycynie można uzyskać różnymi sposobami, technikami, technologiami czy przy pomocy róznych zwiazków chemicznych, ..a wybór konkretnego sposobu, techniki, technologii czyi zwiazku, o znanym konkretnym najczęściej nieujawnianym ubocznym lub też podstawowym działaniu, gdy jedynie uboczny robi za oficjalne,..nie należy ani do społeczeństwa ani do nauki, chociaż opinie dopuszczajace nibyNAJpopzytywne biprzeróżni biegli, czytaj dyspozycyjni ludzie częst dla zmydlenia oczu maluczkim z tytułami naukowymi,..
  • 0

#83

Asieńka.

    Wiedźma

  • Postów: 979
  • Tematów: 28
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Tzn. sprecyzuj. Bowiem mówimy (przypomnę) o "rozpylaniu" przez samoloty w atmosferze tajemniczych substancji mających uczynić coś tam. Tak więc jak rozumiem problem dotyczy jednostek latających, a więc zmiany które zaszły w składzie paliwa samochodowego - mają się do tego jakoś konkretnie?


Nie. Tylko to jak dane substancje działają tu na ziemi spalane przez silniki samochodów, jest niewystarczające gdyż większe znaczenie ma ich działanie(substancji) w naszej atmosferze, na wysokości pomiędzy 8-15 km. Dlatego też ten składnik znajduje się również w paliwie używanym w samolotach.

Co więcej - twierdzisz, że paliwo jest "podmieniane" na skalę globalną, no to tutaj kolejny problem się rodzi.


Nic nie jest podmieniane bo nie ma takiej potrzeby. Rafinerie do całego paliwa jakie produkują dodają składnik, który nam tak na prawdę szkodzi, a rzekomo ma pomagać.

Czemu w takim razie mają służyć loty samolotów poza korytarzami powietrznymi. W tym momencie staje się to zajęciem bezsensownym. Skoro całe paliwo jest zanieczyszczone "tajemniczym czymś" to chyba wszystko jedno gdzie jest rozpylane?

Ja nie twierdzę że samoloty latają nieswoimi korytarzami, bo uważam że nie ma takiej potrzeby. Natomiast to co teraz piszę, to moje kolejne nowe przemyślenia oparte na wiedzy, którą staram się poszerzać.

vkali na różne sposoby nas zabijają (manipulują), a w medycynie najczęściej zatajając odkrycia nowych skutecznych leków.
Mogę mieć tylko nadzieję, że całe społeczeństwo obudzi się i dostrzeże że jest manipulowane, a to sprawić może że przeciwstawimy się SYSTEMOWI.
  • 0



#84

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Dlatego też ten składnik znajduje się również w paliwie używanym w samolotach.

Jaki składnik, przez kogo stwierdzony, gdzie występujący itp. Dyskusja o bezołowiowej nie ma nic wspólnego z tym tematem. To, że produkty spalania są szkodliwe i zanieczyszczają atmosferę to truzim - i nic nie ma wspólnego z depopulacją.

Nic nie jest podmieniane bo nie ma takiej potrzeby. Rafinerie do całego paliwa jakie produkują dodają składnik, który nam tak na prawdę szkodzi, a rzekomo ma pomagać.

Jeszcze raz: który to składnik - i to mający jakoby pomagać? Paliwo może być mniej szkodliwe dla środowiska ale będzie nadal szkodliwe. Czy ten sam składnik pojawia się w paliwie lotniczym jak i w benzynie?
  • 0

#85

Asieńka.

    Wiedźma

  • Postów: 979
  • Tematów: 28
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Tak spalane paliwo zanieczyszcza powietrze, szkodzi nie tylko roślinkom ale również nam ludziom. Ołów w benzynie zastąpiono węglowodorami i eterami, ale te są również szkodliwe dla ludzi, jednak zastosowano katalizatory w pojazdach co rzekomo wpływa na ich całkowite spalanie.
Tak do samochodów i samolotów stosuje się benzynę, może się ona różnić ilością dodatków, oktanów, ale nadal jest to produkt pochodny od ropy naftowej.
Skoro nie wiesz to napiszę, benzyna powstaje w skutek rektyfikacji ropy naftowej.
Niestety nie rozumiemy się zupełnie.
Możesz mi to wyjaśnić? Szczególnie pogrubione słowo.

To, że produkty spalania są szkodliwe i zanieczyszczają atmosferę to truzim - i nic nie ma wspólnego z depopulacją.

Jeżeli według Ciebie produkty spalania benzyny nie są szkodliwe dla ludzi, to nie mamy o czym dyskutować.
  • 0



#86

Vorlon.
  • Postów: 140
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Z pewnością chodziło mu o zmniejszenie się populacji. Mam straszną wiadomość. W ciągu najbliższych 90 lat życie straci ponad 6 mld ludzi. teraz te 90 podzielcie przez 3 = 30, 6 mld podzielcie przez 3 = 2mld. Ktoś robi ludzi w balona. te 2 mld w ciągu 30 lat i tak by umarło - po prostu zwykła i ordynarna wymiana pokoleń ma miejsce :) od zawsze zresztą.

Użytkownik Vorlon edytował ten post 16.01.2008 - 16:39

  • 0

#87

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

vkali na różne sposoby nas zabijają (manipulują), a w medycynie najczęściej zatajając odkrycia nowych skutecznych leków.
Mogę mieć tylko nadzieję, że całe społeczeństwo obudzi się i dostrzeże że jest manipulowane, a to sprawić może że przeciwstawimy się SYSTEMOWI.


..wiem coś o tym,... w medycynie w układzie z farmacją oprócz zatajania po prostu coraz świadomiej i w coraz w większym stopniu trują, tych którzy zwykli ...by utrzymać a nawet by poszerzyć rynek zbytu dla siebie, a wraz z nim swoje finansowe zyski
... ale tak jest w każdej dziedzinie życia ludzi ...gdy ci zamiast ufać i polegać na sobie oraz na swych umiejętnościach najczęsciej oddają się, siebie i to co maja w całości "w głowy , czucia oraz ręce innych ludzi",..gdy ci mało się i siebie uznajacy i szanujący oraz mało szanujący i uznający swe zdolności uważaja, że nie oni sami ale ktoś inny lepszy, mądrzejszy, pewniejszy czy bardziej uhonorowany zadba o nich lepiej niż oni sami, ...mało umiejętni, mało uhonorowani, bardziej głupi, mało pewni siebie i mało wartościowi w ich zgubnym miemaniu

...wspomiane trucie ich czy też narastajaca w postępie geometrycznym ich ślepota, ich głuchota, ich bezczucie oraz co tu ukrywać coraz większa ich głupota to jedynie takie ich zyski z ich inwestycji w postawy oddawania się innymoraz oczekiwania, że ci inni za nich samych lepiej zadbają o nich samych,..głupie, ale jakie powszechne teraz na ziemi

... umiejętny i pewny siebie i swych zdolności ( nie mylić z pokazem czy udowadnianiem) potrafi wszelkie energie spożtyktować z korzyścią dla siebie , choćby dla inych były one totalnym i masowym zniszczeniem,..warto zadbać o siebie oraz o swe umiejetności,..zresztąś mało już czasu pozostało, na ociąganie sie w tym względzie

Użytkownik vkali edytował ten post 16.01.2008 - 17:43

  • 0

#88

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Skoro nie wiesz to napiszę, benzyna powstaje w skutek rektyfikacji ropy naftowej.

Czyli to benzyna jest tym środkiem?

Możesz mi to wyjaśnić? Szczególnie pogrubione słowo.


Jeżeli według Ciebie produkty spalania benzyny nie są szkodliwe dla ludzi, to nie mamy o czym dyskutować.


Bez urazy - ale nie zakładaj w dyskusji, że oponent jest idiotą i potrafi zaprzeczyć pewnym faktom i to fundamentalnym faktom. Produkty spalania benzyny są szkodliwe i od samego zastosowania tego paliwa (tak jak każdego innego do tej pory stosowanego na masową skalę) zanieczyszczają środowisko. A ta ołowiowa benzyna - szczególnie.
Tylko, że nie w tym meritum dyskusji. Mówimy o chemitrails: czyli w wielkim skrócie o depopulacji planety przy zastosowaniu tajemniczych substancji a nie za pomocą efektów zwykłego spalania. Czyli nie mówimy o tym, że samoloty i samochody zatruwają atmosferę i wywołują szereg chorób z nowotworowymi na czele, a o innych substancjach, które dodawane są z jakichś tajemniczych powodów do paliwa lotniczego i są rozpylane. A czym jest truizm - chyba nie trzeba tłumaczyć. :)
  • 0

#89

Asieńka.

    Wiedźma

  • Postów: 979
  • Tematów: 28
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Bez urazy ale to Ty czegoś nie rozumiesz ta tajemnicza substancja, to któraś z tych oficjalnie stosowanych.
Wpaja sie nam, że to dla polepszenia efektu spalania, by nie zastąpić czasem benzyny alkoholem, wodą czy też teleportacją...
Cały mechanizm tego działania świetnie opisał vkali. Myślę że zrobił to wystarczająco dobrze i nie mam nic więcej do dodania.
  • 0



#90

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Bez urazy ale to Ty czegoś nie rozumiesz ta tajemnicza substancja, to któraś z tych oficjalnie stosowanych.
Wpaja sie nam, że to dla polepszenia efektu spalania, by nie zastąpić czasem benzyny alkoholem, wodą czy też teleportacją...

Cytat z pierwszego postu:

"Zacznijmy więc najpierw od tego jak tworzone są sztuczne chmury (chemtrails) Powstają one na skutek rozpylania mieszanki chemicznej o bliżej nieznanym składzie, na wysokościach pomiędzy 6 000 a 10 000 metrów. Mówi się, że w skład tej mieszanki wchodzi barek sodu, który absorbuje wodę i polimery (biologiczne – o szybkim stopniu degradacji)(...)"
To jest tekst o którym dyskutujemy. Autor tekstu mówi o nieznanej substancji chemicznej której skład nie jest do końca poznany.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych